Afera wokół katastrofy

Opublikowano: 15.11.2008 | Kategorie: Paranauka

Liczba wyświetleń: 904

Sprawy katastrof UFO na pustyniach w Nowym Meksyku mają się zawsze zaskakująco dobrze. Tak było i tym razem, bowiem w grę wchodzić miało przełomowe odkrycie, o którym informował m.in. uznany brytyjski ufolog Philip Mantle. Sprawa nabrała rozpędu, zaś jedno z wielkich amerykańskich laboratoriów potwierdziło istnienie pewnych anomalii. Wszystko było dobrze, lecz do czasu…

W ubiegłym roku badacze Ed Gehrman i Philip Mantle udali się do odległego kanionu Nogal niedaleko Socorro w Nowym Meksyku, które to miejsce od wielu lat powoduje kontrowersje w związku z pogłoskami o rzekomej katastrofie UFO. Jak przyznają obaj panowie, na miejscu tym odnaleźli kilka anomalii, w tym kamienie i drzewa noszące ślady ognia. Ponadto odnaleźli ślady niebieskawej substancji pokrywającej skały (która potem okazała się być minerałem o nazwie krystobalit).

Na początku obecnego roku z Philipem Mantle skontaktował się niejaki dr Ronnie Milione z Nowego Jorku, który dowiadując się o próbkach skał z Socorro, zaproponował przeprowadzenie analizy w znanym multidyscyplinarnym laboratorium Brookhaven National Laboratory. Mantle przesłał mu wkrótce próbki, po czym po kilku tygodniach otrzymał wyniki badań. Wspominały one m.in. o śladach promieniowania a także śladach działania na próbki wysokiej temperatury. Milione (który miał również miał być naukowcem) dodał, że sprawa wygląda bardzo obiecująco… W międzyczasie Mantle (znany m.in. z książek dotyczących UFO w Rosji i ZSRR, które napisał wspólnie z Paulem Stonehillem czy też innych publikacji m.in. na temat Roswell czy zjawiska abdukcji), rozpowszechnił w światowych mediach informacje o anomaliach mogących potwierdzać katastrofę…

Kiedy wszystko wyglądało niezwykle różowo i obiecująco, na drodze pojawiły się niespodziewane przeszkody. Naukowcem, który miał przeprowadzać badania był dr Ronald Rau. Osoba ta rzeczywiście istnieje i rzeczywiście pracuje w laboratorium, choć już jako emeryt. Cały problem polegał na tym, że nie miał on nic wspólnego z podobnymi badaniami. Wyszło to na jaw, kiedy jeden z pracowników skontaktował się z amerykańskim ufologiem Frankiem Warrenem zaprzeczając, jakoby przeprowadzano takie prace. Potwierdził to wkrótce sam Rau, który napisał: „Wszystko to jest nonsensem. Nie badałem nigdy skał ani z Nowego Meksyku, ani innych miejsc.” W dalszej części listu uzasadnił, że jest fizykiem a nie geologiem, zaś z dr Milione zetknął się tylko raz, kiedy ten pomagał mu z komputerem.

Mantle twierdzi, że zarówno on jak i Rau stali się ofiarami, zaś za wszystko odpowiada Milione, który zamieszany był w inne fałszerstwa, podrabiając raport z badań i używając nazwiska jednego z pracowników. Sprawa ma znaleźć swój finał w sądzie.

Sprawa stała się dość głośna w środowisku ufologicznym, ucząc nas, że to niezwykle śliski grunt, podatny na wszelkiego rodzaju prowokacje i fałszerstwa, z których Bóg wie jak wiele zostało z czasem uznanych za prawdę. W niektórych przypadkach prawdy nie dowiemy się nigdy, podobnie jak tego, co zostało ubarwione czy dopowiedziane, aby nadać historii atrakcyjności. Podobnie jest i u nas, szczególnie w przypadku nieszczęsnego Emilcina, gdzie niemal co rok pojawiają się nowi świadkowie, nowe dowody, nowe fakty…

– Człowiek uczy się cały czas, ale w przeciwieństwie do filmu z autopsji zwłok obcego, gdzie 14 lat zajęło dojście do prawdy o nim jako oszustwie, tutaj sprawy skończyły się po kilku dniach – powiedział Mantle.

Na podstawie: Philip Mantle (“The UFO Chronicles”)
Opracowanie i źródło: Serwis NPN


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.