Ziemia dla rolników, nie dla spekulantów!

Opublikowano: 26.01.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 604

PSL chce, by nie można było sprzedać gruntu rolnego dowolnej osobie lub firmie. Czuwać nad tym ma Agencja Nieruchomości Rolnych.

Wyborcza.biz pisze, że do Sejmu trafił projekt nowej ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Ludowcy tłumaczą, że ma ona przeciwdziałać zarówno powstawaniu olbrzymich latyfundiów, jak i rozdrabnianiu gospodarstw. Nowe przepisy mają zapobiec spekulacji gruntami rolnymi, kiedy w maju przyszłego roku zostaną zniesione ograniczenia w ich nabywaniu przez obywateli UE. Wielu właścicieli ziemi liczy na to, że jej ceny pójdą wtedy mocno w górę; polska średnia, wynosząca ok. 32 tys. zł za hektar, nadal jest sporo niższa od unijnej, która wynosi 12,6 tys. euro/ha.

Problem w tym, że takie ceny byłyby zaporowe dla większości naszych rolników chcących powiększać swoje gospodarstwa. Co innego potężne zachodnie fundusze, jak skandynawski fundusz emerytalny AP2: jedna piąta jego aktywów ulokowana jest w gruntach, które potem wydzierżawia. Przepisy projektowane przez PSL mają sprawić, że polska ziemia pozostanie w rękach rolników indywidualnych, których gospodarstwa miałyby nie więcej niż 300 ha.

Pierwszy z projektów ma przekształcić Agencję Nieruchomości Rolnych w pośrednika w obrocie gruntami rolnymi. Załóżmy, że jakiś właściciel ziemi postanowi sprzedać kilka hektarów. Jeśli nabywcą miałby być któryś z sąsiadów rolników, transakcję można byłoby sfinalizować u notariusza bez pośrednictwa agencji. A gdyby jakiś inwestor zaoferował znacznie większe pieniądze? Nic z tego! Sprzedający będzie musiał się zgłosić do ANR, a następnie ustalić z nią cenę. I z tym może być problem, bo agencja nie zgodzi się na cenę odbiegającą o więcej niż 20 proc. od średniej w danym powiecie. Dodajmy, że ANR ma stworzyć rejestr wszystkich gruntów rolnych i zbierać dane dotyczące cen oraz publikować na swojej stronie internetowej średnie dla wszystkich powiatów, z uwzględnieniem powierzchni i klasy użytków rolnych. Ewentualny spór między sprzedającym a agencją miałby na podstawie wyceny rzeczoznawcy rozstrzygać sąd – wyjaśnia portal.

Agencja zwracałaby się następnie do miejscowej izby rolniczej o wskazanie rolników chcących powiększyć gospodarstwa, wśród których organizowany byłby przetarg. Gdyby udało się uzyskać wyższą cenę, wówczas sprzedający i agencja dzieliliby się nadwyżką. Z kolei gdyby nie było chętnych na oferowaną ziemię, a ANR nie skorzystała z prawa pierwokupu, sprzedający miałby przez rok wolną rękę w szukaniu nabywcy.

PSL zaproponowało także zmiany w ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (rząd je poparł). Nie dopuszczają one do udziału w przetargach ANR osób i firm, które kiedykolwiek nabyły od niej grunty rolne o łącznej powierzchni co najmniej 300 ha. Ci, którzy kupią ziemię, będą musieli osobiście prowadzić gospodarstwo, a jeśli ją sprzedadzą bez zgody Agencji wcześniej niż po dziesięciu latach albo obciążą grunt hipoteką, zapłacą wysoką karę (40 proc. ceny sprzedaży); ma to zniechęcić do kupowania ziemi przez podstawione osoby. Każdy nabywca będzie musiał złożyć oświadczenie o pochodzeniu pieniędzy na zakup ziemi, a także o niezawarciu umowy przedwstępnej na jej sprzedaż.

Portal przypomina, że we Francji działa agencja (SAFER), która nadzoruje obrót ziemią – nie tylko nie pozwala na spekulacje, ale i dba o rozwój terenów wiejskich oraz o środowisko naturalne.

Autorstwo: Nowy Obywatel


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Piechota 26.01.2015 11:01

    Jest jeszcze kwestia sprzedaży polskiej ziemi zagranicznym właścicielom. Polska ziemia jest własnością polskiego narodu i obywateli polskich żyjących na terenie Rzeczpospolitej Polskiej!!! Jeżeli rząd polski dopuścił do wyprzedaży nawet jednego hektara polskiej ziemi, to jest zdradzieckim rządem antypolskim i należy go natychmiast obalić!

  2. Maximov 26.01.2015 23:03

    To w końcu ma być wolny rynek czy nie?
    Dlaczego jakiś urząd ma ograniczać MOJE prawo własności do gruntu?
    Zresztą sam podział na ziemię rolną i inwestycyjną (budowlaną) jest idiotyczny i generujący ogromne możliwości korupcyjne.
    Polacy, teoretycznie, mają przecież możliwość zakupu gruntów poza Polską.
    No, może poza możliwościami finansowymi… 😉

  3. beth 27.01.2015 07:07

    W moim odczuciu tego typu wrzutka świadczy o tym że, ugrupowanie PSL rozpoczęło kampanię wyborczą i dąży do kolejnego skutecznego podzielenie społeczeństwa.

    O skuteczności takiego działania świadczą wcześniejsze komentarze (jak dotąd zasada dziel i rządź w tej szerokości geograficzne jest bez mała 100%sprawdzalna).

    Warto pamiętać, że to ugrupowanie bierze aktywny udział w rządzeniu od 2 kadencji i naprawdę mogło już dawno uporządkować przepisy w tym zakresie.

    Warto także pamiętać jakie stanowisko zajęło to ugrupowanie w nocnym głosowaniu dotyczącym polskich lasów państwowych.

    Cóż jednak nadal zasada obiecanki cacanki, a głupiemu radość ma się nadal dobrze -:( !!!!.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.