Liczba wyświetleń: 900
Broń palna jest gwarantem bezpieczeństwa. Uzbrojone społeczeństwo jest w stanie bronić się nie tylko przed agresywnym rządem, ale także przed terroryzmem. Dlatego Czechy chcą wprowadzić nowe prawo, które pozwoli obywatelom nosić broń przy sobie i w razie potrzeby zastrzelić terrorystę, zanim ten popełni masową zbrodnię.
W styczniu bieżącego roku czeski rząd ogłosił, że wprowadzi odpowiednie zmiany w konstytucji, aby mieszkańcy tego państwa mogli prawidłowo reagować na zagrożenia. W tym kontekście mówi się o islamskim terroryźmie, który zapanował w Europie Zachodniej. Minister Spraw Wewnętrznych Milan Chovanec powiedział, że społeczeństwo nie może być rozbrojone gdy sytuacja związana z bezpieczeństwem na naszym kontynencie pogarsza się. Zwrócił również uwagę na fakt, że zamachy terrorystyczne w Europie jeszcze ani razu nie zostały popełnione z użyciem legalnie posiadanej broni.
To oznacza, że islamiści zdobywają broń palną na czarnym rynku, czyli nielegalnie. Z kolei mieszkańcy danego państwa – Niemiec, Francji lub Wielkiej Brytanii – nie mogą posiadać tego typu narzędzi do samoobrony, zatem pozostaje im liczyć na pomoc służb lub zdobyć broń w sposób nielegalny, lecz wtedy będą postrzegani przez rządy jako przestępcy. Oczywiście zanim policja przybędzie na miejsce zdarzenia, uzbrojony napastnik zdąży zabić kilka, kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt osób. To tak jakby zakazać posiadania gaśnicy i liczyć, że straż pożarna zdąży przyjechać do naszego domu zanim spłonie.
Projekt zmian dotyczących posiadania i używania broni palnej trafił do niższej izby czeskiego parlamentu i został przyjęty większością głosów. Kolejnym krokiem będzie wysłanie jej do Senatu, gdzie musi otrzymać poparcie minimum 3/5 osób. Następnie trafi w ręce prezydenta Milosza Zemana, który sam jest zwolennikiem tej zmiany.
Podczas gdy hoplofobiczna Unia Europejska stara się ograniczyć dostęp do broni, Czechy idą dokładnie w odwrotnym kierunku. Na terenie tego kraju zarejestrowanych jest ponad 800 tysięcy sztuk broni palnej. Choć większość z nich egzemplarze muzealne, około połowa z nich nadaje się do użycia w samoobronie. Czechy to również jeden z największych producentów broni na świecie.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Theduran.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
W Polsce to nie przejdzie, bo każdy poseł czy minister musiałby mieć kuloodporne auto.
W Polsce politycy i polscy oligarchowie nie zgodzą się bo boją się obywateli a nasza demokracja to fikcja jeśli na wybory chodzi 30 kilka procent obywateli.Oni pozwolą prędzej ginąć obywatelą z rąk terorystów.Bo jak chamy będą miały broń to może będą chcieli zrobić drugi Meksyk.
Kolejny argument idioty lewaka-nalezy trzymać naród rozbrojony i bezbronny bo dzieci do siebie strzelają.Ręce opadają and no comment.
Nie jest prawdą,że w Polsce jest zakaz posiadania broni palnej.W naszym kraju,kraju Polaków dostęp do broni palnej na amunicję zespoloną jest delikatnie rzecz ujmując utrudniony.Można takie pozwolenie uzyskać zapisując sie do klubu strzeleckiego.W Wawie jest ich kilka.
Druga sprawa to broń rozdzielnego ładowania czyli czarnoprochowa.Można ją zakupić z “marszu” w sklepie za okazaniem dowodu osobistego.Sam miesiąc temu nabyłem na okoliczność inwazji marsjan Cattlemana 1873 4,3/4 cala.Po załadowaniu w niczym nie odbiega od normalnych rewolwerów.Mogę go nosić załadowanego przy sobie,prawo tego nie reguluje.
