Krokodyl przyczyną katastrofy lotniczej

Opublikowano: 28.08.2022 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1516

Ustalono przyczynę katastrofy lotniczej z 2010 roku, w której zginęło 20 osób. Okazało się, że była nią ucieczka przemycanego w torbie krokodyla. Sprawę rozwikłano dopiero po 12 latach.

Mimo że brzmi to niewiarygodnie, według śledczych katastrofa lotnicza, w której zginęło 20 osób 12 lat temu, była w rzeczywistości spowodowana przez przemycanego krokodyla, któremu udało się wyswobodzić z torby w trakcie lotu.

Samolot Filair Let L-410 rozbił się 25 sierpnia 2010 roku, po wystartowaniu ze stolicy Kinszasy w Demokratycznej Republice Konga. Maszyna spadła na dom zabijając 18 osób i dwóch pilotów. W tamtym czasie władze uważały, że przyczyną tragedii był niski poziom paliwa.

Wynikało to głównie z tego, że w żadnym momencie katastrofy nie doszło do eksplozji. Ale teraz dowody wykazały, że przyczyną tragedii było coś innego. Magazyn „Jeune Afrique” ujawnił, że pasażer samolotu usiłował przemycić w worku marynarskim krokodyla z zamiarem jego sprzedaży.

Gad jednak uwolnił się, gdy samolot był w powietrzu, a wszyscy przerażeni pasażerowie uciekli na jedną stronę samolotu. Jedyna osoba, która przeżyła wypadek, powiedziała, że wszyscy podążali za stewardesą, próbując schronić się w kokpicie. To z kolei spowodowało dramatyczne przesunięcie środka ciężkości i samolot spadł na ziemię.
Krokodyl przeżył katastrofę

Oprócz wspomnianego jednego człowieka, katastrofę przeżył także krokodyl. Jednak później władze zabiły go maczetą.

Jednym z pilotów feralnego lotu był 39-letni Brytyjczyk, Chris Wilson, który pełnił funkcję pierwszego oficera. Drugim pilotem był 62-letni Belg, Danny Philemotte, który był wówczas właścicielem linii lotniczej.

Autorstwo: Paulina Markowska
Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.