Mołdawia zwraca się na Zachód

Opublikowano: 03.01.2021 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1347

W 2021 r. Mołdawia przyjmie zdecydowanie prozachodni, liberalny kurs? Wybory prezydenckie wygrała Maia Sandu, wieloletnia liderka obozu proeuropejskiego w jednym z najbiedniejszych państw Europy, rząd Iona Chicu tworzony przez Partię Socjalistów Republiki Mołdawii podał się do dymisji, a prezydent Rumunii Klaus Iohannis zapowiada nowe otwarcie we wzajemnych relacjach.

1 stycznia Mołdawianie dowiedzieli się, że tymczasowym premierem, kierującym pracami rządu do przedterminowych wyborów, zostanie Aurel Ciocoi, dotąd minister spraw zagranicznych. Prezydent Maia Sandu musiała powierzyć te obowiązki jednemu z ministrów z odchodzącego gabinetu Iona Chicu, ale nie kryje nawet nadziei, że to ostatnie tygodnie rządów konkurencyjnej Partii Socjalistów Republiki Mołdawii, prorosyjskiej i nieliberalnej. Termin wyborów nie jest jeszcze znany, ale zgadzają się na nie wszyscy – i prezydent Sandu, i rząd, który ustąpił 23 grudnia, i proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS), z której wywodzi się Sandu. PAS i PSRM w głosowaniu zamierzają zmierzyć swoje wpływy i przekonać się, czy przewaga proeuropejskiego obozu naprawdę jest tak znacząca, jak zdawałaby się na to wskazywać listopadowa elekcja prezydencka. Sandu zdobyła wtedy przekonujące 57,72 proc. głosów, a część rosyjskojęzycznego, zdawałoby się żelaznego elektoratu Dodona pozostała podczas drugiej tury w domu.

Na równie przekonującą wygraną Partii Działania i Solidarności czeka Unia Europejska, która udowodniła już, że poprze właściwie każdy rząd w Kiszyniowie, który nie będzie zwracał się ku Moskwie, a zwłaszcza Rumunia, najbardziej z krajów UE zainteresowana sytuacją w Mołdawii. 29 grudnia wizytę na wschodnim brzegu Prutu złożył prezydent Rumunii Klaus Iohannis, co już samo w sobie było krokiem symbolicznym – przez poprzednie sześć lat do Mołdawii nieraz przyjeżdżali rumuńscy politycy i nacjonalistyczni aktywiści głoszący potrzebę zjednoczenia obu krajów w Wielkiej Rumunii, ale nie głowa państwa. Sandu i Iohannis jednym głosem mówili o nowym strategicznym partnerstwie i potrzebie stanowczego zwrotu na Zachód. Potwierdzeniem tego, że Mołdawia dla Unii się liczy, ma być pomoc w walce z pandemią: 200 tys. szczepionek Pfizera przeciwko Covid-19 z rumuńskiej puli. Pewne jest też, że liberałka Sandu doskonale dogada się z technokratyczno-liberalnym rządem, jaki powstał w Rumunii po niedawnych wyborach parlamentarnych (wygrała je lewica, ale to prawicowe ugrupowania stworzyły koalicję rządzącą).

Faktyczne wsparcie zachodnie dla Mołdawii w walce z koronawirusem może być najmocniejszym argumentem prozachodniego obozu w rywalizacji przedwyborczej. To szerzenie się pandemii, rażąca niewydolność mołdawskiej służby zdrowia (kompletnie zdewastowanej po upadku ZSRR) i przymusowy powrót części migrantów zarobkowych, których przelewy ratowały budżet niejednej rodziny w Mołdawii, były kluczowymi przyczynami erozji poparcia dla Dodona i jego obozu politycznego. Ale odchodzący rząd PSRM nie ułatwia proeuropejskim konkurentom sprawy: w ostatniej chwili przed dymisją przegłosował obniżenie wieku emerytalnego do 57 lat dla kobiet i 62 dla mężczyzn (było 63 dla wszystkich), podniósł emerytury i z powrotem nadał językowi rosyjskiemu status tzw. języka komunikacji międzyetnicznej, co oznacza, iż rosyjskojęzyczni mieszkańcy Mołdawii będą mogli załatwić każdą sprawę urzędową w znanym sobie języku, nie tylko po mołdawsku (czyli de facto po rumuńsku).

Autorstwo: Małgorzata Kulbaczewska-Figat
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.