Malezja może pójść w ślady Filipin

Opublikowano: 09.11.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 777

Malezja jest kolejnym państwem, które podobnie jak Filipiny może zrezygnować z sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. Między 31 października a 6 listopada, malezyjski premier Najib Tun Razak przebywał w Chinach, gdzie podpisano porozumienia warte ponad 34 miliardy dolarów.

W trakcie wizyty, obie strony zobowiązały się do zwiększenia współpracy. Chiny inwestują duże pieniądze w Malezji i chcą realizować różne wielkie projekty. Wśród nich jest projekt linii kolejowych dużych prędkości wart 15 miliardów dolarów, które połączą malezyjską stolicę Kuala Lumpur z Singapurem.

Podobnie jak Filipiny, Malezja nawiązuje współpracę z Chinami w sferze obronnej – podjęto decyzję o zakupie czterech chińskich okrętów patrolowych. Obie strony wyrażają zadowolenie z podpisanych umów. Dla Chin jest to szczególnie korzystne, gdyż Malezja i Filipiny należą do grupy państw, które miały poparcie USA w sporze o Morze Południowochińskie. Lecz skoro kraje z Azji Południowo-Wschodniej skłaniają się ku negocjacji, zagrożenie wojną mija a obecność sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych w tym regionie staje się bezcelowa.

Malezja w bardzo podobnym tonie wypowiada się w sprawie Rosji. Rząd rozważa zakup samolotów bojowych Su-34 i Su-35 oraz przyłączenie się do strefy wolnego handlu z Euroazjatycką Unią Gospodarczą. Być może Malezja szuka innych sojuszników, ale przynajmniej teraz nie odwraca się od Stanów Zjednoczonych tak, jak zrobiły to Filipiny.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Strategic-culture.org
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.