W ostatnich latach jest “bum” na czarnoprochowce,a juz w tym roku popyt przewyższa podaż.Na niektóre modele trzeba poczekać.Przez ostatnie lata zeszło kilkadziesiat tysięcy sztuk czarnoprochowców w/g delikatnych szacunków pracownika sklepu i jakoś nikt nie słyszał żeby dziecko samo do siebie strzeliło,nie było też wypadku by ktoś strzelał na ulicy po pijaku do lewaków.Nie strzelają do siebie też kibice zwaśnionych klubów-to tak na wypadek jakby lewak taki argument wysunął.
Jeśli ktoś jest zainteresowany mogę podpowiedzieć jak załatwić 10% rabat w sklepie Kaliber na Ursynowie.
Czekam na zmianę prawa by mieć takie możliwości jak w Czechach.
kudlaty72
dlaczego ty, obrażasz swoich?,
ja jestem lewakiem (może, tylko troszkę, jestem brdziej narodowcem czy państwowcem a najbardziej jestem Słowianinem i Lechitą ) i co napiszesz mi, że jestem idiotą?,
chłopie opamiętaj się,
z kim będziesz walczył jak przyjdą banderowcy albo Niemcy, z kim staniesz,
z idiotami albo komuchami?, chłopie,
piszę po raz kolejny,
nasz naród ma prawo myśleć po swojemu, tylko to musi być myślenienie nasze, lechickie, no przepraszam polskie,
zgadza się?.
Kiedyś,
jak pierwsze “wilki Putina” miały przejechać przez Polskę do Berlina, odezwały się głosy “my was tu zarzniemy’ lub “tu znajdziecie swój grób”,
okazało się że to były gościnne występy naszych przyjezdnych “ukraińców”,
a przypomnę,
że to było koło 2012, kiedy Lichwa, szykowała Majdan i polskich kiboli do ataku na Ruskich,
z tą historia się zgadzasz kudłaty, tak było?,
czy zmyślam?.
Nowa historia wpierana przez Lichwę mówi tak,
Polak ma nienawidzieć Polaka,
europejczyk ma nienawidzieć murzyna,
spytam się znowu czy ty tego słuchasz?,
no odpowiedz mi o co z tobą chodzi, przecież to jasno i wyraznie widać o co “Lichwie” chodzi.
europejczyk ma zabijać, przecież to widać,
zaczniemy od murzynów a na kim skończymy?,
czy może tak jak banderowiec,
będziesz czekał na rozkaz?, skoro swoich, nazywasz komuchami.
panie Odkrywco,
oglądam sobie taki film jak “królowa katwe”,
czy ty myślisz sobie dalej, że ja jestem zdolny,
do jakichś durnowatych żartów?.
mam nadzieję, że motocyklistą zostanę,
poniose flagę Słowian do Berlina, ale tylko mam taką nadzieję.
@robi1906
Taki chaos jest w tym co piszesz,że nie bardzo wiem co masz na myśli?
Nie wiem co ma zrobić europejczyk bo mi to wisi.Wybierali w “demokratycznych” wyborach rządy,które doprowadziły do tego,ze jeżeli oni nie zaczną zabijać murzynów jak to ująłeś to albo za kilka lat bedą musieli przejść na islam(i tu już nie będzie plucia na allaha) albo murzyni zabiją ich.
Ja głosowałem na rząd,który jak do tej pory nie ulega naciskom brukselskiego syfu i tych murzynów przyjąć do naszego kraju nie chce.
Co do walki-dla mnie murzyn z nożem jest takim samym zagrożeniem jak lewak,który go tu ściągnął-rozumiesz?Dlatego nie pisz mi z kim ramię w ramię bedę walczył jak przyjdzie pora.Moje środowisko jest zorganizowane,jesteśmy podzieleni na małe grupy 5-6 osobowe co kilkanaście ulic.Każdy był w wojsku,każdy ma w domu broń.
