Rząd wiedział o zdjęciach we wrześniu

Opublikowano: 18.10.2012 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 489

To Rosjanie są odpowiedzialni za wyciek do internetu drastycznych zdjęć ze Smoleńska. Polski rząd, który wiedział o tym już w końcu września, nie reagował. Dopiero nagłośnienie sprawy w mediach wymusiło na Radosławie Sikorskim wezwanie ambasadora Rosji do MSZ-etu.

O tym, że zdjęcia pochodzą z Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), świadczą m.in. charakterystyczny opis, rozdzielczość i to, że do prosektorium, w którym spoczywało ciało śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, miały dostęp wyłącznie osoby z Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej oraz z MAK u.

– Po raz kolejny przekonujemy się, że wszystkie dowody mają Rosjanie, którzy dowolnie nimi manipulują, a zapewnienia o wzajemnej współpracy odnośnie do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy są zwykłym pustosłowiem. Dlatego musi być powołana międzynarodowa komisja, która wyjaśni, co naprawdę stało się w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. – podkreśla Antoni Macierewicz (PiS), szef parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Nagłośnienie przez polskie media skandalicznego wycieku zdjęć spowodowało reakcję Radosława Sikorskiego, który wezwał do MSZ-etu Aleksandra Aleksiejewa, ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce. Tymczasem o tym, że takie zdjęcia są w internecie, polski rząd wiedział już od końca września. 1 października szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zwrócił się do Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) o wyjaśnienia w sprawie zdjęć.

Autorzy: Dorota Kania, Katarzyna Pawlak
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl

UZUPEŁNIENIE WM

Jak donosi “Głos Rosji”, rzecznik Komitetu Śledczego Rosji, Władimir Markin powiedział: „Po przeprowadzeniu kontroli ustalono: umieszczone w internecie zdjęcia nie są zawarte w materiałach sprawy karnej, wszczętej w związku z katastrofą lotniczą i prowadzonej przez Komitet Śledczy Rosji. (…) Podjęto odpowiednie działania w celu usunięcia z mediów tych zdjęć. Ustalane są osoby, które zrobiły i udostępniły je do wglądu publicznego. Ustalane są również motywy ich działań.”


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

15 komentarzy

  1. lboo 18.10.2012 10:19

    Skoro są to zdjęcia ze śledztwa MAK, to pewnie nie wyciekły przypadkiem. Pytanie co ma na celu ten wyciek.

  2. Aida 18.10.2012 10:38

    “Te zdjęcia już dawno i oficjalnie powinny zostać opublikowane w polskiej prasie dla zilustowania katastrofy”
    A ja pytam po co ilustrować katastrofę. Czy ludziom już się tak we łbach porąbało, że potrzebują tego typu atrakcji? Te zdjęcia nie są przyjemnie i gdyby dotyczyły mojej rodziny nie życzyłabym sobie by były publikowane gdziekolwiek, bo i po co, dla pożywki co poniektórych? Zdjęcia z miejsca katastrofy były przeróżne, funkcjonariusze krzątający się w swojej pracy. Czy tak was już porąbało, że chcecie na pierwszych stronach brukowca oglądać zwłoki ludzkie.
    Dla mnie nawet twarz Milewicza nie zmasakrowana nie była przyjemna na pierwszej stronie SE. A będąc w sklepie właśnie przez przypadek z owej gazety, z raczej pierwszej strony dowiedziałam się, że nie żyje. Taka tania sensacja do mnie nie przemawia.

  3. xc1256 18.10.2012 11:20

    (Komentarz usunięty – naruszenie pkt. 8 Regulaminu WM. Nie wklejaj obszernych, cudzych tekstów i komentarzy, stosuj linki) FG(Kor.)

  4. FreeG (korektor WM) 18.10.2012 13:02

    @siwydym, ewentualny artykuł opisujący kwestie, o których wspominasz (“dziurawa dokumentacja”, “ukrywanie faktów”) nie wymaga publikacji fotografii zmasakrowanych ciał zmarłych. Zdjęcia te nie wniosłyby do wiedzy przeciętnego człowieka nic, z wyjątkiem zaspokojenia własnej ciekawości. Taki sposób zdobywania poczytalności nie przystoi nawet najgorszym jakościowo tytułom. Skoro zrozumiał to nawet “Fakt”, odmawiając publikacji, tym bardziej zatrważa niezrozumienie fundamentalnych zasad etyki dziennikarskiej przez innych.

    Lakoniczna uwaga dotycząca sposobu komentowania nie jest “czepianiem się”, lecz troską o zachowania porządku na portalu.

