Liczba wyświetleń: 482
Rosja wznawia program badania Księżyca, który został przerwany w 1976 roku. Zdaniem ekspertów to jest bardziej niż uzasadnione, biorąc pod uwagę te perspektywy, które otwiera przed krajem kolonizacja naturalnego satelity Ziemi.
W najbliższej przyszłości wystartują trzy aparaty kosmiczne: Łuna-25, Łuna-26 i Łuna-27. Głównym zadaniem pierwszej misji będzie przywrócenie Rosji pewności, że potrafi ona wylądować na Księżycu. A lądownik Łuna-27 zostanie wyposażony w urządzenie umożliwiające poszukiwanie wody w postaci lodu.
Na nowym etapie kolonizacji Księżyca Rosja spróbuje powtórzyć wcześniejsze osiągnięcia, oczywiście, na innym, bardziej rozwiniętym poziomie technologicznym. Stowarzyszenie Naukowo-Produkcyjne Siemiona A. Ławoczkina już przystąpiło do opracowania lądowników księżycowych, które mogą być przydatne podczas dostaw do pożądanych punktów satelity zrobotyzowanych środków i stworzenia infrastruktury księżycowej.
Wielu ekspertów uważa, że bez opanowania najbliższego nam ciała kosmicznego o kolonizacji Czerwonej Planety nie może być mowy. Innymi słowy, Księżyc jest również interesujący jako przyczółek dla ekspansji kosmicznej. Dlatego obecnie ekspedycja, na przykład, na Marsa to w zasadzie lot w jedną stronę. Zbyt wiele jest niewiadomych.
“Z mojego punktu widzenia, lot na Marsa to o wiele bardziej odległa perspektywa. Nigdy nie będziemy mogli całkowicie zbadać Marsa, jeśli nie nauczymy się żyć i pracować na Księżycu. Chodzi o to, że lot na Marsa trwa o wiele dłużej. Wymaga on znacznie więcej zasobów – technicznych, energetycznych i ludzkich. Księżyc powinien zostać placem startowym, bazą treningową. Jest on konieczny dla lotów na Marsa. Rozmowy o lotach na Marsa dzisiaj mają najwyraźniej teoretyczny sens. Nikt w rzeczywistości na poważnie nie myśli o stworzeniu marsjańskiej kolonii Ziemian. Na razie nie umiemy tego zorganizować nawet na Księżycu” – uważa starszy pracownik naukowy Państwowego Instytutu Astronomicznego Władimir Surdin.
Powierzchnia Księżyca jest pokryta regolitem – mieszanką pyłu i gruzu, powstałą w wyniku zderzenia meteorytów z powierzchnią księżycową. Grubość tej warstwy wacha się od kilkunastu centymetrów do kilkudziesięciu metrów. Naukowcy twierdzą, że teoretycznie można otrzymać z księżycowego regolitu żelazo, aluminium, krzem i prawdopodobnie tytan, chrom i mangan. Jako produkt uboczny możliwe jest uzyskanie tlenu, wodoru i prawdopodobnie wody. Ponadto z księżycowego gruntu można także otrzymać szkło, ceramikę i niektóre inne materiały.
Eksperci uważają, że wydobycie minerałów na Księżycu jest najbardziejkorzystne przy wykorzystaniu górnictwa odkrywkowego. To bardzo kosztowne przedsięwzięcie, ale uzasadnione, jest przekonany Władimir Surdin: “Badania naukowe zajmują mały ułamek budżetu w dowolnym kraju. Dlatego pytanie powinno być rozpatrywane w innej płaszczyźnie: zrezygnować z ekspedycji na Księżyc i być krajem trzeciej-czwartej kategorii lub nie rezygnować i zostać jednym z wiodących industrialnych krajów.”
Należy zwrócić szczególną uwagę na helium-3 – bardzo perspektywiczne termojądrowe paliwo, którego nie ma na Ziemi, ale jest go pod dostatkiem na jej satelicie. Jego moce energetyczne są ogromne. Jedna tona może zastąpić 20 milionów ton ropy naftowej. Jednak, aby ją wydobyć należy opracować działkę księżycową o powierzchni 20 kilometrów kwadratowych na głębokości 3 metrów.
Inny problem polega na tym, że ludzkość jeszcze nie potrafi zarządzać termojądrową syntezą. Ale specjaliści przypuszczają, że rozwiązanie problemu jest już bliskie. A czystość środowiska i efektywność energetyczna powodują, że termojądrowa synteza helium-3 jest niezrównanym źródłem energii. Po opanowaniu technologii i dostaw helium-3 na Księżyc, ludzkość otrzyma wieczne źródło energii.
Wydobycie helium-3 nieuchronnie powoła do życia wiele sprężonych produkcji. Oczywiście, to bardzo odległa przyszłość. Ale bez wątpienia, kraj, który wyprzedzi inne w opanowywaniu Księżyca, stanie się liderem w globalnej gospodarce. Najwyraźniej Rosja jest gotowa na skorzystanie z tej wyjątkowej szansy.
Autor: Siergiej Du
Źródło: Głos Rosji
Poznaj plan rządu!
Nie skolonizują tak samo jak amerykanie którzy “dostali kopa” w roku 1972 i to był ich ostatni raz na księżycu. Trochę to dziwne dlaczego buduje się międzynarodową stację kosmiczną w przestrzeni a nie na księżycu. Pewnie tam byłoby taniej.
Dla bardziej dociekliwych proponuję zakupić teleskop minimum 150mm i poobserwować naszego satelitę a gwarantuję wam że zauważycie dużo bardzo ciekawych rzeczy.
“i prawdopodobnie wody”
Jeśli uzyskają tlen i wodór to i wodę będą mieli i źródło energii…