Skoro się utopił, to kogo policja ganiała po lesie?

Opublikowano: 07.11.2023 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 5793

Od 20 października trwały poszukiwania Grzegorza Borysa. Tymczasem, jak podaje „Gazeta Wyborcza”, a potwierdza gdańska prokuratura, domniemany dzieciobójca utopił się po strzale w głowę zaraz po wyjściu z domu po morderstwie swojego synka.

44-letni Grzegorz Borys, żołnierz marynarki wojennej, był podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek, 20 października w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie. Po rzekomym zamordowaniu swojego dziecka i zabiciu psa, Borys miał spakować plecak, zabrać ze sobą sprzęt do survivalu i uciec do kaszubskich lasów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Policja nieustannie miała trafiać na ślady obecności zbiega w lesie, a nawet więcej – policjanci mieli widzieć (!) domniemanego mordercę na własne oczy.

Tymczasem teraz okazuje się, że ciało Borysa spoczywało w zbiorniku wodnym Lepusz – niedaleko jego domu. Wszystko wskazuje na to, że 44-latek utonął zaraz po dokonaniu morderstwa, o które jest oskarżony. Ale to nie wszystko. „Grzegorz Borys miał ranę postrzałową głowy. Prawdopodobnie po wejściu do wody strzelił sobie bronią domowej roboty w głowę. Wszystko wskazuje na samobójstwo” – powiedział portalowi „Wirtualna Polska” jeden z funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej. Eksperci twierdzą, że najprawdopodobniej popełnił samobójstwo przy użyciu broni „samoróbki”.

Powstaje więc pytanie, za kim policja ganiała przez ten cały czas po lesie, co za „ślady” znajdywała i kogo widziała m.in. za pomocą specjalistycznego sprzętu?

Autorstwo: SG
Źródło: Nczas.info

Komentarz „Wolnych Mediów”

Zabił psa, potem dziecko, a na koniec strzelił sobie w głowę, rzucając się do wody? Po co ten staw, skoro mógł się zastrzelić w domu bez przypadkowych świadków? Na pierwszy rzut oka wygląda mi to na egzekucję. Potencjalny morderca (lub mordercy) zaczął od zabicia psa, następnie, grożąc podcięciem dziecku gardła, zmusił go do napisania listu „Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami” (bardzo ogólnikowa treść, jak na list samobójcy), by zmylić policję. Potem spełnił groźbę wobec syna, poprowadził go do wody i kazał się utopić. Było za płytko, albo mężczyzna się stawiał, to go zastrzelił. Oczywiście, policja może mieć rację, bo ma dostęp do materiałów dowodowych, ale na jej miejscu sprawdziłbym inne opcje, niż samobójstwo, bo w tej sprawie pojawia się „krzyk dowodów”, bezsens zbiornika wodnego i ogólnikowa, bardzo krótka treść pożegnalnego listu (spieszył się?). Jak ktoś planuje coś takiego, to ma wystarczająco wiele czasu, by napisać porządny list, w którym wszystko wyjaśni i wskaże z imienia i nazwiska „winnych” swoich cierpień, aby mieć pośmiertną satysfakcję. No i kogo ścigała policja (w wyniku czego zginął płetwonurek) — sobowtóra?


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. hashi 07.11.2023 13:30

    Ale bzdury medialne że szkoda gadać. Wystarczyło dodać że pracował w porcie Gdyni i był świadkiem handlu nielegalnymi substancjami biologicznymi. Przyszły służby zabiły mu psa potem syna. A jego dorwali nieopodal domu jak uciekał, ciało podrzucili nad rzekę, na ciele widać ślady pobicia i tortur. Martwy świadek nic nie powie, ści7rwomedia zrobiły z niego morderce i samobójce. A ta rzekoma obława to czysta operacja dywersyjna by za szybko trupa nie ujawnili, a przy okazji wykazali się jakie to sprawne państwo i jak dba. Teatr dla g0jów jak zwykle …

  2. Irfy 07.11.2023 17:48

    @Admin
    Nie mam nic przeciwko “spiskowym” teoriom, ale w tym wypadku ta o egzekucji nie trzyma się kupy. Po pierwsze, facet był pionkiem, nawet w wojsku. Żadna wyższa szarża, żadne pieniądze, nic. Co więcej, gdyby pieniądze miał, sprawcy osiągnęliby więcej, porywając dziecko a nie zabijając je.

