Lubią pracę, ale bez przesady

Opublikowano: 30.09.2023 | Kategorie: Gospodarka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2759

Tylko 35 proc. młodych wierzy, że ponadprzeciętne zaangażowanie w obowiązki się opłaca. 47 proc. z nich twierdzi, że praca nie stanowi dla nich ważnego elementu życia, a jest wyłącznie źródłem utrzymania.

Według tekstu portalu PulsHR.pl, pokolenie Z w najmniejszym stopniu ze wszystkich badanych wierzy, że ponadprzeciętne zaangażowanie w obowiązki zawodowe opłaca się pracownikowi (35 proc.). Ich podejście opiera się na realizacji zadań w takim zakresie, jaki wynika bezpośrednio z umowy. Młodzi przodują pod kątem innej istotnej deklaracji – aż 47 proc. z nich twierdzi, że wykonywana praca nie stanowi dla nich ważnego elementu życia, a jest wyłącznie źródłem utrzymania.

Wyniki badania Pracuj.pl wskazują, że wśród pokoleń jest bardzo widoczna różnica w podejściu do pracy i przywiązaniu do jednego pracodawcy. Najmniej przywiązują się najmłodsi, a w ich CV często zobaczyć można wiele pozycji z różnych branż, w których spędzili krótsze okresy.

Również badanie „Pokolenie Z na rynku pracy” przeprowadzone przez zespół Instytutu Nauk o Zarządzaniu i Jakości Wyższej Szkoły Humanitas (2023 r.) potwierdza, że przedstawiciele pokolenia Z ponad karierę i osiąganie sukcesów zawodowych stawiają życie prywatne, w tym realizację własnych pasji i zamiłowań.

Praca jest dla nich środkiem do urzeczywistniania celów pozazawodowych. Wśród wartości cenionych przez młodych przeważają te niezwiązane bezpośrednio z aktywnością na rynku pracy: szczęście (62 proc.), rodzina (60 proc.), możliwość realizowania pasji (56 proc.), ekologia (51 proc.) niezależność i wolność (51 proc.), zdrowie (44 proc.) i miłość (37 proc.). Na rozwój kariery i bezpieczeństwo finansowe, jako wartości najwyżej cenione w życiu, wskazało odpowiednio tylko 11 proc. i 16 proc. respondentów.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Szwęda 30.09.2023 12:32

    Jest coś takiego jak praca konieczna, czyli taka która nie sprawia nam żadnej przyjemności i może nie mieć nic wspólnego z naszym wykształceniem ani doświadczeniem ani umiejętnościami ani zdolnościami, ale którą po prostu musimy wykonywać żeby przeżyć.

  2. replikant3d 30.09.2023 18:27

    Pokolenie Z wywodzi się z rodzin tzw ,,nowobogackich,, Zapatrzeni w tzw ,,zachód,, Przyzwyczajeni są do dobrobytu i nigdy nie zaznali biedy. Dlatego są tacy ,,wybredni,, Jednak to co nam szykują globaliści,szybciutko,,zweryfikuje,, ich oczekiwania. I nie będzie to przyjemne. A ci którzy przeżyli czasy biedy i niedostatku, bez trudu dostosują się do ponownej ,,komuny,,..Dopuki jest ,,kaska,, rodziców, bedą kręcić nosem. Ale kasa prędzej czy puźniej się skończy. Sam miałem do czynienia z kilkoma takimi ,,zetkami,, Tragedia….

  3. M4ndarkus 01.10.2023 08:33

    Poprzednik dobrze mówi, system wykreował takie młode pokolenie, dozna ono trudu, szybko się załamie, samo będzie się eliminowało (samobójstwa).
    Co do dużej ilości pozycji w CV, to pokolenie na ogół nie nadaje się do roboty i prędzej są zwalniani niż sami odchodzą, przerabiam takich u siebie w pracy duże ilości, średnio jeden na 20 wg moich statystyk to osobnik, któremu chce się myśleć i angażować w to co robi.

  4. Rozbi 02.10.2023 10:50

    Do dwóch przedmówców.
    Świat się zmienił, ledwie 100 lat temu ludzie często musieli pracować po kilkanascie godzin dziennie, z tym nie mieli dostępu do bieżącej wody, czy prądu, nie mówiąc już o mediach. W drugiej połowie XX wieku sytuacja wyglądała już dużo lepiej, ale dalej wymagało to dużych nakładów pracy. Teraz żyje nam się najlepiej, co prawda są problemy systemowe związane z nadpodażą pieniądza i np wysokimi kosztami nieruchomości, ale ciężko porównywać życie obecnego 20-latka z 20latkiem na początku lat 90-tych.
    Nie rozumiem dlaczego twierdzicie i chyba chcecie żeby obecne młode pokolenie zaznało “trudu”. Ja uważam że jest inaczej i cały trud właśnie zaznali poprzez COVID, inflacje, wysokie koszty życia/wynajmu inflację i wręcz niemożliwość kupna własnej nieruchomości nawet przy niskim oprocentowaniu kredytów. I to właśnie system wykreował takie podejście do pracy i ono w tym pokoleniu nigdy się nie zmieni. Zachodnie społeczeństwa robią się coraz starsze, czasy baby boomu, już się skończyły, a w związku z tym gigantyczna konkurencja na rynku pracy, od kilkunastu lat cały czas brakuje rąk do pracy, a nawet podczas spowolnień gospodarczych jak już było widać w ostatnich latach generacja Z ma w d*** ciężką pracę bo ten sam system jej nie nagradza. Ci bardziej ambitni i pracowici oczywiście odnoszą sukces.

    Ale twierdzenie żę młoda generacja jest wybredna i nie doznaje trudu jest totalnie nie na miejscu i brak w przedmówcach zrozumienia tego jak bardzo zmieniło się podejście do pracy i zarobku.
    To nie trudne czasy i sytuacja ekonomiczna będą zmieniać generacje Z, to generacja Z będzie zmieniać sytuację ekonomiczną i to do nich będą musiały dostosować się firmy jeśli w niedługiej przyszłości ogóle będą chciały kogoś zatrudniać.

    Moim zdaniem to będzie zmiana na lepsze bo skończy się “Januszowanie” i wykorzystywanie pracownika z wiedzą że za kilka miesięcy/tygodni trzeba będzie szukać kolejnego który zupełnie nie będzie zaangażowany w wykonywanie swoich obowiązków w takich warunkach.

    Właśnie dzięki tej generacji dążymy do tego czego my i nasi rodzice chcieli pracując. Szczęścia i luzu, a nie zapier przez 70 godzin tygodniowo.

    Wszystkim którzy tak narzekają na generacje Z życzę żeby obecnie mieli te 20 lat i szukali pracy, mieszkania na wynajem, albo na kupno, zakładali własną firmę itp itd. Powodzenia!

  5. pikpok 02.10.2023 11:35

    Rozbi przecież to już ma być pierwsze pokolenie niewolników.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.