Liczba wyświetleń: 1607
20 listopada 2023 r. minister spraw zagranicznych Jordanii – Ayman Safadi, zapowiedział wyraźnie, że jego kraj nie zamierza uczestniczyć w „sprzątaniu izraelskiego bałaganu w Gazie nazwanego odbudową pokoju, ponieważ nie mamy do czynienia z działaniem w samoobronie, a prymitywną agresją, której ofiarami są niewinni Palestyńczycy”. Oświadczył, że Izrael jest odpowiedzialny za stworzenie chaosu wojennego, a jedynym rozwiązaniem jest wizja dwóch państw. Jordania chce uniknąć wciągnięcia jej do roli pokojowego gwaranta dla mieszkańców powojennej Gazy. Wcześniej ambasador izraelski w ONZ oświadczył, że Izrael jedynie „wykonuje brudną robotę za kraje arabskie, które będą mogły współrządzić Gazą po rozprawieniu się z Hamasem”.
USA i UE także wnioskowały za wprowadzeniem stacjonowania sił pokojowych ONZ na teren Gazy po wygaśnięciu konfliktu.
Ayman Safadi krytycznie odniósł się do tych wypowiedzi, mówiąc: „Jak możemy mówić o przyszłości Gazy, skoro nie wiemy, jaka ona będzie po tej napaści?”. Kilka tygodni wcześniej premier Izraela zapewniał, że bierze na siebie bezpieczeństwo w Gazie, ujmując to tak: „Izrael przejmie całkowicie na siebie na czas nieograniczony odpowiedzialność za pełnię bezpieczeństwa. Jeśli nie wprowadzimy odpowiedzialności za bezpieczeństwo, to da o sobie znać terror Hamasu na niewyobrażalną skalę”.
Zapowiedziana z początkiem tygodnia czterodniowa przerwa w działaniach wojskowych Izraela miała być wykorzystana na wymianę w proporcji – zwolnienie 50 izraelskich zakładników w zamian za zwolnienie 190 palestyńskich kobiet i dzieci przetrzymywanych w izraelskich więzieniach. Za negocjacjami miała stać dyplomacja Egiptu i Kataru. Sceptycy, przypisywali jednak akceptację tego kroku administracji USA. Kierowali się doroczną tradycją Dnia Dziękczynienia przypadającego na trzeci czwartek listopada, kiedy prezydent w ramach obrzędowego spektaklu darowuje życie wybranemu indorowi. Potem cieszą się długim rodzinnym weekendem ci, których na to stać.
O ile między przedstawicielami Hamasu i Izraela zapadło uzgodnienie o rozpoczęciu fazy przerwania ognia na czwartek od godziny 1:30. Krótko przed tym terminem ukazał się materiał filmowy Hamasu, z którego wynika, że brygady Al-Qassam ostrzelały pojazdy wojskowe IDF w odwecie za wtargnięcie na teren Gazy i poczynione straty. Poza pojazdami wojskowymi bojownicy Al-Qassam prowadzili ogień także w kierunku żołnierzy IDF obecnych na wąskich ulicach miasta. Widoczne jest również działanie snajpera z dachu budynku.
Premier Izraela przypomniał, że wprawdzie zgodził się na ogłoszenie przerwy, chcąc wymienić zakładników, to cel Izraela nie ulega zmianie: „Wojna będzie trwać, aż odzyskamy wszystkich zakładników, wyeliminujemy Hamas, żeby żadna instytucja popierająca terror i kontrolująca Gazę, czyli nikt kto uczy dzieci terroru, przekazuje pieniądze im samym bądź ich rodzinom nigdy więcej nie zagroził Izraelowi”.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2]
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
