Koniec proukraińskiej propagandy

Opublikowano: 05.11.2023 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2942

Z dnia na dzień zdegradowany został wszechobecny w wolnych (i reżimowych) mediach temat wojny rosyjsko-ukraińskiej. Przez ponad półtora roku był głównym motywem propagandy (przepraszam: narracji) „zjednoczonego Zachodu”, której ochoczo służył prawie cały światek dziennikarzy i opiniotwórczych komentatorów.

Jest już nowy obowiązujący temat – wojna izraelsko-palestyńska. Na raz nie da się urabiać opinii publicznej w interesie Kijowa i Tel Awiw, bo wojska izraelskie mordują ludność cywilną, czego oczywiście nie wolno potępiać, a przecież nie sposób jednocześnie krytykować Rosji za to samo. Nawet bardzo elastyczny intelektualnie prozachodni adresat tej propagandy może tracić wiarę w głoszone „prawdy etapu”, a spadek oglądalności przyniósłby straty biznesowi reklamowemu: to nie wchodzi w grę. Trzeba mieć przecież „opłacalne poglądy”. Nie tak dawno dokonano podobnego zwrotu propagandowego: dominujący w wolnych mediach temat „szalejącej pandemii” został z dnia na dzień zastąpiony przez antyrosyjską propagandę wojenną, bo ludzie mieli dość ograniczeń i „lockdownów”.

Gdy wojska izraelskie będą dalej mordować kobiety i dzieci w strefie Gazy (co zresztą zapowiedziały władze tego państwa), świat islamski ogłosi świętą wojnę (dżihad), która wybuchnie nie tylko na Bliskim Wschodzie, lecz również w miastach „starej Europy”, które już demonstrują (jeszcze) pokojowo swoje poparcie dla Palestyńczyków. Teraz polityka izraelska uosabia zło, które dla świata islamskiego zgotował Zachód przez ostatnie kilkaset lat kolonializmu. Gdyby politycy starej Europy umieli (lub mogli) kierować się interesami swoich państw oraz obywateli, to wpłynęliby na władze w Tel Awiwie, aby dogadały się wreszcie z Palestyńczykami i podzieliły się z nimi władzą. Rzeź mieszkańców Gazy może jednak zamknąć raz na zawsze drogę do jakiejkolwiek pacyfikacji. Zamiast „kotła ukraińskiego” eksploduje Bliski Wschód, przy którym „kocioł bałkański” z początku lat dziewięćdziesiątych zeszłego wieku był oazą spokoju.

Można nawet postawić tezę, że przekształcenie w otwartą wojnę istniejącego od osiemdziesięciu lat konfliktu arabsko-izraelskiego jest następstwem zaangażowania się „Zjednoczonego Zachodu” w wojnę po stronie władz w Kijowie. Być może niedługo okaże się, że był to największy historyczny błąd Starej Europy, która poddała się tu dyktatowi Waszyngtonu. Istniejąca w tych państwach wielomilionowa diaspora muzułmańska prędzej czy później opowie się w sposób czynny po stronie Palestyńczyków. Rozruchy, demonstracje oraz destabilizacja polityczna będą trudne (niemożliwe?) do pacyfikacji. Czy – podobnie jak wojska izraelskie w strefie Gazy – żołnierze francuscy lub szwedzcy wkroczą zbrojnie do zrewoltowanych dzielnic muzułmańskich miast francuskich czy szwedzkich? Będą je bombardować lub ostrzeliwać rakietami „w celu likwidacji” inspiratorów tego buntu?

Nie popiera się wojny, której nie można wygrać – jak mówi stara, jak widać zapomniana mądrość. Niszcząc kolejne państwa Bliskiego Wschodu (agresja na Irak i Libię), przekreślono na długo możliwość prozachodniej pacyfikacji tego regionu świata. Jeśli nawet tym razem uda się jakoś uspokoić bliskowschodnią rewoltę, to za kilka lat wyrośnie kolejne pokolenie młodych wyznawców Proroka, które rozpocznie nową, tym razem zwycięską intifadę.

