Liczba wyświetleń: 2357
[…] Wczoraj, 28.11.2023 r., na corocznym Ogólnoświatowym Narodowym Rosyjskim Zjeździe, organizowanym przez rosyjską cerkiew prawosławną prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił politycznie istotne przemówienie. Zdefiniował on otwarcie, bez dyplomatycznych ograniczeń, o co Rosja pod jego przywództwem walczy z kolektywnym Zachodem. To swego rodzaju ogłoszenie „świętej wojny” znanej z historii Rosji, ogłaszanej w sytuacjach krytycznych dla egzystencji państwa rosyjskiego, w czasach agresji zewnętrznych w tym pochodu Cesarza Napoleona na Moskwę w 1812 i agresji hitlerowskich Niemiec wraz z ich licznymi sojusznikami na ZSRR w czerwcu 1941.
Analizując tezy wygłoszone przez Putina, łatwo zrozumieć skąd decyzja, aby 30% budżetu Federacji Rosyjskiej w 2024 r. stanowiły wydatki na wojsko i zbrojenia, zrozumieć jak odległy jest pokój na Ukrainie i że wojna o Ukrainę jest li tylko częścią starcia gigantów, elementem formowania się nowego, wielopolarnego porządku światowego.
W celach czysto dydaktycznych, informacyjnych, jako materiał do przemyślenia, poniżej cytuję główne tezy wystąpienia Władimira Putina. Aby rozumieć procesy, jakich jesteśmy świadkami, warto wiedzieć, co myśli adwersarz, nawet jak nie podzielamy jego poglądów, przynajmniej w warstwie tego, co publicznie wyartykułował, a nie tego, co w jego usta wkładają nasi rodzimi „instruktorzy jedynie słusznego, właściwego myślenia o Rosji”.
1. Trwająca walka Rosji o suwerenność i sprawiedliwość ma charakter narodowowyzwoleńczy. Ponieważ bronimy bezpieczeństwa i dobrobytu naszego narodu, najwyższego historycznego prawa do bycia Rosją – silną, niezależną potęgą (mocarstwem „dierżawą”), „krajem-cywilizacją”.
2. Rosja stoi obecnie na czele tworzenia bardziej sprawiedliwego porządku światowego (wielopolarnego; w obliczu sypiącego się supermocarstwa – w domyśle chodzi o USA).
3. Rusofobia oraz inne formy rasizmu i neonazizmu stały się oficjalną ideologią zachodnich elit.
4. To, co dzieje się na Ukrainie, jest skierowane nie tylko przeciwko Rosjanom, ale przeciwko wszystkim narodom Rosji.
5. Kraje Zachodu nie potrzebują wielkiej, wielonarodowej, wieloreligijnej Rosji, chcą ją rozczłonkować i splądrować. Rosjanie nie pozwolą nikomu dzielić Rosji, ona jest jedna.
6. Rosja traktuje jakąkolwiek ingerencję z zewnątrz w jej sprawy wewnętrzne jako agresję i odpowiednio na nią reaguje. (ostrzeżenie przed ingerencją w okresie nadchodzących wyborów prezydenckich w marcu 2024).
7. Różnorodność kultur rosyjskich nie wpisuje się w zachodni światopogląd, oparty na chęci wyzysku, na totalnej utracie identyczności (chodzi o budowę uniwersalnego człowieka, oderwanego od swojego narodu, jego kultury, zwyczajów, tradycji, zunifikowanego uniwersalnego człowieka, w celu jego podporządkowania i wykorzystywanego wg potrzeb globalnych korporacji w różnych częściach Ziemi). Stąd uruchomiono stara od wieków znaną nagonkę „Rosja więzieniem narodów, Rosja krajem niewolników”.
8. Przewaga konkurencyjna Rosji polega na różnorodności, jest ona wspólnym dobrem i należy ją chronić.
9. Współczesna Rosja powraca i wzmacnia swoją suwerenność jako światowego mocarstwa (niezależność od globalnych korporacji, Banku Światowego, gospodarki opartej o dolara, zasad definiowanych przez elity USA). Dalsza część wypowiedzi mówiła o odbudowie rosyjskiego miru.
