Strajk włoski przeciwko dzikiej prywatyzacji

Opublikowano: 06.05.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 500

Od środy we wszystkich kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa tzw. strajk włoski, polegający na rygorystycznym przestrzeganiu wszystkich procedur i przepisów przez górników. Jest to forma protestu przeciwko planowanej prywatyzacji spółki. Wszystko jest na wariackich papierach robione. “Według nas prywatyzacja powinna wyglądać inaczej. To jest dzika prywatyzacja” – oceniają górnicy.

Pracownicy JSW domagają się gwarancji pracowniczych, podwyżki płac oraz gwarancji, że proponowany przez resort skarbu państwa pakiet związany z wejściem spółki na giełdę ma podstawy prawne i faktycznie zostanie zrealizowany. Strajk włoski ma przyspieszyć podpisanie porozumienia w tej sprawie.

Górnicy podkreślają, że ich celem nie jest zatrzymanie pracy kopalń, tylko osiągnięcie efektu w postaci przyspieszenia toczących się negocjacji. “I tak ta załoga długo wytrzymuje. Już wykrzykują, co dalej i pytają dlaczego nie podejmujemy dalszych gorszych kroków. Kiedy ogłosiliśmy blokadę węgla, pan Zagórowski już wysłał nas do sądu nie rozmawiając na ten temat. Sąd wydał opinię, że to nielegalne, więc wybraliśmy inną formę protestu” – skomentował Bronisław Stec z międzyzakładowego komitetu protestacyjnego.

Rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer, po pierwszej dobie strajku włoskiego stwierdziła, że “niektóre prace konserwacyjne trwały może nieco dłużej niż zwykle, jednak wydobycie węgla było zgodne z planem”. Organizatorzy protestu uznają jednak, że przynosi on efekty i zamierzają go kontynuować.

Wczoraj w kopalniach JSW odbyć się miały dwugodzinne strajki na każdej zmianie; ostatecznie jednak do tego nie doszło.

Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Lewica


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

15 komentarzy

  1. Sebek 06.05.2011 14:48

    A jak według nich powinna wyglądać prywatyzacja? Gwarancja dożywotniego zatrudnienia + podwyżka pensji o 200% + 13-tki,14-tki,15-tki,(..) 27-ki i dopiero wtedy można “prywatyzować”?

  2. edek 06.05.2011 15:26

    @Sebek
    Nie masz pojęcia w czym problem, ale komentarz PRO liberalny musisz wysmarować. Może warto czasami zniżyć się do poziomu dyskusji argumentami i zorientować się o co chodzi.

  3. Sebek 06.05.2011 15:58

    Problem w tym, że chcą sprywatyzować spółkę. A że prywatyzacja = racjonalizacja zatrudnienia to się o swoje tyłki boją. Normalna sprawa.

  4. Rozbi 06.05.2011 16:17

    A mnie zawsze fascynowało to że istnieje coś takiego jak “strajk włoski”. Jest to nic innego jak sumienne wykonywanie swoich obowiązków i procedur. Idealny przykład na to że wiele procedur i przepisów jest całkowicie zbędnych i niepotrzebnych. Sądzę że gdyby wszyscy obywatele Polski zaczęli taki “strajk włoski” czyli przestrzegali wszystkich przepisów, ograniczeń, i procedur (ograniczeń prędkości, bzdurnych przepisów, podatków itp itd) to w ciągu 3-4 lat cofnęlibyśmy się w rozwoju do czasu PRLu i stalibyśmy się dwa razy biedniejsi niż jesteśmy teraz.

    Co do samego strajku to normalka- tak jak napisal Sebek – po prywatyzacji firma bedzie starala sie uczynic kopalnie i produkcje bardziej efektywne – co oznacza redukcje zbednych etatów itp itd. Niestety firma prywatna nie moze liczyc na to pieniadze podatnikow w trakcie kryzysu i bankructwa – wiec musi dbac o zyski. Zyjemy w takim “chorym” systemie ze pieniadze nie spadają nikomu (oprócz banków centralnych) z nieba.

  5. falcon_millenium 06.05.2011 16:19

    Ale to my trzymamy kasę w ich bankach. “Świadomie” 😛

  6. waldek 06.05.2011 20:34

    prywatyzacja= maksymalizacja zysku = niewolnictwo

  7. Rozbi 06.05.2011 22:10

    Nacjonalizacja = upołecznienie strat = niewolnictwo

    Takimi demogagicznymi równaniami można udowodnić wszystko. Wy widzicie w kapitalizmie i prywatyzacji tylko i wyłącznie maksymalizacje zysku – ale nie widzicie tego że na Państwowe firmy pracujemy wszyscy płacąc podatki które pokrywają ich straty. I to de facto jest większe niewolnictwo niż dobrowolna praca dla prywaciarza.