Wojna na Ukrainie już zeszła z pierwszych stron gazet, a za chwilę przekształci się w zapomniany konflikt, podobnie jak agresja na Afganistan, która – przypomnę – była jedyną w historii wojną NATO zakończona w dodatku haniebną ucieczką najeźdźców. Czy do niedawna liczni orędownicy integracji Ukrainy z Polską i Unią Europejską dalej opowiadać się będą za tym pomysłem?

Autorstwo: Witold Modzelewski
Źródło: MyslPolska.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Vaunes 05.11.2023 19:00

    Płonne nadzieje na wygaśnięcie konfliktu z Rosją.

    Ta wojna jest nieodzowna dla interesów Waszyngtonu i będzie trwać tak długo jak to będzie możliwe.
    Jeżeli Ukraina nie da już rady, nie będzie miała sił, a zwłaszcza zasobów ludzkich, do wojny skieruje się kolejne państwa w szczególności Polskę i Litwę.
    USA już otworzyłyby drugi, północny front wojny z Rosją, lecz chciałyby to zrobić tak, aby nie wciągnąć całego NATO, a tylko poszczególne kraje flanki i pomagać na zasadzie tak jak teraz Ukrainie.
    Ameryka jest żywotnie zainteresowana wykrwawianiem Rosji aż do upadku tamtejszych władz i przejęcia kontroli nad krajem wraz z jego przeogromnymi zasobami, surowcami i terytorium.
    Wiedzą doskonale, że kto przejmie Rosję, ten zapewni sobie hegemonię na cały 21 wiek. A Chiny odcięte od zasobów i otoczone terytorialnie nie dadzą rady przeciwstawić się amerykańskiemu imperium.

    Toczy się więc gra o najwyższą stawkę ))
    Będziemy świadkami coraz większych okropieństw, bo nikt tu dobrowolnie nie ustąpi.

  2. replikant3d 05.11.2023 19:21

    Vaunes,to tylko część prawdy. Zrozum że za kulisami, oni wszyscy współpracują nad zniewoleniem ludzkości. To o czym piszesz to tylko ,,przedstawienie,, dla ogłupiałych ,,mas,,.Poczytaj ,,kosmiczne ujawnienie,, to zrozumiesz.

  3. pikpok 05.11.2023 20:40

    Europejczyków czeka szok ekonomiczny. Cała produkcja przeniesiona do Azji, teraz budują szlaki transportowe z Chin przez nową „Ukraine”(?) i z Indii przez Izrael.
    ,,10 września Indie, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), Jordania, Izrael i Unia Europejska podpisały porozumienie o budowie korytarza gospodarczego łączącego Indie z Europą przez Bliski Wschód. Porozumienie, którego współautorami są Stany Zjednoczone i Indie, zostało sfinalizowane na marginesie szczytu G20 w New Delhi.”
    https://www.rt.com/india/586258-israel-palestine-war-connecting-india/
    Sprowadzając Europe do parteru będą mogli wprowadzać nam tu stopniowo zamordyzm – chaos na bliskim wschodzie też temu służy – czyli takie rozwiązania na które wcześniej byśmy się nie zgodzili. Dzięki temu rząd światowy o którym marzą „globaliści” będzie miał znacznie łatwiej.
    Vaunes, taka ciekawostka: Europa odcięta od taniego gazu i ropy rosyjskiej, która została przekierowana do Chin i Indii, ale przez Ukrainę gaz dalej płynie a ropę dostarcza tam Gazprom. https://www.rt.com/business/570856-bulgaria-ukraine-russia-oil-exports/

  4. Vaunes 06.11.2023 10:27

    Ropa i gaz z Rosji cały czas płyne do Europy, ale główny szlak wiedzie teraz przez Indie a zarabiają na pośrednictwie amerykańskie korporacje, które stały się tak naprawdę największymi beneficjentami tej wojny.
    Kiedyś Niemcy mogły bezpośrednio importować tanie surowce z Rosji, teraz płacą haracz USA.

    @replikant3d
    Tak, domyślam się że za tzw. kulisami oni wszyscy ze sobą współpracują i wywołują kolejne kryzysy: pandemie, wojny i zobaczymy co jeszcze ( pewnie głód )
    .
    Zastanawiam się tylko, jak szeroko sięga “spisek” ?
    Czy przywódcy tacy jak Putin, Baiden są “wtajemniczeni” czy tylko są pionkami w głębszej grze?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.