Depopulacja czy zniewolenie?

Opublikowano: 23.06.2023 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 3140

W poprzednim felietonie zatytułowanym „Depopulacja ma służyć poprawie standardu życia” cytując Thomasa Malthusa (1766-1834), prekursora i popularyzatora idei depopulacji na początku XIX w., gdy światowa populacja ludności przekraczała dopiero 1 mld, przytoczyłem jego przewidywania globalnej katastrofy wywołanej szybszym tempem przyrostu ludności niż mocy produkcyjnych żywności.

Malthus jednak nie do końca był pesymistą. Optymizmem co do możliwości uniknięcia kryzysu przeludnieniowego, napawał go potencjał depopulacyjny wojen, głodu i chorób. Naprawdę takie przekonanie głosił, nie zmyślam. Malthusowi z pewnością nie była obca Apokalipsa św. Jana, gdyż czynniki pozwalające uniknąć, fatalnych wg Malthusa, skutków przeludnienia kojarzą się z czterema Jeźdźcami Apokalipsy, którzy noszą imiona: Wojna, Zaraza, Głód i Śmierć. Wierzący, mając przed oczami katastroficzną wizję czterech jeźdźców pędzących na oszalałych rumakach, modlą się o ochronę przed tym czego obawiają się najbardziej: „Od powietrza, głodu, ognia i wojny zachowaj nas Panie”. Przy czym modlitewne powietrze oznacza zarazę, głód to głód, ogień to żywioły, a wojna… no tak.

Chciałbym teraz zająć się kolejno potencjałem tkwiącym w każdym czynniku zagrożenia ludzkości wymienionym przez św. Jana, powtarzanym w modlitwie i przytoczonym przez Malthusa. W aktualnym felietonie zacznę od prozaicznego, wydawałoby się, GŁODU, którego dotkliwość, chociażby chwilową, odczuwała większość nas. Głód ma nadzwyczajny potencjał modelujący zachowania ludzi, gdy jest umiejętnie wykorzystywany przez dysponentów i dystrybutorów żywności. Odkryto też znacznie przydatniejszą funkcję głodu, niż bezpośrednia służba w dziele depopulacji. W 2008 roku na stronie internetowej ONZ opublikowano artykuł autorstwa Georga Kenta „Korzyści z głodu na świecie”. Podczas gdy ONZ twierdziła, że artykuł był satyrą, jego autor zaprzeczył, że był to utwór satyryczny i powiedział, że miał na celu podniesienie świadomości, że niektórzy ludzie korzystają z istnienia głodu na świecie. Kent napisał: „Dla tych, którzy zależą od dostępności taniej siły roboczej, głód jest podstawą ich bogactwa … Znaczna część literatury głodowej mówi o tym, jak ważne jest zapewnienie, że ludzie są dobrze odżywieni, aby mogli być bardziej produktywni. To nonsens. Nikt nie pracuje ciężej niż głodni ludzie”

A więc organizowane niedoboru żywności ma większy sens, niż mogło nam się wydawać. Głód kontrolowany, na poziomie zapowiadanej przez Klausa Schwaba w Wielkim Resecie miski ryżu, uczyni większość ludzkości niewolnikami. Brak perspektywy miski ryżu wyprowadziłby zdesperowanych, wygłodniałych na barykady. Każdy to wie z historii rewolt od czasów starożytnych. Prozaiczna miska ryżu w planach Klausa Schwaba nabiera więc znaczenia antyrewolucyjnego. Marks wspólnie z Engelsem by na to nie wpadli. Co prawda w czasie rewolty głodowej można by wykorzystać pretekst do uruchomienia wojny jako liczącego się czynnika depopulacyjnego, ale o tym potem.

Teraz powinno stać się jasne, dlaczego Larry Fink szef najpotężniejszego funduszu inwestycyjnego BlackRock powiedział w 2011 r.: „inwestuj w ziemię i w wodę i możesz leżeć na plaży”. Dlaczego Bill Gates, wielki zwolennik depopulacji, oczywiście dla dobra ludzkości, jest największym właścicielem gruntów rolnych w USA, które po przejęciu w większości leżą odłogiem? Kumasz już? Albo dlaczego w Holandii wywłaszczają rolników, hodowców bydła? Pretekstem jest zarzut wpływu krowich bąków na ocieplenie, ale rzeczywisty powód zwalczania krów, owiec i kóz jest zupełnie inny. Będziesz zaskoczony, jak przeczytasz o tym w kolejnym felietonie. Gdybyś nie był zaskoczony, to mnie zaskoczysz.

