Przymusowa dieta

Opublikowano: 15.02.2013 | Kategorie: Gospodarka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 653

Polskie rodziny ograniczyły konsumpcję wielu podstawowych produktów żywnościowych. To efekt malejących zarobków i rosnących cen.

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, w pierwszych trzech kwartałach 2012 r. miesięczne spożycie pieczywa liczone na osobę w gospodarstwie domowym spadło o 2,7 proc., mąki – o 2,5 proc., a kasz, ryżu i płatków – aż o 7,7 proc., szacuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na podstawie danych GUS. Według analityków spadła także konsumpcja m.in. ziemniaków (o 6,3 proc.), ryb i przetworów rybnych (o 5,6 proc.), jaj (o 1,3 proc.).

Spadek konsumpcji to efekt nie tylko wzrostu cen żywności, ale też innych produktów i usług – np. gazu, prądu, ciepła czy paliw. – Ostatecznie inflacja była wyższa od wzrostu płac i budżety polskich rodzin zaczęły się realnie kurczyć. Musiały więc wprowadzić oszczędności m.in. ograniczając konsumpcję – tłumaczy prof. Krystyna Świetlik z IERiGŻ.

Zgodnie z najnowszym komunikatem GUS, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło w 2012 r. 3521,67 zł. Mimo iż było o 3,6 proc. większe niż przed rokiem, podwyżki „zjadła” w całości inflacja, która osiągnęła poziom 3,7 proc. Takiej sytuacji nie było od 20 lat. Ostatni raz płace realne spadły bowiem (o 0,3 proc.) w 1993 r. Potem tylko rosły – najbardziej w 1997 r. i w 2008 r. – o 5,9 proc. Nie sprawdziły się więc przewidywania rządu zawarte w ustawie budżetowej, zgodnie z którymi przeciętne wynagrodzenie miało wzrosnąć w 2012 r. do 3550 zł. Prawdopodobnie nie sprawdzi się też prognoza na ten rok, że płace wzrosną do 3713 zł. Z reguły spowolnienie gospodarki sprawia, że firmy „zamrażają” wynagrodzenia.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. DK 15.02.2013 12:40

    Czy według tych danych spożycie mięsa również spadło ? bo z tego co widzę to tanie produkty takie jak ziemniaki czy kasze mają duże spadki a mięso ?

  2. ninjas84 15.02.2013 13:12

    Z tego co widzę i rozmawiam z ludźmi to mięso też.
    Często chodzę do rzeźnika , rozmawiam i widzę tych samych ludzi którzy zawsze kupowali prawie to samo , a teraz w niektórych przypadkach kupują w mniejszych ilościach nawet o jakieś 70% . Generalnie dotyczy to każdej branży , w każdej jest spodek popytu ,a powód tego każdemu jest znany..
    Przykre tylko że musimy oszczędzać właściwie kosztem naszego zdrowia.

  3. religiatoPCPdlaludu 15.02.2013 13:53

    Dajcie spokój z przeciętnym wynagrodzeniem. “Stówka-dniówka” to marzenie wielu Polaków.

  4. Czejna 15.02.2013 17:19

    To przecietne wynagrodzenie, jak nagi krol rozsiadlo sie w glowach spragnionych zauwazenia go w realu. Manipulacja statystyka osiagnela stan normalizacji w normalnym zyciu z ktorym ono nie ma z nia nic wspolnego. No chyba, ze ogluchlem i osleplem do konca. 😉

  5. MamDosc 16.02.2013 09:03

    Jak ja pragnę być statystycznym kowalskim,a nie jakimś żebraczym Iksińskim .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.