10. Bez Rosjan jako grupy etnicznej nie ma i nie może być Rosji i rosyjskiego świata. Rosjanie to coś więcej niż narodowość, to także tożsamość kulturowa i historyczna. Putin potępił jego zdaniem sztuczną i opartą o nacjonalistyczne egoizmy decyzję o podziale ZSRR na Rosję, Białoruś i Ukrainę – wg niego, jednego kraju w ramach ciągłości: Wielkie Księstwo Moskiewskie, Carstwo Rosyjskie – Ruskaja Imperia, ZSRR.
11. Warto podziękować przedsiębiorcom za skoordynowaną pracę, dzięki wysiłkom państwa i biznesu, blitzkrieg zachodnich sankcji się nie powiódł.
12. Rozwój Federacji Rosyjskiej powinien obejmować godne płace dla lekarzy, nauczycieli i utalentowanych specjalistów.
13. Na Zachodzie odwołuje się tradycyjną edukację humanistyczną, na rzecz kultury totalnej zmiany (LGBT), przez co kultura staje się prymitywna.
14. Wzmocnienie rodziny, ratowanie narodów Rosji to zadanie kraju na przyszłe pokolenia, taka jest przyszłość rosyjskiego świata.
15. Pokonania najtrudniejszych wyzwań demograficznych stojących przed Federacją Rosyjską nie da się dokonać jedynie przy pomocy pieniędzy, potrzebne są wartości moralne.
Widzimy zatem, jak wielowymiarowo Rosja postrzega starcie z Zachodem, w tym z NATO i z Polską – jej członkiem i będącym na jej czele supermocarstwem, jakim są Stany Zjednoczone. Nieszczęsna wojna na Ukrainie, jest tylko elementem starcia Rosji z Zachodem i tak to postrzegają elity rządzące Rosji. […]
Autorstwo: Krzysztof Podgórski
Źródło (pełna wersja): MyslPolska.info
https://zapodaj.net/plik-DjMlhnmk69
Putin jest na krótkiej smyczy swoich mocodawców, te wszystkie gadki narodowo-patriotyczne są tylko przykrywką.
JedynaDroga, To oczywiste że globaliści trzymają WSZYSTKICH przywódców światowych na smyczy. Niestety ogłupiałe ludziska tego nie rozumieją…
Ilu może być psychopatów, którzy rządzą całym światem? 400? 2000? Ilu jest nas? którzy myślą odwrotnie:)
Ten cały świat w ogóle nie myśli (samodzielnie) – z tymi 400 – 2000 na czele. Ta większość nawet niesamodzielnie nie myśli, a tylko wykonuje instrukcje – wdrukowane oraz rozkazy.
Liczby, które podałeś to może być nasz, ludzkości ratunek.
Trzeba tylko ludziom uświadomić, że są też na świecie mądrzejsi od nich samych.
Każdy i tak jest przez mądrzejszych przyciągany, nawet wtedy gdy myśli, że lepi się do kogoś z powodu jego słabości, pod pretekstem pomagania co w istocie jest prześladowaniem – czyli wybrakowaną formą naśladowania.
“To oczywiste że globaliści trzymają WSZYSTKICH przywódców światowych na smyczy.”
Tylko w jakim sensie? Oto jest pytanie…
Nawet u Bideta nie widziałem takowego instrumentu… Pod rękę go prowadzają.
Manipulowany jest każdy bo i są tacy co to myślą, że wszystko ogarniają ale, ale…
Pies ma to do siebie, że się może ze smyczy zerwać.
Bo jest jeszcze sens taki, że ci, którzy te “smycze” dzierżą mogą tylko symulować realne wspieranie jakiejś strony (a w konsekwencji w ogóle wspieranie będące w istocie destrukcją) dążąc do jej osłabienia na rzecz innej – tak by w końcu jedna silna pozostała oraz im sprzyjała. W przeciwieństwie do wielobiegunowego modelu świata.