  8. edek 06.05.2011 22:22

    @Rozbi
    Górnictwo nie jest dotowane. I płaci podatki. Przeciwnie do wielu firm prywatnych.

  9. Abyss 06.05.2011 22:29

    Jeżeli ktoś myśli, że prywatyzuje się nie z licytacji w trosce o robotników to proponuje użyć mózgu. Gdyby wystawić JSW na licytację to pójdzie minimum 5 razy drożej.
    Jak przeprowadzano “prywatyzację” w krzywym rogu w trosce o robotników to uzyskano kwotę 800mln, po unieważnieniu zlicytowano za 4,8mld.

  10. Sebek 06.05.2011 22:39

    A co ma maksymalizacja zysku do niewolnictwa? Rozumiem, że jak będziesz miał firmę i będziesz dążył do tego, żeby ona zarabiała, czyli wytwarzała potrzebne ludziom dobra i dawała pracę to będziesz wspomagał niewolnictwo?

  11. Rozbi 06.05.2011 23:54

    Edek – to chyba nie wiesz ile dotacji dostał KGHM – który niby jest spółką akcyjną ale z pakietem większościowym skarbu Państwa – czyli de facto spółką Państwową.

    Zresztą ja was socjalistów i nacjonalistów nie przekonam – dla was najlepiej by było żeby wszystkie większe firmy były państwowe – a na te firmy pracowali prywaciarze płacąc 80% podatków.

  12. Rozbi 07.05.2011 00:02

    Chociaz przyznam wam rację – w Państwowych firmach bardziej dba się o pracowników a mniej o klientów czyli odbiorców towaru. A w prywatnych firmach jest całkowicie na odwrót – na pierwszym miejscu jest klient, a dopiero później pracownik. Bo firma prywatna może liczyć w wypadku kłopotów tylko na siebie i na to że klienci będą kupować ich produkty. A firmy Państwowe w razie kłopotów mogą liczyć na pieniądze podatników.

    Może właśnie dlatego uważacie prywatyzacje za niewolnictwo…
    Dbanie o pracowników przerabialiśmu już w PRLu gdzie wszystkie zakłady były Państwowe – każdy miał pracę, i jako takie warunki pracy. A JAKŻE !! Pracownikom żyło się w porównaniu do dzisiejszych czasów jak w raju.

    A to że konsumenci cierpieli na ciągły brak towarów, albo brak towarów dobrej jakości.. Kogo by obchodzili konsumenci… Przecież oni są tylko ubocznym produktem produkcji – bo głównym celem produkowania i zakładów pracy jest przecież zapewnienie ludziom pracy, godziwych pensji , warunków pracy , wysokich emerytur i świadczeń socjalnych.

  13. Sebek 07.05.2011 11:44

    Bo nie po to pracujemy, żeby mieć dobre i tanie towary, tylko po to, żeby mieć pracę 😀

  14. Prometeusz 07.05.2011 18:43

    @Sebek:

    No i najwazniejsze – nie pracujemy dla zysku! Praca dla zysku, jak juz tu jakis Einstein powyzej zauwazyl, prowadzi do niewolnictwa! Pracujemy po to, by miec swiadczenia socjalne, pelna miche i telewizorek po poludniu (wszystko w ramach ‘nalezy mi sie’) tak, by mozna bylo na nastepny dzien isc do pracy.

    Swoja droga socjalisci wszelkiej masci sa troszke niekonsekwetni: wiadomo, ze prywaciarze doja biednych pracownikow i ich praca dla zysku jest podstawa niewolnictwa. Ale co z pracownikami? Po co chca te wszystkie podwyzki i inne? Czyz ich chciwosc nie prowadzi do niewolnictwa?

    Pozdrawiam,
    Prometeusz

  15. edek 08.05.2011 14:57

    @Rozbi i @sebek
    Nie będę polemizował z innymi bzdurnymi opiniami. Powiem tylko, że KGHM ma rokrocznie zyski. Miliardowe. Pofatygujcie się i sprawdźcie. Kto prywatyzuje firmę przynoszącą miliardowe zyski? Chyba dla łapówek.
    A przede wszystkim. Najpierw trzeba zarobić na towary. Człowiek nie jest konsumentem. Tylko nim bywa. Jak nie będziecie mieli pieniędzy to nawet najtańsze szmaty będą poza waszym zasięgiem. Ale wy tego nie rozumiecie. Najważniejsza jest wasza ideologia…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.