„Przyjaciele Syrii” nie będą obserwatorami ONZ

Opublikowano: 26.04.2012 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 523

Syria do tej pory odrzuciła możliwość wjazdu co najmniej jednego obserwatora ONZ – poinformował chorwacki portal poświęcony geopolityce advance.hr. Syryjskie władze potwierdziły, że nie będą przyjmować przedstawicieli krajów, które są członkami grupy tzw. „Przyjaciół Syrii”.

Oczywistym wydaje się fakt, że władze w Damaszku są sceptycznie nastawione do każdego, kto pochodzi z państw znajdujących się w szeregach koalicji tzw. „Przyjaciół Syrii” – szczególnie po niedawnym szczycie w Stambule, na którym niektórzy przedstawiciele tej grupy otwarcie mówili i nawoływali do uzbrajania powstańców, a nawet o interwencji zbrojnej bez mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Z drugiej strony Federacja Rosyjska przyznała, że wyśle znaczną liczbę swoich obywateli w ramach misji ONZ. Tę informację oficjalnie potwierdziło rosyjskie MSZ [1].

Grupa tzw. „Przyjaciół Syrii” to koalicja 14 krajów, wśród których pojawiają się radykalne postulaty, w tym obalenia prezydenta Bashara al-Assada, uzbrojenia syryjskich rebeliantów a nawet podjęcia interwencji wojskowej przeciwko Syrii. Do najważniejszych państw tej grupy najważniejsze to: USA, Wielka Brytania, Francja, Arabia Saudyjska, Turcja i Katar. Przedstawiciele tych państw dążą nie tylko do siłowego rozwiązania sytuacji w w tym bliskowschodnim kraju. Ich służby specjalne aktywnie wspierają siły rebelianckie dostawami broni i pieniędzy, jeszcze bardziej przyczyniając się w efekcie do wzrostu liczby ofiar w trwającym tam konflikcie.

Opracowanie: ECAG
Na podstawie: www.advance.hr
Źródło: Geopolityka.org


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.