Autorstwo tekstu i ilustracji: Jacek Frankowski
Źródło: MyslPolska.info


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Flibusta 23.06.2023 13:56

    Myślę, że ludzie wykonujący te dziwne ruchy w naszej przestrzeni życiowej nie zdają sobie sprawy z ich sensu. Gdy tylko mowa o zwierzętach to pokazuje nam się te biedne, porzucone, głodne oraz te ratowane przez rozmaitych zapaleńców z różnych pułapek, ale w większości z tych bezmyślnie zastawionych przez ludzi – typu ogrodzenie, pojemnik z resztką żywności, czy kłusownicze żelaza. Gdy mowa o ludziach (w szczególności białych) to pokazuje się przeludnienie typu favele w Ameryce Łacińskiej, slumsy na obrzeżach miasta Lahor w Pakistanie, Honkong, Tokio czy inne metropolie. Równocześnie różne publikatory opisują spadającą dzietność na świecie, obniżenie się płodności mężczyzn itp. Nikt nie ukazuje – by daleko nie szukać – całej tzw “Ściany Wschodniej” w Polsce, gdzie to kilometrami ponoć się jedzie po nieremontowanych drogach i mija się opustoszałe wsie i osady. Ten sprzeczny przekaz jest bardzo dziwny

  2. MrMruczek 23.06.2023 17:15

    Zgadzam się z wnioskami Autora i byłbym przerażony, gdyby nie istniały naturalne bezpieczniki dla najbardziej nawet machiawelistycznych planów ludzi aspirujących do miana właścicieli całej planety wraz z inwentarzem. Otóż wszyscy oni, jak jeden są psychopatami, zatem nie do końca są w stanie kognitywnie postrzegać rzeczywistość. Jak wiadomo, psychopaci tworzą własne obrazy świata, a rzeczywistość starają się do tych obrazów dopasować. Oczywiście nie ma tu przy tym mowy o jakiejkolwiek etyce, czy empatii. Ci ludzie nie dostrzegają, że my wszyscy, ale też i oni, jesteśmy już właściwie martwi. To znaczy wyrok zapadł bez możliwości apelacji, czy ułaskawienia, ale nie jest jeszcze znana dokładna data egzekucji.

  3. replikant3d 23.06.2023 18:00

    MrMruczek, Elity mają kolonie po za Ziemią. Zwisa im co stanie się tutaj.Psychopaci to bardzo inteligentni ludzie, pozbawieni empatii i skrupułów. Ale nie są idiotami i nie robiliby czegoś co ,,rykoszetem,, uderzyłoby by w nich.

  4. MrMruczek 23.06.2023 18:43

    @replikant3d – Proponuję więcej fizyki, a mniej teorii spiskowych.
    Ani obecny stan wiedzy, ani nawet ten z niezbyt bliskiej przyszłości, nie umożliwi człowiekowi przeżycie poza Ziemią dłużej niż pozwolą na to zgromadzone zapasy.
    Ponadto ludzi w kosmosie zabiją prawa fizyki: brak ciążenia, promieniowanie, entropia używanych narzędzi i urządzeń. Brak możliwości odnawiania zasobów organicznych w sposób ciągły i zapewniający zdrowe funkcjonowanie organizmom stanie się przyczyną wielu nieuleczalnych, śmiertelnych chorób somatycznych. Jednoczesne przebywanie w ograniczonej przestrzeni wielu różnych osób plus problemy egzystencjalne życia w oderwaniu od Matki Ziemi wcześniej, czy później, zakończyłoby się rzezią i definitywnym końcem gatunku homo sapiens “sapiens”.

    PS. Nie twierdzę, że psychopaci, to głupcy, ale raczej megalomani uważający, że świat można nagiąć do swoich wizji.

    PPS. Jak to zadziała? Moim zdaniem dość dobrze naszkicowali to twórcy obrazu “Nie patrz w górę” – polecam.

  5. Doctor Who 23.06.2023 22:46

    Od 1945 roku było ok 2000 prób wybuchów nuklearnych. Następne 2000 wiele nie zmieni w skali całej Ziemi. Ten lub jakiś mniej inwazyjny sposób destrukcji cywilizacji, z wyłączeniem jakiegoś obszaru, nie wymaga kolonii pozaziemskich.

  6. MasaKalambura 24.06.2023 01:55

    Bardzo to frywolne co mówisz. Te 2000 prób to nic przy zsynchronizowanym uderzeniu 2000 najpotężniejszych ładunków w celu ogólnowojennym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.