Napisz jak Ty będziesz walczył ,jak prąd wyłączą i neta nie będzie?
Zapamiętaj sobie jedno,żeby być Polakiem nie wystarczy urodzić się w granicach administracyjnych Polski.
kudlaty72,
no i co według ciebie miałbym napisać?,
wszystko wiesz, wszystko rozumiesz, więc po co takiej osobie jak ty,
taki lewicowiec jest potrzebny, no po jak.a cholerę.
ja żyje w realnym swiecie, to co mi wystarcza, to wystarcza,
nie muszę się szarpać tobą.
Nie prawda, nie wolno nosić przy sobie naładowanej broni sportowej, zabytkowej, kolekcjonerskiej, czarno-prochowej, czy myśliwskiej (wolno ja tylko przenosić/przewozić odpowiednio zabezpieczoną i rozładowaną – np. art 10 ust. 7.8.9. i akty wydane na podstawie delegacji ustawowej czyli odpowiednie rozporządzenia). Na to konieczne jest właśnie one pozwolenie na broń do samoobrony, które praktycznie jest niewydawane w Polsce bo policja z reguły nie wyraża na nie zgody. Jeżeli ktoś to robi, prosi się o kłopoty. Z takiej broni wolno strzelać tylko na odpowiednio zorganizowanych i zabezpieczonych imprezach (strzelnice, pokazy, polowania itp.) ale jak ktoś użyje tej broni do obrony tzw. “miru domowego” a już na pewno jak to zrobi w stosunku do jakoś tam uzbrojonego napastnika, to raczej żaden sąd w tym całym prl-bis go nie skaże za “przekroczenie obrony koniecznej”.
A wracając do uzbrojonego społeczeństwa to Polacy przed IIWŚ byli całkiem nieźle uzbrojeni i jakoś nie dochodziło do “ulicznych” czy sąsiedzkich strzelanin ale też trzeba zauważyć, że “wadzy” to było nie w smak, bo w zasadzie każdy większy strajk kończył się strzelaniną, w której trupy padały po obu stronach. Z tego powodu to przedwojenna Policja państwowa miała całkiem niezłe wyposażenie (samochody pancerne, CKM-y, pistolety maszynowe, kamizelki kuloodporne itp.) i pewnie dlatego jak generalgubernator Polaków rozbroił a komuniści to podtrzymali to “wadza” prl-bis się nie spieszy z odwołaniem tych anty-obywatelskich restrykcji ale to nie jest do utrzymania na dłuższą metę jak władze i Litwy i Czech zaczynają do praw obywatelskich normalnie podchodzić to i u nas musi się to zmienić. Tylko kiedy?
@janpol
“Ustawa nie zabrania noszenia broni CP, nawet w stanie załadowanym (o ile ma to jakikolwiek sens). Bez znaczenia jest czy jedziemy na strzelnicę, czy chcemy mieć swoją „zabawkę” po prostu przy sobie.
Należy jednak stosować się do przepisów szczególnych, regulujących kwestię dopuszczalności noszenia broni w wybranych sytuacjach (transport publiczny, imprezy masowe, zgromadzenia, porty i statki morskie), o czym poniżej.”
https://blackpowder.pl/odpowiedzi-prawnika-dotyczace-broni-czarnoprochowej/
Sprawa jak widzisz dyskusyjna ale nie spotkałem się osobiście z przypadkiem,żeby ktoś łaził po mieście z załadowanym CP.Ważne to mieć go w domu i być przygotowanym na ewentualną inwazję marsjan.
Jak już wspomniałem,czekam na takie zmiany w naszym ustawodastwie jak w Czechach.
@janpol
http://www.wykop.pl/ramka/1490697/policja-potwierdza-noszenie-broni-czarnoprochowej-legalne/
i jeszcze to
https://www.bron.pl/wiedza/bron-palna-i-amunicja/pozwolenie-na-bron-w-polsce-jak-je-zdobyc/
tu masz opisane jak zdobyć pozwolenie na broń zapisując się do klubu strzeleckiego.Wymaga trochę czasu ale do zrobienia.
