Liczba wyświetleń: 2098
Niemieckie ministerstwo zdrowia przeznacza milion euro na sprawdzenie, jak dokladne dane dotyczące wieku młodych osób można uzyskać stosując ultrasonograficzne badanie przy pomocy małego przenośnego urządzenia, opracowanego przez Fraunhofer Institut.
Chodzi o stworzenie możliwości weryfikacji, czy imigranci, podający się za osoby nieletnie, nie są dorośli. Zwykle stosuje się do tego celu rentgenowskie prześwietlenie nadgarstków, ale niemiecki związek lekarzy odmówił prowadzenia obowiązkowych badań twierdząc, że „naruszają one dobro nieletnich badanych”. Dlatego ministerstwo próbuje znaleźć metodę alternatywną.
Prześwietlenia rentgenowskie nie dają dokładnego wyniku, lecz przybliżenie około trzech lat, dlatego osoba podająca się za 16-latka może mieć naprawdę między 13 a 19 lat. Metoda stosowana jest w Niemczech tylko w przypadkach kryminalistów, aby stwierdzić, czy należy ich sądzić jako nieletnich czy jako dorosłych. Wielka dyskusja publiczna na ten temat wybuchła w roku 2017, gdy podający się za 16-latka imigrant z Afganistanu zabił swoją byłą 15-letnią dziewczynę. W badaniu okazało się, że ma przynajmniej 17,5, a być może nawet 20 lat, ale sąd i tak uznał go za nieletniego i dlatego skazał na zaledwie osiem i pół roku więzienia.
Badanie wieku imigrantów stosowane jest w kilku krajach Europy. W Belgii poddawani są mu wszyscy imigranci bez dokumentów, we Włoszech prześwietlane są nadgarstki nieletnich bez opieki, a w Szwecji prześwietla się zęby i kolana rezonansem magnetycznym – ale te badania są dobrowolne, bo szwedzcy lekarze też nie wyrazili zgody na obowiązkowe badanie nieletnich.
Od roku 2015 do Niemiec przybyło 70 tysięcy osób, które określały się jako „nieletnie bez opieki dorosłych”. Według niemieckich przepisów takich osób nie można wydalić, natomiast należy im umożliwić natychmiastową naukę zawodu albo edukację szkolną. „Co w tym złego – mówi Bernd Mesovic ze stowarzyszenie Pro Asyl – jeśli 19 czy 20-latkom, którzy powiedzieli, że są kilka lat mlodsi, zapewnimy edukację i zwiększymy ich szanse na przyszłość”. Odpowiada mu Juody Yuon, imigrant z Syrii, który miał 16 lat w roku 2015, gdy na granicy austriackiej prześwietlono mu rękę: „Nie mam problemu ze sprawdzaniem wieku. Jeśli ktoś kłamie w sprawie swojego wieku, to nie wiadomo, czy nie kłamie w innych sprawach”.
Autorstwo: GL
Na podstawie: DW.com
Źródło: Euroislam.pl
Poznaj plan rządu!
