Liczba wyświetleń: 2933
Według najnowszych doniesień masakra 46 kobiet w honduraskim więzieniu w Tamarze, do której doszło we wtorek 20 czerwca 2023 roku, miała iście makabryczny przebieg.
Członkowie jednego z wpływowych gangów – Barrio 18 – wtargnęli do bloku więziennego, w którym przebywali przestępcy z konkurencyjnej MS-13, po czym zaczęli strzelać do nich z broni palnej, rąbać ich maczetami by na koniec tych, którzy przeżyli masakrę, zaciągnąć do więziennych cel, oblać łatwopalną substancją i podpalić. 26 kobiet, które zginęły w masakrze, spłonęło żywcem, pozostałe albo zostały zabite z broni palnej, albo też za pomocą ostrego narzędzia, tj. noża lub maczety. Niektóre z ciał były tak mocno zwęglone, że do identyfikacji potrzebne były testy genetyczne lub badania uzębienia.
Jak zauważyli członkowie rodzin zabitych kobiet, przed masakrą było widać symptomy nadchodzącej pożogi – napięcie pomiędzy gangami wyraźnie rosło. Zagadką pozostaje jednak to, jak więźniowie weszli w posiadanie broni, za pomocą której dokonali tej rzezi. Kwestia ta oraz fakt swobodnego poruszania się skazanych po blokach więziennych nurtują mieszkańców tego latynoamerykańskiego kraju.
Już po masakrze znaleziono osiemnaście pistoletów, karabin szturmowy, dwa pistolety maszynowe oraz dwa granaty, które były na wyposażeniu skazanych. Zagadkę zdaje się rozwiązywać prezydent Hondurasu Xiomara Castro, która wprost stwierdziła, że przestępstw tych dokonano za wiedzą oraz przyzwoleniem więziennych organów bezpieczeństwa, oraz że masakra ta została przez Barrio 18 zaplanowana.
Głowa honduraskiego państwa już po zbrodni, zobowiązała się podjąć drastyczne środki w celu walki z gangami, co może oznaczać np. pójście w stronę działań władz Salwadoru, które w ramach walki z przestępczością zorganizowaną wsadziły do zakładów karnych ponad 2% populacji tego kraju, tj. 67 tys. osób. Castro już w grudniu 2022 roku wprowadziła stan wyjątkowy, zawieszając częściowo konstytucję. Jednak działania te wydają się nie wpływać zbyt mocno na tamtejszych przestępców.
Po wtorkowej masakrze z kolei zdymisjonowała ministra bezpieczeństwa Ramona Sabillona i zastąpiła go szefem krajowej policji Gustavo Sanchezem. Usunięto ze stanowiska także Julissę Villanuevę, szefową krajowego systemu penitencjarnego. Kontrolę nad większością systemu więziennictwa w Hondurasie ma na okres jednego roku przejąć żandarmeria wojskowa, która przeszkoli 2000 dodatkowych strażników. Rząd tego kraju z kolei dodał, że wyspy należące do tego państwa, znajdujące się setki kilometrów od jego wybrzeża, zostaną zamienione w więzienia dla najgroźniejszych przywódców gangów.
Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka w Hondurasie po masakrze wezwało przywództwo tego kraju do zbadania wydarzeń, niedopuszczenia do powtórzenia tego typu masakr w przyszłości oraz ochrony życia więźniów.
Autorstwo: Terminator 2019
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
Robota USraela z pewnością