Liczba wyświetleń: 3179
Stany Zjednoczone odnotowały rekordowe przychody z tytułu sprzedaży sprzętu wojskowego. Zagraniczny kontrahenci zakupili broń za blisko 238 miliardów dolarów, a jej głównym odbiorcą była Polska. Departament Stanu USA podkreśla, że eksport militariów jest „ważnym narzędziem polityki zagranicznej” kraju.
Amerykańskie władze poinformowały w swoim komunikacie o rekordowej kwocie uzyskanej dzięki sprzedaży broni do innych państw. Ogółem tylko w ubiegłym roku trafił do nich sprzęt warty blisko 238 mld dolarów, a to oznacza wzrost o blisko 16 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
Najbardziej zadowolone z danych ogłoszonych przez Departament Stanu USA są czołowe koncerny zbrojeniowe. Lockheed Martin, General Dynamics i Northrop Grumman nie tylko liczą na dalsze zamówienia, ale czekają na znaczący wzrost giełdowej wyceny swoich akcji.
Głównym odbiorcą amerykańskiej broni pozostaje Polska. Były już minister obrony narodowej Mariusz Błaszczyk zawarł umowy na helikoptery Apache, systemy rakiet artyleryjskich wysokiej mobilności HIMARS, czołgi M1A1 Abrams oraz zintegrowane systemy dowodzenia obroną powietrzną i przeciwrakietową. Łącznie zamówienia te są warte 29,75 mld dolarów.
W swoim komunikacie Departament Stanu USA podkreśla, że sprzedaż i transfer broni jest postrzegana w Waszyngtonie jako „ważne narzędzia polityki zagranicznej USA o potencjalnych długoterminowych konsekwencjach dla bezpieczeństwa regionalnego i globalnego”.
Na podstawie: VoaNews.com, RMF24.pl
Źródło: Autonom.pl
Poznaj plan rządu!
“Zagraniczny kontrahenci zakupili broń za blisko 238 miliardów dolarów, a jej głównym odbiorcą była Polska” –
I to się nazywa ekologia! – po co złomować jak można to sprzedać drugi raz!
Czesi w 1938 też mieli mnóssstwo broni i to dobrej ale jak wiemy w niczym im to nie pomogło. Zabrakło woli politycznej i wiary we własną armię.
Wiodący eksporter “demokracji liberalnej” na świecie ..
Bardzo dobrą decyzję podjęli Czesi w 1939 nie próbując walczyć z Niemcami. Uniknęli w ten sposób milionowych ofiar i zniszczenia kraju. Ich armia i tak nie oparłaby się Hitlerowi.
Podobnie zrobiła Francja i jeszcze kilka mniejszych krajów.
Niestety Polska podpuszczona przez Anglosasów postanowiła wywijać szabelką (analogie do dnia dzisiejszego nasuwają się same tylko kierunek inny). Nasz kraj został całkowicie zniszczony, zginęło 6 milionów obywateli a wielu innych zostało trwale okaleczonych.
Jeżeli jesteś słabszy nie stawiaj się (patrz dzisiejsza Gaza).
Stawiać się można i trzeba, ale mądrze.
USA są największym beneficjentem aktualnie prowadzonych wojen – bardzo mądrze z daleka od własnych granic.
Jest to wzmocnienie i przygotowanie do niechybnie nadchodzącej decydującej bitwy z Chinami.
W Chinach i tak wszystko robia pod dyktando usraela.
To tylko jeden z eksperymentow jakby tu zniewolic ludzkosc.
Prawdziwa wojna amerykansko-chinska nie jest mozliwa, no chyba ze amerykanscy zydzi maja juz dosyc USA i zechca je zniszczyc.
Denis, czy taką dobrą to nie wiem – owszem uniknęli milionowych ofiar ale ofiar nie uniknęli (300-350 tysięcy czyli 2,5% populacji) jak też i nie uniknęli komunizmu. To co piszesz to piszesz z dzisiejszej perspektywy, wtedy była ona inna.
Mnie jednak ciekawi – czy dowódcy polskiej armii, polski rząd – czy mieli 31 sierpnia świadomość że Zachód nas zdradził, że pomocy nie będzie?
I po co te fikuśne czołgi i drogi sprzęt? A gdzie drony? Rakiety, amunicja artyleryjska? Jeden dron za kilka tys USD poradzi sobie z czołgiem wartym milion. Nie mówiąc już o dronach pływających, które bez problemu zatopią okręty warte miliony. Nie tędy droga Panowie! Juz nie wspomnę o robotach wojskowych, nad którymi pracują Rosjanie, Ukraińcy i USA.
@Katarzyna TG – przecież Wielka Brytania wypowiedziała wojnę Niemcom. To wystarczy.
Denis: ,,USA są największym beneficjentem aktualnie prowadzonych wojen”. Raczej “wybrańcy”, przypominam że to jest jeden z najbardziej zadłużonych krajów. Trochę zarobią najemnicy amerykańscy, a resztę przejmują globalne pasożytdy.
Oczywiście mówiąc o USA użyłem skrótu myślowego. Bogacą się konkretne korporacje, a właściwie stojący za nimi ludzie, którzy niechętnie dzielą się swoją kasą z rządem USA. Finansują tylko (i to obficie) polityków, którzy pilnują ich interesów.
Katarzyna, dla mnie najwyższą wartością jest życie ludzkie.
Dlatego tym bardziej cieszę się że w niektórych krajach zdarzają się rządzący, którzy widząc bezsens oporu wobec przeważającej siły przeciwnika wolą poddać kraj unikając tym samym ogromu zniszczeń, a przede wszystkim ratując wiele tysięcy, a być może milionów istnien ludzkich.
PS. W Czechach były ofiary, bo musiały być, w przeważającej liczbie narodowości żydowskiej.
Denis,i kto by pomyślał, że po wojnie naród żydowski będzie głównym odbiorcą broni z USA, i że tym razem to oni będą likwidować naród palestyński.