  5. FreeG (korektor WM) 18.10.2012 16:05

    Nie przesadzajmy z tą wrażliwością, bo brzmi to kuriozalnie. Nikt Cię nie atakuje.

  6. xc1256 18.10.2012 17:45

    Dotarłem do oryginalnych zdjęć. Jak wejdziemy we właściwości to pokazuje nam się czas naświetlania, przesłona i typ aparatu fotograficznego. I tutaj niespodzianka dla zwolenników teorii zrobienia tych zdjęć przez rodziny ofiar.
    Nazwa tego apretu to HASSELBLAD H4D-60, proszę mi nie ściemniać, że rodziny ofiar używają profesjonalnego sprzętu fotograficznego.
    Ten aparat pozwala robić zdjęcia z rozdzielczością 60 mln pikseli. Polski rząd powinien dostać oryginały, dużo szczegółów można zobaczyć przy takiej rozdzielczości.

  7. Czejna 18.10.2012 21:59

    xc1256 i to jest cenna uwaga i wartosc jawnosci, ze kazdy moze dolozyc swoja cegielke, bo celem jest wyjasnienie sprawy, a nie przepychanki natury niby etycznej.
    Pozdrawiam.

  8. spostrzegacz 19.10.2012 00:22

    @xc1256

    może się podzielisz?…

  9. Artur Marach 19.10.2012 01:26

    Jeśli to prawda co pisze @xc1256 to bardzo ciekawa informacja, bo HASSELBLAD H4D-60 kosztuje około 120tys zł, ciekawa kogo na to stać?

  10. xc1256 19.10.2012 08:29

    Ktoś kogo znam przekazał mi następującą informację.
    Jest wzajemne porozumienie pomiędzy Rosją i USA dotyczące monitorowania lotnisk (można znaleźć w internecie). Monitorowanie to przebiega przez 24h, wszystkie dane są zapisywane do kompa.
    Ujęcia są robione z góry i pod kątem,bez względu na pogodę i porę. Jak mi wiadomo rządowy Tu154 był wyposażony w system monitoringu AKARS ,który pozwala na śledzenie wszystkiego w samolocie, w tym systemie jest zapewniona stała łączność satelitarna z ośrodkiem dyspozycyjnym, te dane są zapisywane w komputerze tego systemu. Dlaczego to utajniono? Może któryś z posłów się tym zajmie. Danych na szczęście nie można skasować nie są u nas w kraju sic !

  11. Jedr02 19.10.2012 09:32

    Mają to do sprawy właczyć? Dowód numer 55 – Znajomy przekazał informacje…

  12. FreeG (korektor WM) 19.10.2012 10:09

    @xc1256, potrafisz udowodnić którąkolwiek z opisanych rewelacji, czy piszesz dla wzbudzenia sensacji?

  13. firestarter 19.10.2012 10:16

    A słyszeliście, że blog na którym pojawiły się owe zdjęcia dotyczył mordów rytualnych? Ot, taka ciekawostka…

    Swoją drogą trochę dziwi mnie święte oburzenie dotyczące dostępu do takich treści. Jakiś czas temu oglądałem film o jednym dniu z życia pewnej wenezuelskiej wioski, tytuł miał bodaj “Jeden dzień” (nie mam pewności co do poprawności tytułu). I w tym filmie był taki wątek – cała wioska raz na jakiś czas wykopywała pogrzebanych zmarłych przodków. Obecni byli przy tym wszyscy, dzieci, dorośli, starcy. Był to rytuał, który miał (w moim odbiorze) przybliżać zjawisko śmierci, czegoś bądź co bądź nierozerwalnie z nami połączonego. Taki rytuał uwalnia od strachu przed śmiercią i jednocześnie daje poczucie respektu wobec tańca życia i śmierci, a przez to ułatwia podejmowanie decyzji w czasie żywota swego. Ale co ja mogę wiedzieć… jestem zwykłym komentatorem…

  14. adambiernacki 20.10.2012 11:10

    Czytałem co tam napisano na tym blogu, że tych ludzi rytualnie zabiły jaszczurki ze starożytnego Egiptu…i do tego te zdjęcia…no cóż.

  15. Il 20.10.2012 17:02

    Podstawowe pytanie:

    Jakiej wielkości były całkowite koszty organizacji przelotu i tej podróży podatkożernych wycieczkowiczów z Polski do Smoleńska zanim samolot się jeszcze nie rozbił ?

    Pytanie pomocnicze:

    Ile do tej pory kosztował serial medialny pod tytułem “Katastrofa smoleńska i jej wyjaśnienie” ?

    Czy koszty serialu przewyższyły już koszty podróży do miejsca wybuchu ? Raczej tak.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.