Liczba wyświetleń: 2404
Brytyjczycy wpłynęli na zmianę strategii Sił Zbrojnych Ukrainy, ofensywa skupi się na Zaporożu – tak wynika z artykułu w „The Guardian”.
Spotkanie w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej faktycznie miało miejsce, co dokumentuje szereg zdjęć. „Admirał Sir Tony Radakin uznawany jest w Waszyngtonie i Kijowie za coraz ważniejszego aktora” – pisze Dan Sabbagh, redaktor ds. obrony i bezpieczeństwa w Kijowie w artykule „The Guardian” (sobota, 26 sierpnia 2023 r.) „Jedenaście dni temu niektórzy z najwyższych rangą wojskowych sojuszu NATO udali się w tajne miejsce na granicy polsko-ukraińskiej, aby spotkać się z głównym dowódcą wojskowym Ukrainy, gen. Waleriim Załużnym, w ramach czegoś, co prywatnie nazywano »naradą wojenną«”.
Nie była to zwykła dyskusja: Załużny zabrał ze sobą cały zespół dowodzenia w liczącą około 500 mil podróż z Kijowa. Celem pięciogodzinnego spotkania była pomoc w zresetowaniu strategii wojskowej Ukrainy – głównym punktem programu było podjęcie działań w związku z hamującym postępem ukraińskiej kontrofensywy, wraz z planami bitew na nadchodzącą wyczerpującą zimę oraz długoterminową strategią w obliczu nieuchronnej wojny wkraczającej w 2024 rok.
Szczególnie godna uwagi była obecność nie tylko szefa wojskowego NATO, amerykańskiego gen. Christophera Cavoli, ale także admirała Sir Tony’ego Radakina, najwyższego rangą brytyjskiego oficera, który jest obecnie uznawany w Waszyngtonie i Kijowie za coraz ważniejszego aktora pomagającego Ukrainie pokonać Rosję i rosyjskich najeźdźców. Nie była to też pierwsza taka rozmowa. Szczyt na granicy częściowo odbył się po tym, jak Radakin udał się bez brytyjskich ministrów do Kijowa, gdzie odbył niepubliczne 45-minutowe spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, którego celem, jak podają źródła obronne, jest lepsze zrozumienie strategii Ukrainy i sposobu, w jaki zachód mógłby pomóc.
Zaniepokojenie Białego Domu faktem, że Stany Zjednoczone wydają się być mocno zaangażowane w wojnę na Ukrainie, spowodowało, że rywal Radakina w Pentagonie, gen. Mark Milley, otrzymał zakaz podróżowania na Ukrainę. Ale Wielka Brytania, której armia jest znacznie mniejsza niż USA, nie ma takich obaw. Kilka dni wcześniej Milley nalegał, podczas telekonferencji zorganizowanej 10 sierpnia, do której dołączył także Radakin, aby Załużny skupił kontrofensywę na „jednym głównym froncie” – podał „New York Times”. Jednak nawet w dobie bezpiecznej łączności wojskowej niektóre rozmowy można prowadzić wyłącznie twarzą w twarz.
Zdjęcie Radakina zrobione na polskiej granicy z Załużnym i Cavolim w wojskowych mundurach pokazuje łączące ich przyjazne relacje. Ukraiński generał obejmuje obu mężczyzn. Zwykle Radakin przynosi w prezencie butelkę Glenmorangie – ulubionej whisky Załużnego. Oleksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, powiedział, że Załużnyj powiedział mu po spotkaniu na granicy „to nasz facet”.
Źródła brytyjskie niewiele mówią na temat wyniku spotkania na granicy. Jednak sygnały z Zachodu są takie, że w wyniku dyskusji strategia Ukrainy uległa zmianie. „Myślę, że widać, że skupiają się na froncie zaporoskim” – powiedział jeden z informatorów pośród doniesień o nowych ukraińskich atakach wymierzonych w miasto Tokmak, co stanowi pierwszy krok w kierunku dotarcia do Morza Azowskiego i przecięcia w ten sposób mostu lądowego na Krym”.
Autorstwo: KP
Źródło: MyslPolska.info
Poznaj plan rządu!
Dobrze że rosyjskI wywiad nie umie czytać po Polsku 😀 😀 😀 . Wojna się kończy i nieważne co zrobią nieistotni wojenni podżegacze.
A Putin już ,,drży,, ze strachu….kupa śmiechu i żenady…,,przedstawienia,, ciąg dlaszy…
Problem ukraincow polega na tym ze probuja odzyskac ziemie zagarniete przez rosje a powni tez zrobic 3 linie obrone zeby wiecej terenu nie stracic i szkodzic z dystansu w najceniejsze miejsca.
A presja zachodu pcha ich w niepowodzenie.