    Z kolei gdyby posiadał jakieś istotne informacje, należałoby porwać faceta i spokojnie je z niego wydobyć. W tym wypadku nic nie uzasadnia podwójnego morderstwa, tym bardziej z dzieckiem w roli jednej z ofiar.

    Pewnie było więc tak, że typ zbzikował albo działał pod wpływem jakiegoś impulsu. Nie wiem, rozwścieczył go pies – zadźgał go, dziecko próbowało bronić zwierzaka, to zadźgał również je. Potem dotarło do niego co zrobił, ale w głowie miał już totalną breję, więc sklecił jakieś brednie, zapisał je na papierze, wziął broń-samoróbkę i poszedł się utopić/zastrzelić. Bo sam nie mógł się zdecydować, jak ze sobą skończyć. A policyjne poszukiwania wyglądały tak, jak wyglądały, bo tradycyjnie prowadzone były przez nieudolnych patałachów.

  3. Denisrozrabiaka 07.11.2023 18:19

    Jakoś od początku było o tym za głośno.
    Właśnie, że klei się kupy teoria o wplataniu gościa w zabójstwo a potem – samobójstwo– ile tych postrzałów miał?
    To jest Polska, więc niczego się nie dowiemy.

  4. replikant3d 07.11.2023 21:04

    Irfy, wiesz co wiele lat temu powiedział wysoki rangą były oficer KGB? ,,Że dobrze wykonana ,,egzekucja,, zawsze będzie wyglądać na wypadek, albo samobójstwo. Powiedz mi czemu w dniu ,,zabójstwa,, Adamowicza NIKT z zewnątrz , ani ludzie ,ani media ,nie widział jego ciała i krwi po tylu ciosach nożem? Pomyśl. Ba! nawet w dniu pogrzebu! tak działają służby specjalne we wszystkich państwach. I w tym przpadku nie jest inaczej. Za wiele nieścisłości iniespójności. Żyjemy już w pańtwie totalitarnym , i niestety takich ,,wypadków,, będzie więcej. Biedak prawdopodobnie dowiedział się o czymś o czym nie powinien wiedzieć. A ludziska są już tak ,,ogłupiałe,, że łykną bezkrytycznie wszystko co im ,,telewizor,, powie…

  5. pikpok 07.11.2023 21:23

    To nie pierwszy taki przypadek w trójmieście i okolicach w ostatnim czasie, ja słyszałem o dwóch, jeden w Sopocie a drugi w Redzie. https://www.zawszepomorze.pl/zabojstwo-w-redzie-komandos-zabil-dziecko-potem-siebie-czy-mozna-bylo-zapobiec

  6. kufel10 08.11.2023 02:19

    @ replikant3d – dość istotna sprawa – otóż pytałem pewnego polityka o śmierć pana A., o którym wspominasz, mówi że było zbyt wielu świadków i osób zamieszanych, nie udało by się tego utrzymać w tajemnicy. Natomiast co do “doktora K.” mówił już, że było tak jak wiemy, że było 😉

  7. replikant3d 08.11.2023 16:57

    kufel10, Pieniądze czynią ,,prawdziwe cuda,, Uwierz ,da się wszystko ukryć. To tylko kwestia odpowiedniej ,,sumki,, i wpływów. Nie zapominaj że w takie sprawy są umoczeni baardzo potężni ludzie którzy mają w garści wszystkie oficjalne media. Gdyby Goebels propagandzista nazistowski, posiadał obecne ,,narzędzia,, medialne ,to Niemcy nie wiedzieli by nawet że przegrali wojnę…A ten polityk którego pytałeś, z pewnością prawdy ci nie powiedział bo miałby poważne kłopoty… Służby specjalne mają długie ,,macki,,…

  8. kufel10 08.11.2023 20:27

    replikant3d To były już polityk, który od lat robi coś innego, myślę że mogę mu wierzyć na słowo. Miałem podobne zdanie jak Ty ale mnie przekonał. Czy masz jakieś bardziej szczegółowe informacje?

  9. Rozbi 09.11.2023 21:11

    Wszystko jest możliwe – pytanie co jest bardziej prawdopodobne to że żołnierzowi odpierdala – odpala się PTSD i kogoś zabija, czy jest ofiarą służb specjalnych…
    Czyli co? Każdy kto pracuje w wojsku i mu odwala i kogoś zabija to ofiara służb? Czy tylko Ci o których mówią media.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.