Kim Dzong Un zarządził ewakuację Phenianu

Opublikowano: 14.04.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1385

Amerykańska agencja United Press International (UPI) informuje, że władze Chin wydały rozkaz utrzymania stanu podwyższonej gotowości bojowej w kraju. Taki sam rozkaz otrzymały wszystkie duże pododdziały armii ChRL we wszystkich pięciu okręgach wojskowych.[SN]

UPI powołuje się na Informacyjne Centrum ds. Praw Człowieka i Demokracji — organizację pozarządową z siedzibą w Hongkongu. Według jej danych, pancerne i zmechanizowane brygady piechoty stacjonujące w prowincjach Szantung, Zhejiang i Junnan otrzymały rozkaz przemieszczenia ku granicom Korei Północnej. Co więcej, ok. 25 tys. żołnierzy z 47. Armii Zachodniego Teatru Dowódczego i 9. Brygady Pancernej otrzymało rozkaz gotowości do przerzutu na duże odległości, najprawdopodobniej do bazy wojskowej niedaleko granicy z Koreą Północną. Możliwe, że zmobilizowane zostały też inne wojska.[SN]

Wcześniej pojawiła się informacja, że Pekin zaczął przerzucać 150 tys. żołnierzy ku granicy z Koreą Północną, po tym jak USA wydały polecenie wysłania ku wybrzeży Korei Północnej grupy uderzeniowej Marynarki Wojennej USA na czele z lotniskowcem „Carl Vinson”. Jak przekazała japońska agencja informacyjna, ChRL postanowiła przesunąć wojska ku granicom z KRLD, obawiając się, że USA przeprowadzą atak uprzedzający, powtarzając scenariusz z 7 kwietnia, kiedy to zaatakowały syryjską bazę lotniczą.[SN]

Prezydent USA Donald Trump postanowił rozwiązać jednocześnie problem Syrii i Korei Północnej. Jak na razie jednak Trumpowi udało się tylko zaostrzyć stosunki z Chinami i Rosją. Jak zauważa wielu ekspertów, decyzja Trumpa o przeprowadzeniu ataku rakietowego na Syrię w przerwie między rozmowami z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem została odebrana przez stronę chińską jako pokaz siły i próba znieważenia Pekinu. W rezultacie, po tym, jak ku wybrzeżom Korei Północnej została wysłana grupa uderzeniowa amerykańskiej marynarki wojennej, chińska armia postanowiła aktywizować swoje siły wzdłuż granic z Koreą Północną.[SN]

W kierunku Korei Północnej płynie flotylla amerykańskich okrętów z lotniskowcem Carl Vinson na czele. Prezydent Trump napisał: „Korea Północna prosi się o kłopoty. Jeśli Chiny zdecydują się pomóc, to świetnie. Jeśli nie, poradzimy sobie sami!”[S]

To oczywista groźba ataku na Koreę Północną spowodowała natychmiastowy wzrost napięcia w tym regionie. Poza odpowiedzią Korei Północnej, że jest gotowa zareagować atakiem na atak, negatywnie zareagowały władze Korei Południowej, doskonale zdające sobie sprawę, że w wypadku konfliktu zbrojnego, cały półwysep stanie się centrum niszczycielskiego konfliktu, możliwe, że atomowego. Teraz zabrzmiał głos Chin.[S]

„Global Times”, angielskojęzyczna wersja chińskiej gazety „Huánqiú Shíbào” opublikowała artykuł, w którym wyrażono stosunek chińskich władz do poczynań USA. Czytamy w nim: „Podjęcie działań wojskowych przeciwko Korei Północnej jest o wiele bardziej ryzykowne niż atak rakietowy w Syrii. Pjongjang jest w stanie zadać ciężki cios Korei Południowej. (…) Stany Zjednoczone nie maja obecnie uprawnień do rozwiązywania globalnych spraw. Biały Dom musi być tego świadomy. Waszyngton wydaje się być gotowy do rozszerzenia swojej militarnej obecności, ale rezultaty mogą być dalekie od jego oczekiwań”.[S]

Ten głos, wyrażony w tradycyjnej chińskiej narracji jest wyraźnym sygnałem ze strony Pekinu, że samodzielne militarne rozwiązywanie problemów pod bokiem Chin i bez ich udziału może być dla potencjalnego agresora nader ryzykowne. Pytanie, czy Trump weźmie ten sygnał pod uwagę?[S]

Tymczasem Kim Dzong Un zarządził ewakuację Pjongjang, która objęła 600 tys. ludzi. Stanowi to 25% społeczności koreańskiej stolicy. Ludziom powiedziano, że muszą natychmiast opuścić swoje domy.[ZNZ]

600 tys. osób ewakuowano w trybie pilnym. Uważa się, że wydanie takiej decyzji wywołane zostało wzrostem napięcia ze Stanami Zjednoczonymi. Schrony Phenianu nie są w stanie pomieścić całej populacji miasta. Wielu będzie musiało opuścić granice aglomeracji, a w pierwszej kolejności ci, którzy wpisani są do rejestrów karnych. Inni mogą korzystać z podziemnych bunkrów.[ZNZ]

Autorstwo: Sputnik [SN], MW [S], tallinn [ZNZ]
Źródła: pl.SputnikNews.com [SN], Strajk.eu [S], ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ]
Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. arthur 14.04.2017 16:13

    Czy mógłby ktoś objaśnić mi ideę znieważenia Pekinu przez atak na Syrię?

  2. MvS 14.04.2017 17:50

    Sprawa jest prosta jak konstrukcja sprzęgła. Jak ktoś coś robi (nie ważne co) to możemy się do tego ustosunkować negatywnie i obrazić. Co nam szkodzi. Jeżeli obrażający się tym nie przejmie, to temat ucichnie i będzie po sprawie. A jak się przejmie, o, to dopiero będziemy mogli ugrać cukierków. I tyle, dyplomacja to gra pozorów. Po co Trampek pcha grupę uderzeniową do Korei Kima ? Zeby pomóc Koreańczykom wyzwolić się z totalitaryzmu ? Bądźmy poważni. To test sprawności działania potencjalnego przyszłego wroga i pokaz siły. Marines zrobią razem z Kitajcami poligon testowy z Korei Pn. postrzelają nowymi zabawkami a wywiad sobie posprawdza co tam bedzie chciał, ponotuje i zakonotuje. Przyda się, nie przyda, lepiej dane mieć i nie potrzebować, niż potrzebować i nie mieć, nie ?

  3. arthur 15.04.2017 07:47

    To jest dla mnie jasne. Nie chodzi mi o to co powiedzą Chińczycy.
    Chodzi mi o “ekspertów”, którzy uznali, że jest to zniewaga i jakimi to teoriami (które może zaakceptować nie-Azjata) obronili postawioną tezę:-)

  4. sandvinik 15.04.2017 11:23

    @arthur

    kultura Chin nakazuje szacunek polityczny w rozmowach dwustronnych-zgodnie z ich kulturą na czas tych dwu dni rozmów obowiązywałoby ścisłe zawieszenie broni. nie tylko między USA a Chinami ale także między sojusznikami tychże

    polecam historię wojujących królestw albo jakieś opracowanie o kulturze Chin. z ich punktu widzenia Trump wyszedł na wioskowego chama.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.