Perspektywy na rok 2024 według Martina Armstronga

Opublikowano: 20.02.2024 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2540

W najnowszym wywiadzie znany ekonomista i badacz cyklicznych trendów Martin Armstrong omówił swój najnowszy raport na temat sytuacji ekonomiczno politycznej w 2024 roku. Zawarł w nim wiele ciekawych informacji dotyczących zmian, jakie będą się rozgrywały w krótkim i dłuższym okresie czasu.

Stwierdza on, iż jego symulacje wskazują na wygraną w wyborach prezydenckich w USA Donalda Trumpa. Jeśli do tego wyścigu stanie J. Biden to zostanie on pokonany, dostając jedynie około 30% poparcia podczas gdy D. Trump około 60%. Aby jednak zmienić tę dynamikę, w Waszyngtonie postuluje się udzielenie amnestii i nadanie milionom migrantów, którzy nielegalnie przekraczają granice obywatelstwa, licząc na ich głosy w wyborach. Po tym ruchu rozpatruje się wprowadzenie kandydatury Michelle Obamy, która miałaby większe szanse w wyścigu wyborczym.

Rok 2024, jak podkreśla Armstrong, ma jeszcze jeden ważny aspekt w globalnej polityce. Otóż w niemalże 60% krajów na świecie w tym roku również odbywają się wybory. Będzie to więc rok dużych zmian w polityce, szczególnie w Europie gdzie zaufanie do rządów spadło już poniżej 30%.

Spadek zaufania i niepewności będzie prowadził w 2024 i 2025 roku do wzrostu niepokojów społecznych, wzrostu niepewności finansowej i spadku wydatków konsumpcyjnych. W USA dodatkowo na rynku komercyjnych nieruchomości będzie potężna przecena, ponieważ utrzymuje się trend od czasów COVID-19 pracy z domu.

W 2024 rozpocznie się krach na rynku obligacji rządowych, ponieważ Chiny coraz bardziej obniżają wykup obligacji na Zachodzie, a wolny rynek w ogóle od nich stroni. W związku z tym kapitał będzie uciekał z obligacji państwowych na giełdę, podnosząc ceny akcji. Ten trend będzie wspierała polityka europejska podsycająca działania wojenne w Europie, ponownie zmuszając kapitał do ucieczki na bezpieczniejsze amerykańskie rynki. Podobnie Neokonserwatyści i większość establishmentu USA dąży do wojny, co również wzmacnia migrację kapitału na Zachód.

Mimo tego, stwierdza Armstrong, w USA od maja zacznie się recesja i utrzyma się prawdopodobnie przez 4 lata do 2028. Wskazał na cykl paniki na wszystkich rynkach, począwszy od września. Równolegle będzie rosła inflacja.

Jeśli chodzi o zagadnienie rozwoju pieniądza cyfrowego banków centralnych CBDC to na tę chwilę FED nie wypuści swojego CBDC ze względu na ograniczenia konstytucyjne. Natomiast 5 głównych banków w USA rozwija swoje prywatne CBDC i chcą wykupić BitCoina, aby konwertować go w swoje CBDC. Rolą FEDu w takim procesie miałoby być jedynie regulowanie takiego nowego rynku walut cyfrowych.

Źródło: PrisonPlanet.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. niecowiedzacy 20.02.2024 18:29

    Podsumowując, a jestem nikim, ale też wiem, iż każde grabie, grabią do siebie. Do tego nie trzeba być specjalistą, wystarczy chłopski rozum.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.