Na pozwolenie do celów sportowych można nosić broń, co oznacza, że może ona być z magazynkiem z nabojami, oraz w komorze nabojowej może znajdować się nabój – i na pewno jest bezpieczniejsze noszenie współczesnej broni palnej na amunicję zespoloną, niż noszenie broni czarnoprochowej, która załadowana jest “ciut” mniej przewidywalna.
Niestety mylicie państwa prawne z państwem policyjnym jakim jest prl-bis. W państwie prawnym jeżeli coś nie jest zabronione jest dozwolone a w prl-bis, gdzie prawo interpretują np. komendanci policji jeżeli jest “napisane”: “Art. 10b. 16) 1. Uprawianie sportów o charakterze strzeleckim wymaga posiadania odpowiednich kwalifikacji potwierdzonych stosownym dokumentem oraz przestrzegania zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tych sportach.” To to oznacza, że NIE MOŻNA nosić naładowanej broni sportowej poza strzelnicami czy inaczej zorganizowanymi zawodami. Jeżeli jest napisane: “8. Zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. 9. W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń.” to nie wolno takiej broni nośnic załadowanej.
No i w ogóle jak można z broni innej niż posiadanej na pozwolenie na broń do samoobrony używać tylko zgodnie z przeznaczeniem (czyli strzelać z niej na strzelnicach, polowaniach czy odpowiednich pokazach) to się chyba rozumie samo przez się, że nie można jej przenosić załadowanej poza w/w sytuacjami. Osobiście nie radzę “zadzierać” z policją w tej materii bo jest wyczulona na to ponad miarę. Inna sprawa, że noszenie załadowanej broni czarnoprochowej to proszenie się o kłopoty nie tylko z policją. Dla przypomnienia nawet rewolwerowcy i kowboje nie nosili jej załadowanej (najczęściej w pustej komorze na przeciwko kurka był podobno testament lub zwinięta 5$ bo to pono wystarczało na koszty pochówku podówczas).
Oczywiście nie dyskutuję z samą ustawą jako taką bo to jest bzdura nad bzdurami i daje możliwości interpretacji w zasadzie dowolnej (z wyjątkiem “poważnie” potraktowanej części dot. wydawania zaświadczeń lekarskich, jakby to było najuważniejsze).
Jak sobie czasem pomyślę, że czemu by nie? A niech będzie ta broń dla każdego! I zaraz czytam takie posty jak te powyżej i znowu staję się przeciwnikiem posiadania broni, zwłaszcza przez takiego @kudlatego72, który nawet nie będzie czekał na przestępce, żeby się obronić, tylko zacznie strzelać do lewaków, a przecież każdy kto myśli inaczej niż @kudlaty72 jest lewakiem. 5-6 osobowe grupy, które świerzbią paluszki, żeby wyładować kulkę we wroga ojczyzny? Super.
No i co z tego?
kudlaty72
“Jeśli ktoś jest zainteresowany mogę podpowiedzieć jak załatwić 10% rabat w sklepie Kaliber na Ursynowie.”
Bardzo chętnie, jestem w trakcie zakupu Remingtona 1858 kal. 44. Mogę chwilę się wstrzymać.
@Perun
Zerknij na ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=sjyVBrMHAtE
w opisie masz hasło Buraczanego do sklepu Kaliber.Podajesz i na broń plus wszystkie akcesoria 10% rabatu.Mi za broń i wszystkie graty startowe z zapasowym bębenkiem wyszło bez rabatu prawie trzy tysie więc 3 stówy piechotą nie chodzą.Mam prośbę,jak kupisz,a jesteś z Wawy lub okolic na napisz do mnie na WM
Buraczanego a raczej jego filmy znam 🙂 nie wiedziałem tylko,że to jeszcze działa. Bardzo chętnie się skontaktuję(jestem z tych okolic) też nie mam znajomych do postrielania.