Dramat w Japonii trwa

Opublikowano: 17.03.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1199

Zeszłotygodniowe tsunami i trzęsienie ziemi, które nawiedziły Japonię wciąż zbierają tragiczne żniwo. Była to największa katastrofa od 140 lat. Epicentrum znajdowało się u wybrzeży wyspy Honsiu. Wstrząsy miały siłę prawie 9 stopni w skali Richtera i wywołały falę tsunami o wysokości nawet 10 metrów. Po 5 dniach nieprzerwanych akcji ratunkowych szanse na odnalezienie ocalałych są minimalne. Zginęło lub jest wciąż poszukiwanych ponad 10 000 osób. Szlaki transportowe i komunikacja zbiorowa są w znacznym stopniu sparaliżowane, na terenach dotkniętych katastrofą występują trudności w zaopatrzeniu lokalnej ludności w żywność i inne środki pierwszej potrzeby. Tokio opustoszało- wiele osób wróciło w rodzinne strony by tam przeczekać kryzys.

Skala zniszczeń i ludzkie dramaty to jednak nie jedyne problemy Japonii.

W piątek, 11 marca, trzęsienie ziemi spowodowało wyłączenie reaktorów elektrowni atomowych znajdujących się najbliżej epicentrum.

W sobotę, 12 marca, władze zarządziły ewakuację ludności zamieszkującej obszar Fukushima Daiichai (I), a później także Fukushima Daini (II). Obszar o promieniu 20km został wyludniony. Popołudniu eksplozja wstrząsnęła rektorem 1 Fukushimy I – nad elektrownią zawisł biały dym, którego zdjęcia obiegły świat.

W niedzielę, 13 marca, alarm ogłoszono także w znajdującej się na północ od epicentrum trzęsienia elektrowni Onagawa – przyczyną były podniesione wskaźniki promieniowania, które jednak wkrótce opadły.

W poniedziałek, 14 marca, nastąpiły dalsze problemy w elektrowni Fukushima I. Eksplozja wstrząsnęła reaktorem nr 3 a w reaktorze nt 4 wybuchł pożar. Wykryto go jednak dopiero następnego dnia.

We wtorek rano, 15 marca, .miał miejsce wybuch także w pobliżu basenu reaktora nr 2, co stanowiło zagrożenie dla układu chłodzącego jego rdzeń. Prawdopodobnie uszkodzenia spowodowały radioaktywnych wyciek.

W środę, 16 marca, kolejny pożar wybuchł w reaktorze nr 4, mimo że cały wtorek załoga elektrowni próbowała ostudzić paliwo w jego basenie. Niestety, woda ze zbiornika ze zużytymi prętami paliwowymi wyparowała. Poziom promieniowania jest w reaktorze 4 skrajnie wysoki. Jak dotąd 5 pracowników elektrowni zginęło, 21 jest rannych, dwaj są poszukiwani.

Prawdopodobnie to reaktor 4 emituje największe promieniowanie radioaktywne. Najgroźniejsze jest zużyte paliwo, ze względu na łatwość przedostania się radioaktywnego materiału do środowiska. Z sześciu reaktorów elektrowni Fukushima I tylko 2 nie stanowią zagrożenia.

Aktualnie, głównym zadaniem jest schłodzenie reaktorów. Do tego celu służy woda morska, przepompowywana przez uszkodzone reaktory. Nie wykluczone także, że w przypadku reaktora 4 do studzenia zużytego paliwa potrzebne będą zrzuty wody z helikopterów. Do tej pory taka operacja była niemożliwa ze względu na zbyt duże dawki promieniowania, stanowiące zagrożenie dla załogi helikoptera. Innym rozwiązaniem byłoby spryskiwanie reaktorów 3 i 4 wodą z wysokociśnieniowych armatek wodnych.

Wartości wskaźników promieniowania znacząco się podniosły, w regionie lokalizacji elektrowni nawet ponad 30-krotnie, także poza obszarem ewakuacji. Mieszkańców uprasza się o niewychodzenie z domów, niekorzystanie z wentylacji i jeżeli już muszą wyjść na zewnątrz – dokładne mycie po powrocie. Także deszcz stał się wrogiem publicznym. 800 pracowników elektrowni zostało ewakuowanych. Pozostałe w zakładzie 50 osób narażonych jest na bardzo poważne niebezpieczeństwo. Przyjmuje się, że dawka śmiertelna promieniowania to jednorazowo 3000–5000 mSv, a granicą bezpieczeństwa jest jednorazowe przyjęcie 200 mSv. Wokół reaktora 4 promieniowanie osiąga wartości 400 mSv/h. Dla porównania, na terenie Polski naturalnie otrzymujemy tylko 2,5 mSv rocznie.

Władze zorganizowały dla mieszkańców stacje pomiarowe, w których każdy może się przebadać.

Rządy wielu krajów radzą swoim obywatelom opuszczenie regionu tokijskiego ze względu na niepewną sytuację w elektrowni, jak i trudności zaopatrzeniowe. Co więcej, Wielka Brytania i Francja zaapelowały wprost do swoich obywateli o opuszczania terytorium Japonii, ponieważ uznają, że Japończycy stracili kontrolę nad reaktorami.

Na całym świecie rośnie niepokój. Obawom o rozprzestrzenianiu się radiacji sprzyjają rozsyłane masowo smsy i niedomówienia. W Chinach wykupowano maski i jodynę. W Szwecji panika uczyniła z jodku potasu drogi towar na aukcjach internetowych (opakowanie 10 tabletek nawet za 400 euro).

Japończycy przestają ufać lokalnym mediom i coraz częściej próbują czerpać wiedzę z zagranicznych stacji.

Opracowanie: Maria Skóra
Źródło: Lewica


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.