Na Ukrainie rozpędzono prounijnych demonstrantów

Opublikowano: 01.12.2013 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 573

W sobotę rano policja użyła pałek i gazy łzawiącego w celu rozpędzenia wiecu zwolenników integracji europejskiej na Placu Niepodległości w centrum Kijowa. Według doniesień mediów, swoje działania milicja objaśniła przygotowaniami do świąt noworocznych i montowaniem choinki na placu.

Do szpitali trafiło 40 osób z różnego typu obrażeniami otrzymanymi w wyniku rozpędzenia wiecu zwolenników integracji europejskiej, który odbywał się na Placu Niepodległości w centrum ukraińskiej stolicy – poinformowały ukraińskie media powołując się na informacje przekazane przez aktywistów. Do rozpędzenia akcji skierowano 1000 funkcjonariuszy oddziału do zadań specjalnych milicji „Berkut”. Cały plac został otoczony. „Ludzi po prostu zabijano pałkami! Użyto gazu! Na Majdanie słychać było wybuchy! Ludzi jak śmieci wyrzucano z Majdanu!” – podano w komunikacie biura prasowego Koalicji uczestników pomarańczowej rewolucji. Ponadto pojawiły się doniesienia o aresztowaniu 33 osób.

Około 300 demonstrantów z EuroMajdanu ukryło się przed funkcjonariuszami sił specjalnych w podwórzu Cerkwi Michajłowskiej w Kijowie. Zgodnie z doniesieniami mediów, autobusy ukraińskiego oddziału specjalnego milicji „Berkut” czekają na aktywistów bezpośrednio przy wejściu do cerkwi. Uczestnicy EuroMajdanu zabarykadowali wejście do świątyni.

Szef kijowskiej milicji podczas spotkania z dziennikarzami oświadczył, że działania, które doprowadziły do rozpędzenia ludzi z Placu Niepodległości w centrum Kijowa zostały sprowokowane. Powiedział również, że jest mu przykro z powodu tego, co się stało. „Zapewniam, że milicja nie miała agresywnych zamiarów i nie chciała stosować siły. Sytuacja została sprowokowana, w związku z czym sam postanowiłem wysłać (oddział do zadań specjalnych MSW Ukrainy) „Berkut”. Nikt nie wydawał rozkazów o użyciu siły. Ten konflikt milicji był niepotrzebny” – powiedział szef milicji. Przy czym zapewnił on, że wszystkie wydarzenia, do których doszło na EuroMajdanie, zostaną należycie ocenione, w tym będzie przeprowadzone śledztwo w sprawie pobicia dziennikarzy.

Minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt zwrócił uwagę na reakcję premiera Ukrainy Nikołaja Azarowa na wydarzenia na Placu Niepodległości (Majdan) w Kijowie, a także zasugerował, że demonstranci zostali rozpędzeni z rozkazu prezydenta Wiktora Janukowycza. „Interesujący fakt, że premier Ukrainy Azarow potępił użycie siły przez policję. Jednak rozkaz do ataku na demokrację, najprawdopodobniej, wydał prezydent” – napisał Bildt na Twitterze.

Szef frakcji parlamentarnej „Batkiwszczyna” Arsenij Jaceniuk, lider partii „UDAR” Witalij Kliczko i lider Ogólnoukraińskiego Zjednoczenia Swoboda Ołeh Tiahnybok przybyli na Plac Michajłowski w Kijowie, na którym gromadzą się zwolennicy integracji europejskiej po rozpędzeniu EuroMajdanu. Według różnych ocen, na placu znajduje się od 5000 do 7000 ludzi. Komitet organizacyjny kijowskiego EuroMajdanu już oświadczył, że dalsze stosowanie siły wobec demonstrantów spowoduje jeszcze większy sprzeciw. „Cała odpowiedzialność za tą sytuacje leży po stronie prezydenta kraju Wiktora Janukowycza, wzywamy społeczność międzynarodową do ocenienia nielegalnych działań ukraińskich władz, które prowokują scenariusze siłowe w kraju” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu komitetu organizacyjnego, które zostało opublikowane na Facebooku.

Premier Ukrainy Nikołaj Azarow jest oburzony i zaniepokojony wydarzeniami, do których doszło w centrum Kijowa w nocy z piątku na sobotę – poinformował jego rzecznik prasowy. Zgodnie ze jego słowami „premier jest przekonany, że należy bronić praw obywateli, którzy pokojowo wyrażają swój protest”. W sprawie wydarzeń na Majdanie zostanie przeprowadzone śledztwo. Tymczasem szef administracji prezydenta Ukrainy Siergiej Lewaczkin podał się do dymisji w związku z brutalnymi działaniami organów ścigania podczas protestów zwolenników integracji europejskiej w centrum Kijowa – poinformowały media.

