Liczba wyświetleń: 580
POZNAŃ. Przedwczoraj, na wezwanie Federacji Anarchistycznej s. Poznań i Poznańskiej Komisji Międzyzakładowej Inicjatywy Pracowniczej, odbył się kolejny protest przeciwko budowie osiedla kontenerowego i masowym eksmisjom na bruk. Pod ratusz, w którym trawa Rada Miasta, stawiło się ok. 50 osób głównie z FA i IP, ale także ze Stowarzyszenia “Pomoc Eksmisyjna”, Stowarzysznia My-Poznaniacy i “Krytyki Politycznej”. W ramach Jedzenie Zamiast Bomb (Eksmisji) rozdawano darmowe wegańskie posiłki. Pikieta cieszyła się dużym zainteresowanie lokalnych mediów, jak też policji i Straży Miejskiej. Krzyczano “Ryszard Grobelny do kontenera” (Ryszard Grobelny jest prezydentem Poznania), “Eksmisje stop”, “Kto sieje biedę, zbiera gniew”.
Strona społeczna przedstawiła szereg analiz i ekspertyz, socjologicznych i prawnych, dotyczących osiedli kontenerowych, na które nie doczekała się żadnej odpowiedzi. Zarząd miasta nie przedstawił w tej sprawie żadnych analiz, których oficjalnie domagała się Komisja Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej Rady Miasta. Jej stanowisko zostało zignorowane. Władze miasta nie wywiązały się także z publicznie złożonych obietnic dotyczących podjęcia rzeczowej dyskusji w sprawie kontenerów.
Federacja Anarchistyczna i Inicjatywa Pracownicza przedstawiły swoje stanowisko w specjalnym oświadczeniu skierowanym wczoraj do wszystkich radnych.
W trakcie posiedzenia Rady stanowisko zajął Tomasz Lewandowski, radny SLD i jednocześnie przewodniczących Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej. Wezwał prezydenta Grobelnego do zatrzymania eksmisji. W swoim oświadczeniu stwierdził m.in., że wyroki zapadały zaocznie, a gdyby część osób wytypowanych do eksmisji uczestniczyła w postępowaniu, dostaliby lokal socjalny. Takie postępowanie doprowadzi do wzrostu bezdomności, a na bruk trafią także starsi i chorzy. Radny Lewandowski mówił o 800 pustostanach, które powstały m.in. z powodu złego planu rewitalizacji miejskich kamienic, kiedy z budynków wysiedlano mieszkańców, a potem ich nie remontowano. W tym samym czasie, kiedy eksmituje się dłużników, pustych stoi 11 miejskich kamienic. “Prezydent godzi się na ponoszenie kosztów utrzymania tych budynków i brak zysku z nich, biernie obserwuje, jak niszczeją. Za dewastację pojedynczego lokalu mieszkańców czeka zsyłka do blaszanego kontenera, jaka więc będzie kara dla prezydenta za to, że całe miejskie kamienice niszczeją?” – pytał Lewandowski.
Działacze Stowarzyszenia “Pomocy Eksmisyjnej” (przy współpracy z Wolnym Związkiem Zawodowym “Sierpień 80”) skierowali do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie w związku z budową kontenerowego osiedla.
Federacja Anarchistyczna s. Poznań zapowiada w tym względzie kolejne protesty. Wobec autorytarnego postępowania władzy lokalnych nie pozostaje nic innego, jak na bezwzględną przemoc stosowaną wobec najuboższych warstw mieszkańców Poznania, odpowiedzieć radykalnymi krokami.
Opracowanie: Łukasz Weber
Źródło: Lewica
Albo protestujecie przeciw kontenerom, albo przeciwko eksmisjom na bruk. Jak chcecie wspierać darmozjadów i demoralizować ich jeszcze bardziej, to proszę bardzo ale róbcie to z własnej kieszeni albo załóżcie fundacje.
@peter_toolovitz – o qrczę – tekst jak z żurnala wycięty 😛
A ja z przyjemnością oddam wpłacony podatek oraz wpłacony drugi ukryty podatek ZUS – dokładnie na tych “darmozjadów”. Nie życzę sobie natomiast finansowania elementu i innych trutni, którzy uzurpują sobie prawo wydawania dyrektyw kontenerowych.
Państwo to nie urzędnicy tylko ludzie a rządzący jak nie potrafią rządzić to powinni się zwolnić zanim ktoś to wymusi na nich siłą .Państwo ma obowiązek pomagać słabszym jednostkom które go tworzą a wybitnie uzdolnieni mają to finansować bo takie są zasady życia w grupie /stadzie /.Każdy który wyłamuje sie z tych zasad jest aspołeczny i powinien ponieśc karę ,każdy co wykorzystuje zasady życia w grupie powinien ponieść karę ,każdy kto narusza zasady nie robiąc nic aby poprawić warunki bytowe jednostki powinien trafić do więzienia gdyż nie nadaje się do życia w społeczności .
@ARTUR – prosto i konkretnie. Problem polega na tym, że oni nie chcą oddać władzy. Dlaczego? Z moich przemyśleń wynika, że oni wszyscy tak dużo wygenerowali zła, że przy dzisiejszej świadomości, gdyby ich ludzie dorwali, rząd szafotów stałby od gór po morza…