Sprawiedliwość jak złoto Amber Gold

Opublikowano: 16.08.2012 | Kategorie: Polityka, Prawo, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 593

Zgodnie z ustawą, której projekt sam Pan premier podpisał, nie wolno Panu interesować się przebiegiem konkretnych śledztw. Może Pan co najwyżej umówić się z Prokuratorem Seremetem i ogólnie sobie pogadać, czy jest bezpiecznie – pisze Janusz Wojciechowski.

O ile zakład, że Plichta nie pójdzie siedzieć? W Polsce można siedzieć za 50 złotych, ale za 50 milionów nigdy!

Korupcja w sądach? Nie, to być nie może… Te sześć wyroków w zawieszeniu wobec prezesa Amber Gold to musiało być wszystko zgodnie z prawem. Nie znam co prawda innego przypadku w Polsce, żeby sądy kogoś sześć razy z rzędu skazywały i zawsze w zawieszeniu, nie odwieszając przy tym żadnej poprzedniej kary – ale korupcja? Skądże!

To że pijanych rowerzystów już przy drugim skazaniu tysiącami wsadzają, a Plichty po szóstym wyroku nie wsadzili – i to musiał być czysty przypadek. I to, że Plichta jest bogaty, obracał milionami – nie ma w tej sprawie żadnego znaczenia….

Korupcja w prokuraturze? Niemożliwe! Owszem, Komisja Nadzoru Finansowego jeszcze w 2009 roku doniosła na Amber Gold i gdyby prokuratura poważnie potraktowała to doniesienie i nie umorzyła sprawy – można by przerwać oszustwa 3 lata wcześniej. Wszystko to prawda, ale zaraz korupcja? Nie to musiał być przypadek…

Premier chce zbadać postępowanie sądów i prokuratury w sprawie Amber Gold. Słuszny plan, tylko jak go wykonać? – Jak to Pan, Panie Premierze sobie wyobraża? Sędziowie są niezawiśli, może Pan im skoczyć. Prokuratorzy są niezależni, dzięki ustawie przez pański rząd wprowadzonej – może pan im nagwizdać. Informacji Pan zażąda od prokuratora Seremeta? Akurat! Zgodnie z ustawą, której projekt sam Pan podpisał, nie wolno Panu interesować się przebiegiem konkretnych śledztw. Może Pan co najwyżej umówić się z Prokuratorem Seremetem i ogólnie sobie pogadać, czy jest bezpiecznie. Sam Pan taka ustawę wprowadził, niezależność prokuratury to był jeden z głównych sukcesów pańskiego rządu.

Ma Pan Premier w rządzie Ministra Sprawiedliwości Gowina. Wie Pan, ile on ma wpływu na sądy? – zero! Gdyby był tak jak kiedyś Prokuratorem Generalnym, mógłby zaskarżyć złe wyroki wnieść kasację, ale Pan z kolegami tak zmienił prawo, ze Gowina Pan odesłał do deregulacji taksówkarzy. Do sędziów nie ma nic.

Mało tego – w 2011 roku Pan Premier z kolegami zmienili prawo o ustroju sądów powszechnych i od tej pory Minister Sprawiedliwości już nie rozpatruje skarg na sądy. Skargi na sędziów rozpatruje kolega prezes, czyli koledzy wymiaru sprawiedliwości skargi na siebie rozpatrują teraz sami – to Pan, Panie Premierze był łaskaw wprowadzić do polskiego prawa.

Ruszył do akcji Prokurator Generalny Seremet, akta ściąga, będzie sprawdzał, rozliczał, kontrolował. Śmiechu warte! Prokurator Generalny jest papierowym tygrysem, dzięki ustawie wprowadzonej przez rząd Tuska. Nie ma w ręku prawie żadnych instrumentów nadzoru ani władzy nad prokuratorami.

W Łodzi prokurator nawalony jak stodoła, w środku miasta spał na śniegu pod śmietnikiem Straż Miejska go znalazła. Szef miejscowej prokuratury udzielił mu ojcowskiego upomnienia – nie należy spać na mrozie, gdyż można się przeziębić. Prokurator wytrzeźwiał i nadal oskarża ludzi. Prokurator Generalny w odpowiedzi na oświadczenie senatorskie podkreślił, że pryncypialnie się z tą pobłażliwością nie zgadza, ale co on biedak może zrobić – nic! Taką bowiem ustawę o prokuraturze zmienili posłowie PO, S:LD i PSL-u (PIS był pryncypialnie przeciw, śp. pamięci Prezydent Lech Kaczyński ustawę tę wetował, ale koalicja weto odrzuciła. Ja też, choc nie poseł, ostrzegałem, duży artykuł w Rzeczpospolitej na ten temat napisałem, zeby tego szaleństwa nie robić). No i jest tak, jak pan Premier Tusk i koledzy chcieli, żeby było.

