Czy reinkarnacja istnieje?

Opublikowano: 23.01.2024 | Kategorie: Audycje, podcasty i vlogi

Liczba wyświetleń: 878

Reinkarnacja istnieje? Przypadek Piotra — chłopaka ze Śląska, który mówił łaciną średniowieczną, kiedy przejmował nad nim władzę tajemniczy „Jan”, wskazuje, że syndrom osobowości mnogiej może mieć związek z historiami tzw. dzieci reinkarnacji, które badał dr Stevenson…

Źródło: YouTube.com


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. rici 23.01.2024 11:56

    Moje dwoje najstarszych dziei gdy jeszcze nie chodzilo do przedszkola rozmawialo ze soba, ale tak na uboczu. No i zaczalem sluchac o czym one mowia. A mowila corka i opowiadala o przedszkolu, ale opowiadala to z punktu widzenia wychowawczyni-przedszkolanki-opiekunki. Zainteresowalo mnie to i staralem sie wiecej tego sluchac, ale tak by nie zauwazyly.
    Czesto pojawiala sie sprawa smierci corki w wypadku samochodowym przed tym przedszkolem. Z poczatku myslelem ze chodzi o smierc ktora ja spotka obecnie. Ale ona opowiadala ze przyjechala do przedszkola tramwajem, nawet z numerem lini i idac do pracy przed przedszkolem potracil ja smiertelnie samochod.
    No i zaczalem sprawdzac , i po kilkumiesiecznych poszukiwaniach znalazlem to przedszkole, i nazwisko tej pani ktora zginela w wypadku.

  2. kufel10 23.01.2024 14:08

    To by się trzymało kupy, z tym co wielokrotnie powtarzasz. Mnie temat zainteresował jakieś 15 lat temu po lekturze książki “kosmiczni ogrodnicy”.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.