Liczba wyświetleń: 672
W ciągu ostatnich 15 lat Waszyngton raz za razem powtarza ten sam błąd, wywołując wojny, z których każda rodzi nienawiść do USA – pisze „American Conservative”.
Skala niepowodzeń amerykańskiej polityki zagranicznej zapiera dech. Lotnictwo tego kraju bombarduje cele, powodując tysiące ofiar wśród cywilów i uczestników misji humanitarnych. I niech nawet niektóre ataki przynoszą Stanom Zjednoczonym taktyczne korzyści, na ogół jednak rodzą nienawiść do Waszyngtonu, a sukces jest nieznaczny w porównaniu do rozmiarów strategicznych porażek.
Rezultaty wykorzystania amerykańskiej siły militarnej na świecie w ciągu ostatnich 15 lat można nazwać rozczarowującymi, twierdzi „American Conservative”. Z powodu USA Irak stracił swój regionalny status i zamienił się w fabrykę terrorystów. Afganistan stał się magnesem przyciągającym ekstremistów, a Libia – trampoliną Państwa Islamskiego. Al-Kaida przekształciła się w międzynarodową „agencję” po tym, jak amerykańska inwazja na Irak przyczyniła się do powstania ISIL. Operacje wojskowe w Pakistanie, Jemenie, Somalii i w innych krajach przyniosły jedynie ludności cywilnej cierpienie.
Jak pisze „American Conservative”, 15 lat wojen osłabiły tylko armię amerykańską. “Siły Powietrzne USA stale przeprowadzają loty bojowe, dostarczają ładunki i bombardują w trybie non-stop. W wyniku okres eksploatacji samolotów kurczy się gwałtownie, koszt utrzymania zwiększa się, a zapasy bomb i rakiet wyczerpują się” — ocenia pismo.
Amerykańskie siły lądowe i Korpus Piechoty Morskiej pokonują tysiące mil, zużywając zasoby wojskowe (czołgi, pojazdy opancerzone) oraz niezliczoną ilość uzbrojenia. W Stanach Zjednoczonych wychowano całe pokolenia dowódców i żołnierzy, które mogą stawić opór jedynie nielicznym siłom rebeliantów. Tymczasem armia amerykańska jest bezsilna w obliczu wroga wyposażonego w nowoczesną broń, ocenia „American Conservative”.
Zdjęcie: The U.S. Army
Na podstawie: TheAmericanConservative.com
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Artykuł utrwala pewien pogląd, wg. mnie niesłuszny.
Pogląd, jakoby efekt opisanych działań armii amerykańskiej można podsumować hasłem “niepowodzenie” – wg. mnie to okropny błąd. Utwierdza to tylko w przekonaniu, że “Ameryka wcale nie chciała tego co się stało, to niepowodzenie” – jest to oczywista bzdura. Każde z ich działań było zaplanowane, analizowane przez sztaby specjalistów i realizowane najbardziej profesjonalny sposób, jaki możemy sobie wyobrazić.
Więc tak, jak w przypadku niektórych leków – jest to efekt, nie efekt uboczny.
Arogancją jest wytykać błędy komuś, kto nas przerasta w każdy możliwy sposób, poza moralnym. Oni się nie pomylili, oni mieli inne cele, niż większość zakładała / niż było podane do wiadomości.
@SzumAkustyczny prawda . Zaplanowana zbrodnia milionów ludzi . Kto wie i policzył ile USA -NATO mordercy , ludzi zamordowali ? Każda wojna to zagłada i ofiary , w “krajach przyniosły jedynie ludności cywilnej cierpienie.” !
@SzumAkustyczny zgadzam się. Ale dodałbym jeszcze, że nie do końca USA na tym straciła a zaryzykowałbym stwierdzenie, że zyskała i się wzbogaciła. Wszędzie gdzie prowadziła te wojny po jakimś czasie wycofywała część wojsk ale za to szkoliła nową armię ale już składającą się z obywateli podbitego państwa. Taka armia była wyposażona w jaką broń? No oczywiście w amerykańską. Wszyscy bojownicy, terroryści, ISIS, Al-kaida itd. itd. jaką mieli broń? Made in USA. Jak wiemy walki w każdym podbitym kraju przez USA trwają do dzisiaj i z jakiej broni tam strzelają? Made in USA. Te wojny dały im tyle kasy, że sobie nie możemy tego nawet wyobrazić ale nawet ta kasa to nic bo by kupić taką broń, takie państwo skądś kase musiało mieć a jak nie miało? Podejrzewam, że w tych podbitych państwach jedynie co pozostało rodowitym obywatelom to wspomnienia, że kiedyś ich państwo należało tylko do nich i był spokój i pokój i kolor skóry bo reszta została sprzedana(banki, pociągi, edukacje, fabryki, banki, woda itd. itd) na to by mieć za co kupić właśnie co? Broń Made in USA. Swoją drogą znowu jest bardzo fajny filmik na youtube jak gość opowiada jak USA przejmuje władze w innych Państwach sposobem “pokojowym”.