Google przekształca się w “ministerstwo prawdy”

Opublikowano: 19.04.2018 | Kategorie: Media, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 677

Największa wyszukiwarka oczyści Internet z “podróbek” i pomoże „dobrym” publikacjom. Google ogłosił uruchomienie programu „Wiadomości” w celu zwalczania niedokładnych informacji w Internecie. Na realizację programu firma będzie wydawać ponad 300 milionów dolarów rocznie!

O nowej inicjatywie Google poinformował dyrektor ds. Rozwoju biznesu Google Philip Schindler podczas konferencji w Nowym Jorku. Ocierająca się o monopol w zakresie wyszukiwania treści korporacja pomoże publikacjom, które według Google, zawierają wiarygodne informacje. Tym samym firma tworzy coś w rodzaju prywatnego “ministerstwa prawdy”.

Już teraz prześladowania treści innych niż te promowane w głównym nurcie, przybiera brutalne formy z całkowitym skasowaniem z Google włącznie, a wygląda na to, że będzie jeszcze gorzej. Materiały mediów uznanych przez Google za niewiarygodne, zostaną odpowiednio skategoryzowane i odpowiednio wypozycjonowane w wyszukiwarce, tak aby nie dało się ich odnaleźć.

Aby nie prezentować, że szykowany jest tylko “kij”, poinformowano również o “marchewce”, którą mają być dotacje dla różnych, „rzetelnych” mediów. Trudno nie odbierać tego inaczej niż zachęty dla tego, aby pisać tyko treści nacechowane lewicową ideologią, bo właśnie to władze Google uważają za odpowiednie treści.

Nie wiadomo jakie będą kryteria ustalania co jest, a co nie jest fałszywa wiadomością. Można tylko założyć, że chodzi raczej o mechanizmy umożliwiające cenzurę i zakopywanie treści uważanych za niewłaściwe przez włodarzy Google, a wszystko to w otoczce walki o prawdę, podczas gdy jest to cyniczna próoba jej zablokowania.

Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. polach 19.04.2018 18:49

    Dokładnie tak jak Admin zauważył-gigant Google żyje dzięki nam, bez nas umrze z głodu.

  2. sandvinik 19.04.2018 19:06

    chyba najpotężniejszą wyszukiwarką niezależną od google jest chinskie baidu, ma inne skrypty i pozwala na szukanie nawet efektywniej od google, zwłaszcza że filtruje pod innymi kątami. kwestia gustu.

  3. Niewypadamiteraz 19.04.2018 20:13

    Jeżeli zrealizują opisane w artykule zamiary, dojdzie do Renesansu prasy drukowanej, która jako jedyna będzie oferować zróżnicowane opinie i punkty widzenia.

  4. mariusz 20.04.2018 08:50

    Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
    ==
    Ten portal jest mocno prawicowy i on widzi zło tylko w lewicy. Otóż systemy dyktatorskie wywodzą się i z lewicy i z prawicy. Przecież Ameryka Południowa od dawna ma system kapitalistyczny. W Brazylii i Argentynie w latach 1970-tych robiono “czystki” i znajduje się teraz masowe groby przeciwników politycznych. Polska, która teraz jest opanowana przez fundamentalizm religijny, jest mocno prawicowa i skutki teko są tragiczne. Przy okazji coś o tym dodam.

    Laureat Literackiej Nagrody Nobla Bertrand Russell zauważył, że kler katolicki postępuje odwrotnie niż głoszone przez niego zasady.

    Religia jest oparta przede wszystkim i głównie na strachu. Jest to częściowo lęk przed nieznanym, a częściowo, pragnienie posiadania jak gdyby starszego brata, który stanie po naszej stronie we wszystkich kłopotach i sporach. Lęk jest fundamentem tego – lęk przed tajemnicą, obawa porażki, lęk przed śmiercią. Strach rodzi okrucieństwo, nic więc dziwnego, że okrucieństwo i religia szły zawsze ręka w rękę. Lęk jest podstawą ich obu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.