Dekada łamania praw człowieka

Opublikowano: 16.01.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 660

“Porażka władz USA by zamknąć więzienie Guantanamo pozostawia po sobie toksyczną spuściznę dla praw człowieka” – mówi Amnesty International w dziesiątą rocznicę umieszczenia pierwszych więźniów w okrytym złą sławą amerykańskim ośrodku odosobnienia.

W opublikowanym niedawno raporcie “Guantánamo: A Decade of Damage to Human Rights” Amnesty International zwraca uwagę na bezprawne traktowanie osób przetrzymywanych w bazie oraz przedstawia w skrócie powody, dla których wciąż należy uznawać funkcjonowanie więzienia za pogwałcenie praw człowieka.

“Guantanamo symbolizuje dziesięciolecie systematycznych zaniedbań w przestrzeganiu praw człowieka, jakich dopuściły się USA w ramach działań podjętych w odpowiedzi na ataki z 11 września 2001. Władze USA okazywały brak poszanowania dla praw człowieka już od pierwszego dnia istnienia więzienia. W jedenastym roku jego funkcjonowania sytuacja w tym zakresie się nie zmieniła” – przekonuje Rob Freer, badacz zajmujący się w Amnesty International sprawami amerykańskimi.

Pomimo złożonej przez prezydenta Baracka Obamę obietnicy zamknięcia więzienia Guantanamo do 22 stycznia 2011, w połowie grudnia ubiegłego roku wciąż przetrzymywano tam 171 mężczyzn. Co najmniej 12 z osób przetransportowanych do bazy 11 stycznia 2002 nadal jest w niej zamkniętych. Jedna z nich odsiaduje wyrok dożywocia wydany przez trybunał wojskowy w 2008 roku, nikomu z pozostałej jedenastki nie postawiono zarzutów.

Administracja prezydenta Baracka Obamy – w istocie duża część wszystkich trzech odnóg władz federalnych – przyjęła globalną „wojenną” strategię działań opracowaną za prezydentury George’a W. Busha. Przedstawiciele administracji ogłosili w styczniu 2010 roku, że ok. 50 więźniów Guantanamo nie będzie ani postawionych w stan oskarżenia, ani uwolnionych, niemniej zgodnie z jednostronnie przyjętą przez USA interpretacją prawa wojennego pozostaną oni uwięzieni bez wyroku sądowego na czas nieograniczony.

“Dopóki USA nie uznają sprawy zatrzymań za kwestię związaną z prawami człowieka, dopóty dziedzictwo Guantanamo będzie oddziaływać, i to niezależnie od tego, czy znajdujący się tam ośrodek odosobnienia zostanie zamknięty, czy też nie” – mówi Rob Freer.

Usytuowane w amerykańskiej bazie morskiej na Kubie więzienie Guantanamo stało się symbolem tortur i upokarzającego traktowania po tym, jak otworzono je w cztery miesiące po atakach z 11 września 2001.

Wśród przetrzymywanych tam osób znajdują się ofiary tortur i wymuszonych zaginięć, do których doszło jeszcze przed przewiezieniem do ośrodka. Odpowiedzialność za naruszenia popełnione w ramach realizowanego z upoważnienia prezydenta programu tajnego przetrzymywania więźniów, i które w świetle prawa międzynarodowego są przestępstwem, jest nikła lub żadna. Władze USA systematycznie blokują wszelkie podejmowane przez byłych więźniów próby dochodzenia prawnego zadośćuczynienia za doświadczone szkody.

Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat tylko jeden z 779 osadzonych w bazie został przetransportowany do USA w celu osądzenia przez cywilny sąd federalny. Pozostali stanęli przed urągającymi sprawiedliwości trybunałami wojskowymi. Rząd USA domaga się, by w ramach prowadzonych przez siebie postępowań orzekły one karę śmierci wobec sześciu więźniów.