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz oświadczył, że jest głęboko oburzony wydarzeniami, do których doszło w nocy z piątku na sobotę na Majdanie. W apelu do ukraińskiego narodu, opublikowanym na stronie prezydenta, Janukowycz zapewnia, że osoby, które swoimi decyzjami i działaniami sprowokowały ten konflikt, zostaną ukarane. Przy czym nie oskarżył bezpośrednio milicji.

Była premier Ukrainy, liderka opozycyjnej partii „Batkiwszczyna” Julia Tymoszenko, która odbywa karę 7 lat pozbawienia wolności za przekroczenia pełnomocnictw podczas podpisywania umów gazowych z Rosją, wezwała Ukraińców do przyjścia 1 grudnia na zgromadzenie narodowe i nie rozchodzenia się do czasu, aż nie zostanie obalony drogą pokojową obecny reżim. Tekst listu Tymoszenki przeczytała jej córka Jewgienia na sobotnim spotkaniu z dziennikarzami w Kijowie. „Przepuścimy okazję i będzie za późno. Zło zwycięży. Zwracam się do wszystkich Ukraińców z prośbą, aby wystąpili przeciwko dyktaturze i przemocy prezydenta Wiktora Janukowycza” – napisała w apelu Tymoszenko.

Lider frakcji „Batkiwszczyna” Arsenij Jaceniuk na sobotnim spotkaniu z dziennikarzami w Kijowie powiedział, że wojska wewnętrzne MSW Ukrainy, stacjonujące na terytorium obwodu kijowskiego, zostały postawione w stan gotowości bojowej. Jaceniuk twierdzi również, że w ostatnim tygodniu „wszystkim placówkom medycznym w Kijowie i obwodzie kijowskim wydano polecenie, aby wyposażono oddziały do przyjmowania osób z poważnymi urazami i poparzeniami”.

Lider ukraińskiej opozycyjnej partii „UDAR”, znany bokser Witalij Kliczko wezwał przywódców państw i władze UE, Stanów Zjednoczonych i innych demokratycznych krajów do wprowadzenia personalnych sankcji wobec prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i przedstawicieli jego reżimu. „Janukowycz po niepodpisaniu porozumienia w sprawie stowarzyszenia z UE zdecydował, że pozwala się mu na wszelkie zbrodnie przeciwko swojemu narodowi. Jeśli nie powstrzyma się tego, Ukraina stanie się państwem policyjnym i źródłem niestabilności w centrum Europy” – powiedział Kliczko.

Ukraińska opozycja podjęła decyzję o utworzeniu sztabu narodowego oporu w celu przygotowania ogólnonarodowego strajku – poinformował w sobotę na spotkaniu z dziennikarzami lider największej opozycyjnej frakcji w parlamencie „Batkiwszczyna” Arsenij Jaceniuk. Opozycja domaga się dymisji rządu Ukrainy, prezydenta Wiktora Janukowycza i ministra spraw wewnętrznych Witalija Zacharczenko.

Tymczasem przed cerkwią Michajłowską w ukraińskiej stolicy już zebrało się ponad 2000 uczestników rozpędzonego EuroMajdanu. Dochodzą coraz to nowi ludzie. Co godzinę demonstranci śpiewają hymn Ukrainy, o czym poinformowały media. Na terenie świątyni znajdują się również deputowani ludowi, wśród których jest zwyciężczyni konkursu piosenki „Eurowizja” w 2004 roku piosenkarka Rusłana.

Unia Europejska potępia użycie brutalnej siły przeciwko demonstrantom zgromadzonym na Placu Niepodległości w centrum Kijowa i uważa, że nie można tego zaakceptować – napisał minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius na swoim blogu na Twitterze. Ze swej strony jego kolega – minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt – napisał również na Twitterze, że represje zastosowane wobec zwolenników integracji europejskiej w Kijowie powodują głęboki niepokój. Stany Zjednoczone potępiły użycie siły wobec demonstrantów i wezwały ukraiński rząd do poszanowania zasad wolności słowa i swobody zgromadzeń. Ponadto były ambasador Stanów Zjednoczonych na Ukrainie Steven Pifer uważa, że działania ukraińskich władz doprowadzą do izolacji prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza przez USA i UE.