Już słyszymy, że w sprawie Amber Gold przestępstwa raczej nie ma. Kilkudziesięciu tysiącom ludzi pieniądze po prostu wzięły i wyparowały… naiwni… sami sobie winni! Jakieś 50 milionów ze starej spółki przełożone do nowej, z jednej kieszeni do drugie, ale komornik nie może ich ruszyć… – o ile zakład, że ludzie pieniędzy nie odzyskają, a Plichta nie pójdzie siedzieć? Nie pójdzie siedzieć – bo w Polsce można siedzieć za 50 złotych, ale za 50 milionów. Nigdy! W zasadzie za kradzież czy za łapówkę powyżej miliona złotych się nie siedzi. Rywin był wyjątkiem, który potwierdza regułę, zresztą on łapówki nie brał, ani nie dawał, tylko obiecywał. Ale już na przykład Piorunosław Cz. – pamiętamy – kaucyjka i do domu.

Od czego to zacząłem.. aha! Korupcja w wymiarze sprawiedliwości – niemożliwe!

A teraz już bez sarkazmu – jeśli Donald Tusk chce się zająć prokuratura i sądami szczerze, w co również wierzę jak w złoto Amber Gold – niech poprze powołanie komisji śledczej. To jedyny organ państwowy, przed którego obliczem nawet sędziowie muszą stanąć i nie po to, żeby jak prezydent Kwaśniewski zatańczyć i zaśpiewać, tylko złożyć zeznania i się wytłumaczyć….

Zagalopowałem się… immunitet! Sędzia nie przyjdzie, komisję i też mu nikt nic nie zrobi! Co najwyżej pro forma sąd dyscyplinarny koledzy mu zrobią i ukarzą upomnieniem w zawieszeniu na dwa lata…

A to Polska właśnie… I niech mi ktoś powie, że Kaczyński temu winien!

Autor: Janusz Wojciechowski
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. tow. bolek 16.08.2012 19:04

    wchodzę na WM a tu w komentarzach onet…
    widzę, że niektórzy mają już paranoje na punkcie PISu i kościoła.

  2. Takie_tam 16.08.2012 23:24

    Pan autor może raczy podać jakież to 6 wyroków w zawieszeniu dostał niejaki mister Plicha? Pierwotnie mówiło się o jednym wyroku. Później były dwa, teraz dowiadujemy się, że 6. Se.pl podaje nawet, że 7 – http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/marcin-plichta-prezes-amber-gold-ma-7-wyrokow-na-swoim-koncie_273274.html
    Pierwszy wyrok rzekomo w wieku 19 lat. Czyli średnio niemal co rok to wyrok. I co? Od razu był bogaty i jak sugeruje autor przekupił połowę wymiary sprawiedliwości?
    Nie żebym gościa bronił, ale to nagonka w typowo polskim wydaniu. Na chama, z manipulacją. Ciekawe czy jak się okaże, że koleś wypłaci kasę, pomimo zablokowanych kont bankowych to czy również tak wylewnie płynąć będą przeprosiny.
    Jeszcze jedna sprawa Panie autor. Zasadnicza różnica pomiędzy rozprawą pijanego rowerzysty z Pcimia Dolnego, a gościem, który prowadzi interesy jest taka, że ten drugi idzie na salę rozpraw z adwokatem/ami i to zmienia postać rzeczy. Rowerzysta jakby wziął takiego papugę też pewnie by się wywinął, bo policja miała błędy w dokumentacji itd itp.

  3. Aida 17.08.2012 22:40

    Świetnie napisane, szkoda, że to wszystko smutna prawda.

  4. pasanger8 18.08.2012 05:43

    Tak ,pan Wojciechowski choć PiSiorem jest to jednak wydaje się ,że jakimś rozsądniejszym.Niech dba o rozsądniejsze ustawy.Jakoś się nie oburzał na specyficzne podejście do praworządności prezentowane przez mgr Siorbę Ziobrę czy jakoś tak podobnie.Czy na zrzutkę partyjnych kolegów Siorby na jego odszkodowanie dla dr Garlickiego-co jest przestępstwem. Jak dla mnie wszystkie czyściochy moralne tropiące afery tylko u politycznej konkurencji sami też nadają się na przemiał.Nie dajmy się zmylić nie słowa lecz czyny świadczą o człowieku.Jarosław Niewielki miał swoją szansę spieprzył ją i bardzo dobrze. A z burdelem w polskim wymiarze ktoś będzie musiał się uporać.Pewnie to będzie raczej jakaś dziennikarska hiena ostatnio Urban opublikował artykuł o sędzim Jedlińskim pt,,Jedliński bierze w łapę”zobaczymy-może być wesoło.Proces o zniesławienie w toku.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.