Liczba wyświetleń: 1108
Przedwczorajsza konferencja prasowa Donalda Tuska, na której ogłoszono samodzielny start Koalicji Obywatelskiej, ostro ucięła medialne spekulacje na temat koalicji KO z Nową Lewicą. Lewica jest gotowa do samodzielnego startu, jak zgodnie zapowiedzieli: współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń oraz Minister Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Ubolewają nad tym, że nie udało się zbudować szerokiej koalicji na wybory samorządowe.
Z kolei Donald Tusk odniósł się do decyzji o rejestracji Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska na wybory samorządowe. Dodał, że użyje całego swojego autorytetu, o ile go ma wśród koalicjantów, by nawet gorąca kampania wyborcza nie poróżniła nikogo w koalicji 15 października.
Zdaniem Biedronia, pośród wielu minusów, plusem samodzielnego startu będzie możność podkreślenia przez Lewicę tych elementów, które odróżniają ją od pozostałych koalicjantów. „Lewica będzie startowała jako formacja szeroka, zjednoczona, podkreślająca jeszcze bardziej potrzebę walki o wartości lewicowe, szczególnie gdy widzimy, że ciężko jest uzyskać większość, co do wielu lewicowych postulatów” – dodał Biedroń.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta ma się odbyć dwa tygodnie później, 21 kwietnia.
Autorstwo: Tomasz Rysz
Źródło: Lewica.pl
Nowa Lewica ma tyle wspólnego z lewicą co Obama i szerzenie pokoju…
Jak wygrają, to pozamykają podstawówki a za za oszczędzone pieniądze kupią dwa apacze oraz superklej do ich klejenia (odklejające się przyciski “start/stop” oraz odpadajace klamki do drzwi- otwierają się podczas lotu)