Protesty przeciw kolejnemu kandydowaniu Buteflika

Opublikowano: 02.03.2019 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1766

Wczoraj, po wyjściu ludzi z meczetów w Algierze i innych miastach kraju, znowu doszło do masowych manifestacji przeciw piątej kadencji obecnego prezydenta, 82-letniego Abd al-Aziza Butefliki. Buteflika przeszedł dwa udary mózgu i wożą go na wózku, nie ma z nim widocznego kontaktu, ale jutro ma zamiar złożyć swoją oficjalną kandydaturę w wyborach prezydenta, piąty raz z rzędu. Algierczycy mają dość skostnienia swego kraju, nadchodzi zmiana pokoleniowa.

„Mamy sytuację przedrewolucyjną” – twierdzi Louise Hanoune, rzeczniczka lewicowej Partii Pracowników (PT): ruch społeczny przeciw kandydaturze Butefliki potwierdził dziś swój duży zasięg. A dlaczego Algierczycy protestują przeciw czyjejś kandydaturze, zamiast wystawić inne? Bo wszyscy inni są za słabi i Buteflika znowu wygra, choćby nieprzytomny. Tymczasem rządzi już od 20 lat i stał się symbolem braku dynamizmu, ucieleśnia frustrację młodych. To były bohater niepodległościowego ruchu oporu – jest za to raczej powszechnie szanowany, ale już dawno niezdolny do rządzenia z powodu ciężkiej choroby.

Wczoraj, tak jak tydzień temu, policja znowu obrzuciła pochód w Algierze gazem łzawiącym, ale protesty pozostają pokojowe, również na prowincji. Władze jest nimi bardzo zaniepokojone, ale nie mają nikogo oprócz Butefliki, kto jako tako jednoczyłby kraj i ustrój. Pokolenie bojowników z ubiegłego wieku nie ma już liderów, którzy mogliby utrzymać status quo. Głód zmian politycznych stał się tymczasem bardzo silny. Jak niemal wszędzie, dużą rolę w organizacji protestów odegrały portale społecznościowe.

Wybory prezydenckie, do których ma dojść w kwietniu, mogą być jeszcze przesunięte, bo Algieria od dawna nie przeżywała takich niepokojów. „Rząd – zabójcy!” – skandowali ludzie w Algierze, przeważały jednak postulaty większej demokratyzacji kraju i ograniczenia korupcji. Kraj wygląda jakby przeżywał spóźnioną „algierską wiosnę”, a władze zapowiedziały, że w niczym nie ustąpią. Po stolicy kraju krążą plotki, że wyznaczono już zastępcę Butefliki, gdyby trzeba było go wycofać. Miałby nim być dyplomata Ramtane Lamamra, bliski prezydenta, który miałby zapewnić spokój społeczny i przetrwanie systemu. Sam Buteflika leczy się w szwajcarskim szpitalu.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.