Problem polega na sianiu klimatycznej paniki

Opublikowano: 17.12.2023 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2239

Specjalny wysłannik prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. klimatu John Kerry twierdzi, że „rozwiązanie” kwestii zmian klimatycznych kosztować będzie biliony dolarów. Następnie mówi: „W żadnym kraju na świecie nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, aby faktycznie rozwiązać ten problem”.

„Kerry ma niewielkie pojęcie o pieniądzach i sposobie ich tworzenia. Jest multimilionerem, ponieważ poślubił bogatą kobietę. Teraz chce zabrać więcej twoich pieniędzy, aby udawać, że w ten sposób wpływasz na zmiany klimatyczne” – uważa Bjorn Lomborg, duński naukowiec, professor Copenhagen Business School, założyciel i dyrektor Konsensusu Kopenhaskiego i były dyrektor Instytutu Badań Środowiska Naturalnego w Kopenhadze.

Lomborg przyznaje, że cieplejszy klimat stwarza problemy. „Wraz ze wzrostem temperatury woda morska, jak wszystko inne, rozszerza się. Zatem być może zobaczymy podniesienie się poziomu morza o trzy stopy [ok. 90 cm]. Mówią ci: „Więc wszyscy, którzy mieszkają w promieniu trzech stóp nad poziomem morza, będą musieli się przeprowadzić!”. Otóż nie. Jeśli rzeczywiście spojrzysz na to, co robią ludzie, zauważysz, że budują wały i nie muszą się ruszać. Ludzie w Holandii zrobili to wiele lat temu. Jedna trzecia Holandii leży poniżej poziomu morza. W niektórych obszarach 22 metry poniżej. Jednak kraj się rozwija. Oto sposób radzenia sobie ze zmianami klimatycznymi: dostosuj się do nich. Za mówienie takich rzeczy Lomborg nazywany jest „demonem”.

„Problem polega na sianiu paniki” – odpowiada. „Nowe badanie pokazuje, że 60 procent ludzi w bogatych krajach uważa obecnie, że jest prawdopodobne lub bardzo prawdopodobne, że niepowstrzymane zmiany klimatyczne doprowadzą do końca ludzkości. Oto co się dzieje, gdy w mediach stale sieje się strach”. Niektórzy twierdzą teraz, że nie będą mieć dzieci, ponieważ są przekonani, że zmiany klimatyczne zniszczą świat. Lomborg zwraca uwagę, że przyniosłoby to efekt przeciwny do zamierzonego: „Potrzebujemy waszych dzieci, aby mieć pewność, że przyszłość będzie lepsza”.

Przyznaje, że ocieplenie klimatu będzie zabijać ludzi. „Wraz ze wzrostem temperatury prawdopodobnie więcej osób będzie umierać z powodu gorąca. To absolutna prawda. Słyszysz to cały czas. Jednak niedostatecznie zgłasza się fakt, że dziewięć razy więcej ludzi umiera z powodu przeziębienia. […] Wraz ze wzrostem temperatury będzie mniej osób umierających z powodu przeziębienia. W ciągu ostatnich 20 lat z powodu wzrostu temperatury zaobserwowaliśmy, że z powodu gorąca zmarło około 116 000 osób więcej. Ale 283 000 mniej ludzi umiera z powodu przeziębienia”.

Rzadko o tym mówi się w wiadomościach. Kiedy media nie zajmują się śmiercią z powodu upału, chwytają się innych możliwych zagrożeń. CNN twierdzi, że „zmiany klimatyczne napędzają ekstremizm”. BBC donosi: „Zmieniający się klimat katalizuje choroby zakaźne”. W „US News and World Report” czytamy: „Zmiany klimatyczne szkodzą zdrowiu psychicznemu dzieci”. Lomborg odpowiada: „Bardzo, bardzo łatwo jest przedstawić argument, że wszystko jest spowodowane zmianami klimatycznymi, jeśli nie ma się pełnego obrazu”.

Zwraca uwagę, że rzadko słyszymy o pozytywnych skutkach zmian klimatycznych, takich jak globalne zazielenianie. „To dobrze! Na planecie pojawia się więcej roślinności. Nie twierdzę, że zmiany klimatyczne są ogromne lub ogólnie pozytywne. Po prostu, jak każda inna rzecz, ma to swoje plusy i minusy. […] Samo zgłaszanie minusów i podkreślanie jedynie najgorszych wyników nie jest dobrym sposobem na informowanie ludzi” – konkluduje.

Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. emigrant001 17.12.2023 11:19

    Klimat na ziemi zmienia się cały czas od początku jej istnienia. Zmiany klimatyczne spowodowały trzy masowe wymierania. Żadnego z nich nie spowodował człowiek:) więc obecna „walka” z klimatem nie ma żadnego sensu, poza jednym. Zabieraniu pieniędzy podatnikom, lub komukolwiek kto je posiada:)

  2. LichoNiespi 17.12.2023 13:48

    Zmiany klimatu……niech wiecej wycinajom drzew…zatruwajom rzeki, morza i oceany czyli ogolnie zasoby wodne, niech wiecej i wiecej produkujom chemikalii i plastyku..itd itd acha, i mniej pierdzom i niech sie od pierdzom od krow ze krowy i barany pierdzom, bo takich baranow jak oni to mozna tylko spotkac przy korytach jaki swinie.

  3. MrMruczek 17.12.2023 15:13

    Pan Lomborg jako biznesmen dostrzega pozytywy w czekających nas zmianach, ale brak mu wrażliwości i wnikliwości, aby dostrzec kompletny obraz przyszłości.

    Lomborg twierdzi, że wystarczy wybudować wały, aby ochronić tereny przed wzrostem poziomu oceanów o te kilkadziesiąt centymetrów. Jakie to proste! Jakby nie dostrzegał kosztów. Długość linii brzegowej Europy to 38 000 km i to bez uwzględnienia wysp. Niemal trzecia część tej linii jest lub niedługo będzie narażona na zalanie a potencjał wzrostu słupa wody ze stopienia lodowców lądowych sięga 70 metrów. Oczywiście budowa wałów, to biznes i ktoś na tym zarobi, ale płacić będziemy my wszyscy i jestem przekonany, że nie starczy nam kasy.

    Chociaż pan Lomborg zauważa, że coraz więcej ludzi umiera z powodu upałów, to twierdzi też, że dużo mniej ludzi umiera z powodu przeziębień. Nie zauważa, niestety, istotnego szczegółu w danych. Otóż przebieg wzrostu światowej śmiertelności z powodu upałów reprezentuje funkcja wykładnicza, a zmniejszanie się śmiertelności z powodu przeziębień ma przebieg algorytmiczny.

    I tak, tak właśnie ogrzewanie się planety wywołujące częstsze zjawiska ekstremalne jak susze i powodzie są przyczyną niepokojów społeczny oraz napędzają ekstremizm.

    Podgrzewanie planety sprawia, że przesuwają się strefy występowania chorób tropikalnych. Tylko patrzeć jak zaczniemy wykrywać w Europie przypadki malarii.

    Wszystko o czym wspomina pan Lomborg już generuje wielkie koszty, które odczuwamy w postaci różnych kryzysów, wzrostu cen żywności, inflacji itp. Obecne koszty jeszcze jesteśmy w stanie zaakceptować, ale to się zmieni. Przestaniemy ubezpieczać nasze domy, odpuścimy sobie wakacyjne wyjazdy i zaczniemy oszczędzać na żywności, ale z czasem i to nie wystarczy, a wtedy…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.