Lider ukraińskiej frakcji opozycyjnej „Batkiwszczyna” Arsenij Jaceniuk oświadczył, że opozycja domaga się dymisji ministra spraw wewnętrznych Witalija Zacharczenko, rządu u prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza – poinformowało biuro prasowe partii. „Domagamy się dymisji prezydenta, rządu i tego ministra, którzy rozpędzili pokojową demonstrację zwolenników integracji europejskiej” – powiedział Jaceniuk.

Petycję na stronie internetowej amerykańskiego Białego Domu z żądaniem zastosowania sankcji wobec prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i członków ukraińskiego rządu podpisało ponad 100 000 osób. Zbieranie podpisów rozpoczęło się 26 listopada. Jeśli taki dokument podpisze w ciągu 30 dni 100 000 osób, to automatycznie jest on rozpatrywany przez administrację prezydenta. Autorzy petycji domagają się od amerykańskich władz zakazania wjazdu do Stanów Zjednoczonych Janukowyczowi, ukraińskim ministrom i członkom ich rodzin, a także „zamrożenia rachunków bankowych firm, związanych z tymi osobami”.

Na szczycie „Partnerstwa Wschodniego” w Wilnie w piątek szef Komisji Europejskiej José Manuel Barroso oświadczył, że wyklucza możliwość przeprowadzenia trójstronnych rozmów w kwestiach związanych ze stowarzyszeniem Ukrainy z UE.

Moskwa ma nadzieję, że ukraiński naród zdoła się porozumieć. Rosja jest gotowa na trójstronne negocjacje z UE i Ukrainą, chociaż nie była ich inicjatorem – powiedział w sobotę w wywiadzie dla dziennikarzy wiceminister spraw zagranicznych Rosji Wasilij Niebienza. Zgodnie z jego słowami Moskwa nie jest przeciwna omówieniu gospodarczych konsekwencji stowarzyszenia Ukrainy z UE w trójstronnych stosunkach. „Inna sprawa, że europejscy partnerzy Rosji nie są przygotowani na takie rozmowy” – powiedział dyplomata. „Zgodnie z sondażami zwolenników i przeciwników integracji Ukrainy z Unią Europejską jest niemal po równo. Nie wolno tego ignorować. Najważniejsze, żeby władze i naród Ukrainy uświadomili sobie, jakie perspektywy przyniesie ten lub inny wybór” – podkreślił Niebienza. Dyplomata uważa, że skoro porozumienie w sprawie integracji Ukrainy z UE nie zostało podpisane w Wilnie, oznacza to tylko jedno – Kijów zrobił przerwę, żeby jeszcze raz wszystko dokładnie rozważyć.

Źródło: Głos Rosji
Kompilacja 17 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

14 komentarzy

  1. supertlumacz 01.12.2013 11:18

    Najciemniej pod latarnią, ale i najwidniej jak się patrzy poza cień….

    Paweł Kowal, ten obok Aleksandra Kwaśniewskiego, ma dłonie oparte na biodrach http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15053869,Co_zdecydowalo__Wazny_polityk_powiedzial_mi___diengi.html#MT
    Udzielił obszernego wywiadu Michałowi Kolanko.

    Paweł Kowal kilka lat temu jako szef misji obserwatorów Parlamentu Europejskiego był odpowiedzialny za ukrycie przed światową opinią publiczną nacisku fizycznego Gruzji dla poparcia Julii Tymoszenko i dla zastraszenia wyborców Wiktora Janukowycza. Lotami czarterowymi z Gruzji tuz przed wyborami przybyło 2000+ dobrze zbudowanych mężczyzn, niby potencjalnych obserwatorów. Sterował nimi na terytorium Ukrainy szef kampanii JT , niejaki Turczynow. W Internecie krążyło nagranie jego rozmowy telefonicznej z JT na ich temat. PK był o tym informowany, ale misja Parlamentu Europejskiego której przewodniczył nie dopatrzyła się nieprawidłowości….

