Prezydent Polski popiera wejście Turcji do UE

Opublikowano: 19.10.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 631

Przedwczoraj Polska przyjęła do siebie kontrowersyjnego gościa. Do Warszawy z jednodniową wizytą przybył prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, który od dłuższego czasu w bardzo krytyczny sposób wypowiada się na temat Niemiec i Unii Europejskiej. Turcja, choć jest członkiem NATO, posiada również coraz gorsze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi a jednocześnie interesuje ją współpraca militarna i gospodarcza z Rosją.

Przedwczoraj wieczorem przed Pałacem Prezydenckim środowiska lewicowe zorganizowały protest przeciwko wizycie Erdogana. Na miejscu aktywne były tureckie służby, które interweniowały i odebrały transparenty uczestnikom demonstracji. Lewicowcy nazywali Erdogana dyktatorem, co najwyraźniej nie spodobało się jego ochronie. Oburzyła ich również postawa polskiej policji, która nie reagowała na samowolkę tureckich służb. Niektórzy komentatorzy złośliwie zwracali uwagę, że Polska i Turcja mają ze sobą wiele wspólnego – dyktaturę i tłumienie protestów.

Recep Tayyip Erdogan został zaproszony do Warszawy i była to szczególna wizyta. Prezydent Turcji po raz pierwszy wybrał się do państwa europejskiego od 15 lipca 2016 roku, gdy doszło do nieudanego przewrotu wojskowego, nie licząc szczytu G20 w Hamburgu. Od tamtego dnia, Niemcy i Unia Europejska traktują Erdogana niczym wroga, choć jeszcze niedawno był przecież bliskim partnerem UE i wstrzymał masowy napływ tzw. uchodźców w zamian na negocjacje akcesyjne. Ostatecznie Unia dała mu do zrozumienia, że po dokonaniu radykalnych zmian w strukturze państwa i zatrzymaniu tysięcy swoich krytyków Turcja nie ma szans na wejście do UE.

Rozmowy Andrzeja Dudy i Recepa Tayyipa Erdogana dotyczyły przede wszystkim poszerzenia współpracy gospodarczej, politycznej i wojskowej. W tym celu podpisano pięć umów międzyrządowych. Media były szczególnie zainteresowane tym, czy prezydent Polski rozmawiał z Erdoganem na temat łamanych przez niego praw człowieka, lecz nie doczekaliśmy się jednoznacznej odpowiedzi. Sytuacja pokazuje, że Polska znalazła sobie bardzo kontrowersyjnego sojusznika a obie strony mogą wzajemnie ten fakt wykorzystać na arenie międzynarodowej.

Podczas konferencji prasowej Andrzej Duda oświadczył, że Imperium Osmańskie jako jedyne państwo na świecie nie uznało rozbiorów Polski. Nieoczekiwanie stwierdził również, że nasz kraj popiera dążenia Turcji do wstąpienia w struktury UE, określając państwo Bliskiego Wschodu jako istotnego partnera w kwestii bezpieczeństwa europejskiego. Gdy przypomnimy, że to właśnie Erdogan przyczynił się do zislamizowania Europy Zachodniej i groził Unii wznowieniem napływu muzułmańskich tzw. uchodźców zrozumiemy jak śmiesznie brzmią teraz słowa o rzekomym partnerstwie. Turcja stała się raczej dobrym szantażystą Europy, czego jednak na dzień dzisiejszy nie można powiedzieć o Polsce.

Erdogan wybierając się do Warszawy i podpisując umowy z Polską zagrał na nerwach Unii, zaś Polska pokazała, że Unia nie jest dla nas jedynym rozwiązaniem. Słowa Andrzeja Dudy o przyjęciu Turcji do UE mogą wydawać się niepokojące, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Przypomnijmy, że Wielka Brytania jeszcze przed referendum w sprawie Brexitu straszyła, że Turcja może przystąpić do struktur unijnych i należy je opuścić, po czym sama zaczęła popierać negocjacje akcesyjne. Na dzień dzisiejszy szanse na przystąpienie Turcji do komunistycznego quasi-państwa zwanego Unią Europejską są bliskie zeru, dlatego deklaracje tego typu mogą mieć zupełnie inne znaczenie.

Może wydawać się to dosyć dziwne, że Polska odmówiła przyjęcia muzułmańskich imigrantów i jest przedstawiana jako kraj rasistowski, a jednocześnie posiada dobre stosunki z Turcją, która wielokrotnie atakowała słownie wielokulturowe Niemcy. Pamiętajmy, że w chwili obecnej Polska nie doświadczyła ani jednego islamskiego zamachu terrorystycznego w przeciwieństwie do wielu innych krajów europejskich. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie.

Autorstwo: John Moll
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. mr_craftsman 19.10.2017 12:35

    to jest polityka.

    inne państwa nie mają absolutnie żadnych zahamowań, jeśli w grę wchodzi własny interes.

    autor prezentuje postawę naiwniaczka lub cwaniaczka – dokładnie taka postawa przyniosła pierwsze uderzenie Niemiec hitlerowskich na Polskę, zamiast – jak chciał pierwotnie Hitler – na Francję.

    dmąc w moralne wysokie tony – autor jest szkodnikiem.
    albo głupim, albo opłaconym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.