Administracja Baracka Obamy obarcza winą za niepowodzenia w próbach zamknięcia więzienia Guantanamo Kongres, który ze swej strony rzeczywiście nie zapewnił, by USA działały w tym zakresie zgodnie z międzynarodowymi regulacjami dotyczącymi praw człowieka.

„Jeśli dany przypadek podlega pod obowiązujące prawo międzynarodowe, to nie można wówczas powoływać się na prawo krajowe i politykę wewnętrzną w celu uzasadnienia nieprzestrzegania obowiązków wynikających z przyjętych traktatów. Obwinianie jednego organu władzy przez drugi o doprowadzenie do łamania przez państwo praw człowieka to niewystarczająca reakcja. Prawo międzynarodowe domaga się znajdowania rozwiązań, a nie wymówek” – twierdzi Rob Freer.

Tłumaczenie: Maciej Kositorny
Źródło: Amnesty International Polska


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. dinozaur 16.01.2012 12:09

    Pomimo protestów i jawnego bezprawia, i zapowiedzi prezydenta sprawa nadal jest na topie dzieki takim ludziom: http://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-16532760
    Wczoraj był protest aktywistów w Londynie, ale reportaż widziłałem tylko na Aljazeera TV pozostałe media nie poruszyły tematu.

  2. maleczka 16.01.2012 12:44

    niech ten caly rzad usa i jego kongres leki zaczna brac na schizofrenie bo to juz nie tylko choro wyglada ale powiedzialabym -beznadziejnie!!!

  3. janpol 16.01.2012 18:12

    Trochę tak a trochę nie. Jezus “nastawiał drugi policzek” bo jest Bogiem. My nie jesteśmy i nie możemy urządzać walki boksera z karateką bo nie ma ona sensu. Jeżeli chcemy się skutecznie obronić musimy stosować taktykę i broń skuteczną przeciwko narzuconej nam agresji (uwaga proszę przeczytać ze zrozumieniem: …przeciwko NARZUCONEJ NAM agresji…). I nie dajmy się zwariować i wykorzystywać jako pożyteczni idioci.

  4. Il 17.01.2012 02:31

    wprowadzić dla ‘usa’ńców przymus posiadania wizy i ujawniać wykorzystywanie przez usa’ńców informacji od zbrodniarzy i zbrodniarzy do osiągania korzyści majątkowych czyli ujawniać współpracę usa’ńców z hitlerowskimi zbrodniarzami.

    janpol, w obecnych czasach jak nastawisz drugi policzek to możesz zostać pozbawiony całej głowy.
    Jezus nie był i nie jest Bogiem.
    boksera i karatekę zamknąć za zakłócanie porządku publicznego i skazać na roboty publiczne przy obróbce kamieni i drewna na domy dla samotnych matek.

  5. janpol 17.01.2012 03:03

    @il szkoda, że nie rozumiesz słowa pisanego. Obywatelom USA należy raczej życzyć aby odzyskali rozum i wolną wole bo chyba tyko ich stać na to i tylko oni “maja jaja” aby obronić naszą “cywilizację śródziemnomorską” od “czerwonej zarazy”, głupoty, zaprzaństwa, relatywizmu moralnego, konsumpcjonizmu, tumiwisizmu itd. itp., które zalewają Europę i która jest za bardzo zatomizowana aby samej dać sobie z tym radę. No i do tego dochodzi jeszcze coraz wyraźniej problem fanatyzmu islamskiego, z którym Europa sobie NA PEWNO nie poradzi sama.

  6. siwydym 17.01.2012 08:46

    Na artykuly pochodzace ze zrodla “Amnesty International” szkoda miejsca na Serverze WM. Ta instytucja jest tak skompromitowana, ze szkoda tym sobie glowy zawracac.

    Przypominam publikowany 26.11.2011 przez WM tekst i pozdrawiam:
    http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/doradczyni-hillary-clinton-pokieruje-ai-w-usa/

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.