    Mimo tego WJ pokonał JT, ale dla uniknięcia skandalu USA nakazały najpierw Michałowi Sakaszwili a potem Lechowi Kaczyńskiemu złożenie gratulacji WJ z okazji wyboru. Prezydenci Gruzji i Polski byli pierwsi w świecie…Ale to tylko dla antyokrągłostołowych sadystów koneserów…

    Tymczasem bieżące reportaże filmowe dostępne są tylko w rosyjskiej galerii filmowej WYBÓR UKRAINY http://www.vesti.ru/theme.html?tid=105474
    Tylko tytuły dzisiejszych (wg czasu moskiewskiego) reportaży, począwszy od ostatniego, czas po prawej:
    1. Zachodni Ukraińcy idą na Kijów aby walczyć za Europą – 1215
    2. Sąd zakazał mityngi w centrum Kijowa do 7 stycznia – 0652
    3. Hackerzy atakują stronę rządu Ukrainy – 0650
    4. Kwestia zakazu demonstracji jeszcze nie rozstrzygnięta -0403
    5. Janukowicz ma zamiar podpisać harmonogram wznowienia współpracy z Rosją -0248
    6. Ukraińscy opozycjoniści zablokowali ruch w centrum Kijowa 0100
    7. Dwóch parlamentarzystów poinformowało o opuszczeniu Partii Regionów 0018
    8. Z Placu na Majdanie wywożą eurośmieci [ proeuropejskie plakaty, ulotki itp.] 2134
    Inne: 1. Nadeszła epidemia grypy z Węgier. Demonstracje sprzyjają jej rozprzestrzenianiu 2. Wywieziono 5 cieżarówek eurosmieci. 3. Zwlaszcza na wschodzie Ukrainy demonstracje przeciw integracji z UE, cichutkie, ale jakby liczniejsze, ludzie stoją gęsto…

  2. supertlumacz 01.12.2013 13:51

    Bieżące doniesienia z Ukrainy są sprzeczne, chyba ze względu na niezdecydowanie samego Janukowycza. W międzyczasie wywiady z prezesami rosyjskich banków informują że zaangażowanie rosyjskiego kapitału w ratowanie przed Prawdziwym Wielkim Głodem [moje okreslenie] jest możliwe tylko w przypadku znaczącego udziału w prywatyzacji Ukrainy.
    Przekładając na język wrogów ludu, Rosja może najwyżej wykupić resztki Ukrainy pod warunkiem prawa decyzji nabytym mieniem.
    Kolejne informacje wg poprzednio sprecyzowanych reguł
    http://www.vesti.ru/theme.html?tid=105474
    1. Starcia milicji (chyba nie z Janukowyczem…:))) w budynku administracji Prezydenta 1622
    2. reportaż filmowy :
    http://www.vesti.ru/only_video.html?vid=558182
    Wbrew zakazowi sądowemu studenci (?) zajęli Majdan, a milicja wycofała się. 1517
    3. Janukowicz obiecał eurointegrację jak najszybciej 1408
    4. Komendant policji w kijowie zawieszony w pełnieniu obowiązków 1405
    5 Janukowicz przygotowuje się do ważnych wizyt w Beijinie i w Moskwie , ale do Moskwy tylko w drodze powrotnej z Chin… 1352
    6. Premier Azarow: eurointegracja odłożona z powodu przestarzałych (?) propozycji MFW 1338

  3. kudlaty72 01.12.2013 15:16

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/usrael-przygotowuje-wojne-domowa-na-ukrainie-2013-11

    To,że tam dojdzie do wojny domowej to prawie pewne.Zastanawiam się czy Ukraina nie zostanie podzielona tak jak Jugosławia na części.Ani wschodnie ani zachodnie żydostwo nie chce odpuścic,może być ciekawie.

    Ukraina pod żydowskim jarzmem.

    „Będziemy dążyć do tego ażeby w rządach krajów słowiańskich było możliwie najmniej przedstawicieli rdzennych narodów, które będą zastąpione przez naszą żydowską elitę…”

    Еврейский Захват Украины.Шокирующие доказательства!

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-pod-zydowskim-jarzmem-2013-12

  4. robi1906 01.12.2013 16:09

    Być może kudlaty72 masz racje , bo po co do cholery jasnej milicja zaczęła pałować tych ludzi.
    Można zadać sobie pytanie czy komuś faktycznie zależy na konfrontacji na Ukrainie , przecież ta garstka studenciaków nie zmusiłaby Janukowycza do niczego . A tak dzięki temu pałowaniu ,spirala przemocy może się nakręcać .
    No i z dzisiejszych wiadomości , kto się wybiera na Ukrainę , nasz dzielny Kaczor , niedługo pewnie dołączy do niego Tusku i Kwaśniewski i znowu tak jak 10 lat temu będą wydzierać Ukrainę z rąk Rosji , a w czyim imieniu będą działać , to już napisał kudlaty72 .

