Liczba wyświetleń: 411
Prawdziwy i zarazem zaskakujący fenomen konkursu Eurowizji polega na tym, iż przekreśla on szansę na dalszą karierę artystów biorących w nim udział. Muzyczna impreza staje się trampoliną do… przegranej.
Nagrodziliśmy kolejnych reporterów w konkursie weekendowym!
Kolejny konkurs Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Jak co roku zaczynamy zastanawiać się kto tym razem będzie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej piosenki. No właśnie, reprezentował…czy może trafniej byłoby zapytać, kto tym razem po raz kolejny skompromituje nasz kraj?
Eurowizja, to konkurs piosenki, który z założenia ma na celu promowanie młodych, nieznanych artystów z różnych krajów Europy i tym samym znalezienie piosenki – hitu, na miarę Europy. Idea jakże szczytna, czy jednakże sprawdzająca się w naszych realiach?
Śledząc historię owego “muzycznego święta” z roku na rok mam wrażenie, iż wielkimi krokami zmierza ono ku spektakularnemu upadkowi. Z utęsknieniem wspominam “dawną” Eurowizję, kiedy to bardziej od komercyjnego rozmachu liczyła się prawdziwa piosenka i prawdziwy artysta. Uważam, iż niegdyś to muzyczne przedsięwzięcie było prawdziwą szansą dla młodych artystów, którzy chcieli zaistnieć na światowej scenie muzycznej, było ich trampoliną do sławy. Któż z nas nie pamięta początku światowej kariery ABBY, czy Celine Dion, który miał swój początek właśnie na scenie Eurowizji.
Patrząc jednakże na współczesny przebieg konkursu z przykrością muszę przyznać, iż jego świetlane czasy minęły bezpowrotnie.
Owszem Polska również miała swoje sukcesy na Eurowizji, choć raczej był to sukces Edyty Górniak, która zajęła na nim wysokie drugie miejsce. To sprawiło, iż młoda artystka choć nie zrobiła światowej kariery, to jednakże w rodzinnym kraju stała się gwiazdą wielkiego formatu.
Jednakże wszelkie kolejne występy polskich artystów na owym konkursie okazywały się być coraz to większą klapą i niemalże żadnemu z nich nie udało się nawet przybliżyć do sukcesu artystki. Jedynym usprawiedliwieniem dla obecnego stanu rzeczy jest fakt, iż zmieniły się pierwotne założenia konkursu.
Teraz zamiast dobrej piosenki i talentu artysty liczy się po prostu dobra rozrywka.
Z roku na rok odnoszę wrażenie, iż nasi polscy artyści doskonale się dopasowują do owych nowych “wymogów”. Kolejne ich występy dowodzą, iż nie mają nic do zaoferowania poza doskonałą oprawą sceniczną. Eurowizja przekreśla ich karierę muzyczną.
Za parę miesięcy kolejny konkurs Eurowizji. Jeśli wierzyć pogłoskom Polska znowu nie wystawiła żadnego artysty, który mógłby nam dać szansę, iż zajmiemy wysokie miejsce. No cóż, zdaje się, iż polscy artyści, podobnie jak i Eurowizja idą z biegiem czasu…, a więc zbliżają się ku upadkowi.
Autor: Katarzyna Dalach
Źródło: Wiadomości24.pl
Poznaj plan rządu!
Najbardziej nie trawię polaków śpiewających po angielsku. Po prostu nie mogę zdzierżyć tego udawanego naciąganego akcentu
@tomek_krk: Szczerze mówiąc, też mnie to drażni. A mogliby np. po japońsku, bo tamtejsze głoski właściwie wszystkie występują w polskim… 😉
Mamy tylu zdolnych artystów, kompozytorów i autorów tekstów, a oni posyłaja na Eurowizję beztalencia. Górniak zdobyła drugie miejsce tylko dlatego, że nie było żadnych eliminacji. TVP zamówiła po prostu u znanego kompozytora i znanego tekściarza piosenkę, a potem dobrali do niej wykonawczynię. A potem robili eliminacje i co rok to gorzej było.
Myślę, że TVP powinna zamówić u znanych autorów jakiś szlagier (może u Krzesimira Dębskiego?), a potem dać tą piosenkę jakiemuś młodemu talentowi. Przy poziomie Eurowizji bylibyśmy w ścisłej czołówce latami.
kiedy ogladalam program mlode talenty odnioslam wrazenie ,ze mamy mnostwo mlodych zdolnych ze wspanialymi glosami mlodych ludzi , wprost nie moglam uwierzyc ,ze takie talenty sa w polsce ,tylko nie wiem dlaczego sa osoby,ktore wrecz utrudniaja wybicie sie tych jednostek na szeroka skale ,ten marazm trwa juz kilka lat , do czego my zmierzamy??? kultura spada na psy , i co na to min.kultury?? , telewizja podaje tylko programy polityczne i kiepskie kabarety,ludzie ocknijcie sie ,dajcie wreszcie szanse mlodziezy zdolnej i utalentowanej ,pamietam czasy , polomskiego,santor,violetty villas , sobczyk,majewskiej itd. gdzie te czasy ,gdzie????????????
Mamy młode talenty, które potrafią śpiewać, ale nie potrafią napisać świetnego hitu. I na tym polega problem. To samo można powiedzieć o innych dziedzinach, jak film i komiks. Co z tego, że mamy uzdolnionych filmowców, jak kręcą filmy których nie da się oglądać? Cóż z tego, że mamy świetnych rysowników, jak scenariusze im kuleją. To samo z animacją – świetni animatorzy, bez pomysłów. Wszystko zeszło na psy po roku 1990.