Są ślady materiału wybuchowego na wraku Tu-154

Opublikowano: 06.06.2018 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 795

Podkomisja smoleńska, badająca przyczyny katastrofy prezydenckiego Tu-154, w której zginął prezydent Polski Lech Kaczyński w 2010 roku, poinformowała o znalezieniu śladów materiałów wybuchowych na wraku maszyny – podała agencja PAP.

Ponadto podkomisja stwierdziła, że nie ma żadnych informacji i dowodów wskazujących na obecność materiałów wybuchowych w glebie miejsca zdarzenia.

“Zgodnie z posiadanymi dowodami liczne części samolotu, a także ciało przynajmniej jednej ofiary badane specjalistycznymi urządzeniami, w tym metodą chromatograficzną, wykazały obecność materiałów wybuchowych” – podała we wtorek w komunikacie podkomisja smoleńska.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. rumcajs 06.06.2018 12:25

    Oile wiem, jest to lotnisko wojskowe, zatem poprzednio wiele razy ladowały tam i startowały rózne samoloty z róznymi formami ładunków wybuchowych, zatem ich zwiąsków składowych, obecnośc w glebie i drzewach i innych roslinach jest logiczna. Jesli zatem sa te zwiazki w glebie i otoczeniu wszechobecne, to logicznia dostały sie tez na ciała i elementy rozbitego samolotu.
    Nie bronie ani poprzednij komisji, ani też “prac” obecnej, ale takie “komunikaty” sa adresowane dla twardogłowych popleczników macierewicza, i bezrefleksyjnych zwolenników teorii o “zamachu”..

  2. piosk2 06.06.2018 13:46

    nie wiem jak Ty, ale ja z artykułu wyczytałem, że znaleziono ślady materiałów wybuchowych na częściach wraku, a nie znaleziono w glebie.
    Myślę, że te ślady mogły być napylone specjalnie przez KGB – aby siać dalej zamęt w polskiej polityce.
    Z drugiej strony już dawno wyrywano laptopy z rąk dziennikarzy za teksty o TNT na wraku.

  3. Dandi1981 06.06.2018 19:46

    Zauważcie ze wpajano nam ze podczas mgły pod wpływem Kaczora za 3 podejściem samolot się rozbił z winy pilota.
    To ja się pytam dlaczego samolot gubil części przed lotniskiem, rozpadal się w powietrzu, stracił skrzydło, ogon.
    Wiec kłamstwem jest ze przy złej pogodzie rozbili się o jakieś drzewa, bo części były znajdowane do 100 km od miejsca wypadku.

  4. rumcajs 06.06.2018 19:48

    “”Ponadto podkomisja stwierdziła, że nie ma żadnych informacji i dowodów wskazujących na obecność materiałów wybuchowych w glebie miejsca zdarzenia.””
    A to oznacza że nie badano, i nie szukano.
    Kiedy “ta ” komisja była w smoleńsku???
    Oni “badają” zdjecia…
    Zastanów sie kolego…Czy na lotnisku WOJSKOWYM, nie ladowały samoloty z materiałami wybuchowymi???
    Czy te samoloty nie mogłe mieć styczności z takowymi materiałami, np w trakcie manewrów, w całkiem innych regionach Rosji..
    Dlaczego we wniosku “podkomisji” nie ma wyników takowych badań, tylko niejasne stwierdzenie, jak powyżej?? Nie ma także wspominania, że takowe badania zlecono, i przeprowadzono…

  5. Anonymous-X 06.06.2018 21:01

    Jeśli ślady materiałów wybuchowych zostały naniesione już po katastrofie, to dlaczego znajdują się tylko na jednym ciele?

    Jeśli doszło do wybuchu przy użyciu jakiegoś materiału (o obecności trotylu wspominał już w 2012 dziennikarz Cezary Gmyz), , to dlaczego ślady, znajdują się tylko na jednym ciele?

    Kto miał na sobie te ślady?
    Jaki to był ładunek, trotyl?
    Kto wniósł go na pokład?
    Kto nie podlegał kontroli przed wejściem na pokład?

    Hm…. pytań wiele odpowiedzi żadnych
    https://wiadomosci.wp.pl/podkomisja-smolenska-znaleziono-slady-materialow-wybuchowych-na-tu-154-i-ciele-jednej-z-ofiar-6259549438892161a

  6. ZIWK 06.06.2018 21:26

    Dawno nie było “nowości”.
    Komisja od miesięcy tylko pobiera kasę i nic nowego nie jest w stanie wymyślić bo związki helu, bąbę izowolupsychotermojakąstam krzyczączą “terrain ahead pull up!”, bąbowce do wyrębu lasu, magnesy, 5cm pokrycie kadłuba i inne chore pomysły się skończyły.
    Jedyne co się komisji udało to działalność marketingowa na rzecz Boeinga (afera Caracali)

    Trupi taniec na trumnach znów czas zacząć – tak zarządził Kain, bo sezon na ekshumacje się skończył, a czymś trzeba przykryć kolejne sukcesy w rozwalaniu kraju przez obecny nie-rząd…

  7. Anonymous-X 06.06.2018 21:44

    @ZIWK

    Czasem lepiej nic nie mówić, by nie wyjść na głupca, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości

  8. hashi 06.06.2018 21:56

    Mydlenie oczu i kolejne pierdy ze niby coś komisja działa niby szuka. Ujawnienie informacji i dowodów zamachu pogrążyłoby obie partie nikomu nie zależy na prawdzie. Do tego wybuchła by afera międzynarodowa skoro zamach zorganizowało WSI razem z GRU. Niema ani niezależnego polskiego rządu ani polskiego wywiadu. Prawdę o zamachu opublikują minimum za 100 lat kiedy nie będzie to już miało żadnego znaczenia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.