    (to bezsensowne pałowanie wymusza na mnie skojarzenie z naszym Grudniem 70′ roku , kiedy to żydzi wykończyli Gomułkę co było początkiem rujnowania naszego kraju )

  5. dfg 01.12.2013 19:16

    Ciekawe ile organizacji pozarządowych na Ukrainie, sponsorowanych z zachodu przygotowywało te demonstracje. To niemal pewne, że tak było. Bez przywódcy, bez haseł i propagandy, wyjście tłumów na ulice jest raczej nieprawdopodobne. Pewnie po przegranej “unistów” dowiemy się kto sponsorował, wspierał i prowadził ludzi do obalenia rządu.
    Zresztą jak spojrzy się na mapę Eurazji, widać wyraźnie, że Unia i USA otaczają Rosję krajami przez siebie kontrolowanymi. najpierw Gruzja, potem starano się pozyskać Azerbejdżan, Ukrainę, jeszcze coś tam. Generalnie chodzi o Rosję, o uszczuplenie jej wpływów, presję i w efekcie wstawienie rakiet (oczywiście defensywnych, a jakże) tuż przy jej granicach. Póki co, usiłują to zrobić na terenie Polski, po to między innymi przyjechał do nas Kerry. Ukraina ma tego pecha, że jest na linii frontu starcia Rosji z zachodem. Jakby nie spojrzeć na tę sytuację, Ukraina zawsze będzie między młotem a kowadłem, aż do momentu gdy w Moskwie zagości rząd wspierany przez naród wybrany i globalistów.

  6. supertlumacz 01.12.2013 22:26

    Na drodze do podkijowskiej rezydencji WJ milicja urządziła pogrom
    http://www.vesti.ru/only_video.html?vid=558234

  7. anne 01.12.2013 22:44

    Bardziej świadomi Ukraincy wiedzą że osoby demonstrujące za Unią są opłacane. (czasem są to autobusy osób pozbieranych ze wsi gdzie bida piszczy). Pieniądze na Ukrainie stanowią dość istotną sprawę- a to jeden z prostych sposobów na ich zdobycie. Jak mówią autochtonowie – “nie masz pieniędzy to się tu nie liczysz”. Inną sprawą jest propaganda np. nauki jezyka ukraińskiego w szkołach (mimo że wielu w domach mówi nadal po rosyjsku). Ukraina jest jest językowo podzielona – we Lwowie nie jest mile widziane posługiwanie się rosyjskim, w okolicach Kijowa natomiast panuje rosyjski. Wszystko po to by skłócić ludzi, bo przecież skłóconymi obywatelami łatwiej się rządzi.

  8. Aaron Schwartzkopf 01.12.2013 23:52

    Prowokacje miały miejsce po obu stronach. Tak na przykład atak na budynek administracji prezydenta zainicjowała grupa ok. 500 młodych zamaskowanych byczków uzbrojonych w petardy, kije bejsbolowe itp., w pewnym momencie do akcji wkroczył nawet spychacz.
    Ukraińskie media są teraz pełne oświadczeń przywódców opozycyjnych odcinających się od tego rodzaju akcji, jednocześnie jasno formułujących cel protestów: ustąpienie rządu i prezydenta oraz stworzenie alternatywnych organów władzy.
    Wygląda na to, że Bruksela postawiła wszystko na jedną kartę i zamierza ukarać Janukowycza za niesubordynację nawet kosztem rozlewu krwi. Kolejna pomarańczowa awantura może okazać się krwawa. A koszty poniosą zwykli coraz bardziej zdezorientowani ludzie.

  9. retor 02.12.2013 01:06

    Niestety, kolejny kraj doprowadzony na krawędź wojny domowej, wg wielokrotnie sprawdzonego scenariusza. Ze względu na strategiczne położenie Ukrainy (jak była Jugosławia, czy Gruzja, itp) katastrofa ekonomiczna i humanitarna jest już przesądzona. Ukraińcy mają wybór między dżumą i cholerą, ale walcząc o wejście do totalitarnej UE (najpierw wcisną ją natychmiastowo do NATO), tym gorzej popadną w skrajne, lichwiarskie zniewolenie i nędzę (rządzeni i łupieni przez oligarchię skorumpowanych brukselskich marionetek i banksterską mafię), tracąc i wolność i suwerenność. Nie mają tego pełnej świadomości, co bardzo łatwo politycznie i propagandowo wykorzystać. Coś Wam to przypomina?

