Liczba wyświetleń: 2511
Władze niemieckiego miasta Roth (Bawaria) zabroniły dzieciom zostawiania listów do św. Mikołaja na miejskich choinkach. Decyzja wynika z nowych przepisów unijnych dotyczących poufności danych (RODO) – pisze „Daily Mail”.
Chodzi o to, że dzieci w tych listach nie tylko zdradzają swoje marzenia, ale też ujawniają swoje dane osobowe – wiek, adres. Wszystko po to, aby św. Mikołaj wiedział, dokąd ma dostarczyć prezenty.
Teraz rodzice będą musieli wyrazić zgodę na piśmie, aby ich dziecko mogło przekazać św. Mikołajowi listę prezentów.
Nowe rozporządzenie Unii Europejskiej ws. ochrony danych osobowych, które weszło w życie 25 maja tego roku realizuje trzy cele: ochronę praw osób fizycznych, rozszerzenie uprawnień europejskich władz oraz zwiększenie odpowiedzialności firm. Jednak już teraz wiadomo, że każdy z krajów wspólnoty będzie interpretować rekomendacje Unii Europejskiej na swój sposób.
Zdjęcie: Free-Photos (CC0)
Źródło: pl.SputnikNews.com
I słusznie bo jeszcze by chciały reparacji wojennych 😉
Za jakiś czas człowiek przed zrobieniem czegokolwiek będzie sprawdzał w aplikacji na smartfonie czy może to zrobić, bo prawie wszystko będzie zakazane. A po kilku latach…. będą karali za “próbę zrobienia” czyli sprawdzanie na smartfonie. Ale cały czas media będą trąbiły jak to już nasza cywilizacja się rozwinęła w duchu prawa i wolności. Będą cały czas straszyli barbarzyńcami z innych dalekich krajów, tak jak obecnie straszy się islamem, pokazywać bardzo biednych ludzi z Afryki i innych krajów i opisywać jak im tam źle, byle by tylko mit wolności i dobrobytu nie upadł. A ludzie w to wierzą.
Marksizm zagląda ludziom nawet pod kołdrę, reguluje każdy aspekt życia i sankcjonuje każde złe postępowanie.
Woja drogą, w dobie powszechnego złodziejstwa należy mieć się na baczności i lepiej do Mikołaja nie pisać 😉