  10. supertlumacz 02.12.2013 06:17

    Czarno widzę przyszłość narodu ukraińskiego. Zdemoralizowanie, rozprzężenie, rozbudzenie bezpodstawnego nacjonalizmu – przecież oni nie mają kultury narodowej! Sama nazwa oznacza POGRANICZE. Wszelkie u. sukcesy twórcze były warunkiem wynarodowienia – dawno temu ku Polsce, od dawna ku Rosji.

    Najpierw szantażowany odpowiedzialnością za morderstwo prezydent Kuczma wysłał 4000 żołnierzy na ludobójstwo do Iraku, potem propaganda i uliczne zamieszki , wszystko finansowane za zagraniczne pieniądze (sam Borys Bieriezowski wydał $50 mln) doprowadziły do powtórzenia wyborów i wybrania Wiktora Juszczenki w miejsce Wiktora Janukowycza.

    Te ostatnie wydarzenia pokazane są od środka w końcowej części najlepszego filmu dokumentalnego jaki widziałem w życiu.
    http://www.youtube.com/watch?v=mrhYIqmvyo4
    Na tle kariery Borysa Bieriezowskiego pokazana jest patologia dojścia do władzy oligarchów za Jelcyna

    BB chciał za jednym zamachem , za pomocą 3kg plastyku, zlikwidować samego Juszczenkę, jego sztab wyborczy, a przy okazji ambasadora USA w pobliskiej rezydencji. Tylko Julia Tymoszenko miała zostać u władzy “bo to prawdziwy mężczyzna w spódnicy i z nią można robić interesy”

  11. Aaron Schwartzkopf 02.12.2013 08:53

    Na ile głęboko Ukraina została zinfiltrowana przez brukselską mafię niech świadczy fakt, że dotychczas w miarę obiektywny ukraiński kanał informacyjny “5” z godziny na godzinę zaczyna brać stronę opozycji. Polski hydraulik na zachodzie już był. Teraz czas na ukraińskiego hydraulika w Polsce:).

  12. grzech 02.12.2013 10:28

    Ukraińcy są jacyś upośledzeni czy co, że chcą do tego Eurokołchozu? Ile lat mają nie wiem czy to dobre słowo – niepodległe państwo a już ciągną do ZSRR tylko że na zachodzie?
    Zaangażowanie “naszych”, “polskich” polityków od lewa do prawa (zgodnie – dziwne nieprawdaż?) oraz podział Ukraińców na eurogłupków i resztę oraz coraz bardziej nasilone walki na ulicach świadczy tylko o tym że ktoś chce przejąć kontrolę nad państwem. Kto na tym skorzysta? Przychylam się do wypowiedzi powyżej.
    wieś ukraińska nie jest mądra jeśli za kasę jedzie protestować, ale co tu od nich oczekiwać, skoro wystarczył Bandera i popi by szli z siekierami na sąsiadów Polaków.
    Gdybyśmy mieli niepodległe państwo naszym celem powinno być pozyskanie Ukrainy i połączenie się w jedno państwo wraz z Białorusią i krajami nadbałtyckimi. Wtedy przestaniemy być dymani.

  13. Aaron Schwartzkopf 02.12.2013 10:56

    Eurookupacja Ukrainy jest potrzebna nie tylko krajom “starej unii” (im głównie z przyczyn geopolitycznych – chodzi o izolację i pacyfikację Rosji), ale przede wszystkim “nowej unii” (w tym głównie nam i krajom nadbałtyckim). Zaczęło brakować chłonnych i małowymagających rynków zbytu, prawie darmowej siły roboczej. UE to rodzaj piramidy ekonomicznej, górne piętra tracą źródła dochodu, jak zaczyna brakować najniższych poziomów.

  14. aZyga 02.12.2013 11:27

    @grzech masz rację, ale czy już nie pamiętasz jak Polacy ciągli do eurokouchozu ?
    Oni są na tym samym etapie.Ja do dzisiaj jestem dumny, że głosowałem przeciw, choć wszyscy mówili, że chyba zwariowałem.
    Połączenie kilku państw w jedno to zły pomysł, ale stworzenie z nimi silnego sojuszu to dobry pomysł – tak chciał zrobić L.Kaczyński, ale najwyraźniej to był za dobry pomysł i komuś przeszkadzał.Zasada jest prosta : nie brataj się na poważnie z silniejszymi, bo zawsze Cię wydymają – szukaj równych sobie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.