Coraz mniej odczuwalne skutki „500 plus”

Opublikowano: 27.01.2024 | Kategorie: Gospodarka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2441

Wg oficjalnego rządowego sprawozdania program „500+” i program, w ramach którego świadczenie właśnie wzrosło do 800 zł, przynosi coraz mniej odczuwalne rezultaty.

Współczynnik dzietności w Polsce w 2022 r. wyniósł 1,261, jest to liczba dzieci urodzonych przez statystyczną kobietę w wieku rozrodczym.

Po wprowadzeniu w 2016 roku programu „500+” wskaźnik ten wzrósł powyżej 1,4 i na takim poziomie utrzymywał się jeszcze w 2019 roku.

Od tego czasu spada, a w 2022 roku po raz pierwszy osiągnął wynik poniżej poziomu sprzed wprowadzenia programu. W 2015 roku współczynnik dzietności wyniósł bowiem 1,289.

Tak wynika ze sprawozdania z wykonania ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci, którą skierował do Sejmu jeszcze rząd premiera Mateusza Morawieckiego.

Źródło: NCzas.com


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

33 komentarze

  1. MasaKalambura 27.01.2024 11:39

    Zgodnie z tym badaniem możliwe że, gdyby nie 500+ dzisiejszy współczynnik dzietności byłby na poziomie 1,1 albo niższym.

  2. Katarzyna TG 27.01.2024 12:10

    Ciecia Erpe dąży do tego by był poniżej 1,0 i patrząc na to wszystko co się dzieje myślę że cel swój osiągną.. niestety.

  3. galacticjoel 27.01.2024 15:16

    “…ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci…”, państwo nie może pomagać w wychowaniu dzieci, może jedynie nie przeszkadzać.

  4. Katana 27.01.2024 15:54

    galacticjoel
    Czemu nie może? Teoretycznie może.
    A jak się wychowuje? Przykładem.
    A jeśli to zły przykład? To już nic nie pomoże poza przyznaniem, że to zły przykład.

  5. Denisrozrabiaka 27.01.2024 20:35

    “Współczynnik dzietności w Polsce w 2022 r. wyniósł 1,261” a w Japonii( 2022)współczynnik 1,26 – ale przewyższamy ich w tym, że pozbyliśmy się szkodliwego dla środowiska przemysłu rodzimego.

  6. niecowiedzacy 27.01.2024 23:21

    Za pseudokomuny nie było nieszkań, można się było skrobać do woli ale na 1 małżeństwo przypadało 2,7 dziecka. Za rok 2023 dzietność wyniosła 0,4 na 1 małżeństwo jak za Adolfa Hitlera. Tak więc dodatki wszystkim po równo nie zdały kompletnie egzaminu i należy je zlikwidować. Wyznaczyć sumę graniczną np. 3500 zł na osobę do której przysługuje pełny dodatek na dziecko. Kto zarabia powyżej np. 4500zł na osobę nie otrzymuje nic a kto 4000 zł na osobę dostaje np sumę pomniejszoną o 50 % dodatku na dziecko. Wiadomo iż to wszystko za mało więc należy usankcjonować prawnie instytucję wielodzietną np. powyżej 5 dziecka państwo Polskie przejmuje wszelkie koszty utrzymania dzieci. I proszę nie pisać iż to powrót do komuny bo to będzie znacznie taniej niż sprowadzać obcokrajowców z którymi żaden kraj europejski sobie nie radzi. Zamiast taniej siły roboczej są sami sobie zafundowani obcy kulturowo mieszkańcy którzy wysuwają różne żądania nie do zaakceptowania przez autochtonów. Proszę wybaczyć nie jestem statystykiem więc nie wszystko napisałem jak potrzeba ale myślę iż wiadomo o co chodzi, Jeśli ktoś potrafi lepiej to niech poprawi. Dziękuję

  7. Denisrozrabiaka 28.01.2024 02:54

    Daliby w bonach po 2000 zeta/na dziecko do wydania w lokalnych firmach prowadzonych i zarejestrowanych w Polsce, albo 100 tysięcy kwoty wolnej od podatku dla pełnej rodziny od 3 dzieci wzwyż, jakoś tak

  8. Denisrozrabiaka 28.01.2024 03:06

    @niecowiedzacy – dając kwoty graniczne to ludzie specjalnie będą kombinować aby jej (kwoty) nie przekroczyć.
    Są gotowe działające przykłady w niektórych krajach, ale tam kapitał przeważnie narodowy, dlatego sobie wprowadzają co chcą, a w Polsce będzie i jest to co inni narzucają

  9. Denis 28.01.2024 09:32

    Należy się tylko cieszyć.

  10. Katarzyna TG 28.01.2024 11:55

    Żadne dodatki, bony czy co tam jeszcze wymyślą nic nie zmienią w temacie dzietności zresztą jest to zjawisko szersze i występuje w zasadzie w całej EU. Należy sobie zadać pytanie dlaczego tak się dzieje a nie ile dać ludziom w bonach by to odwrócić.

  11. niecowiedzacy 28.01.2024 16:35

    Mnie nie chodzi o żadne dodatki ale kwoty wypłacane co miesiąc. I proszę nie powoływać się na inne kraje bo po skończeniu zimnej wojny w 1989 roku poziom życia obniżył się we wszystkich krajach zachodnich. To wzbudza frustrację i narusza więźi społeczne a dalej to znacie z życia. Ale na tej podstawie nie można wyciągać statystycznych wniosków bo to fałsz. Z rozmów wiem iż jest trochę ludzi chętnych którzy chcą się rozmnażać bo taki mają życiowy cel, należy to wykorzystać i dać im warunki by się rozmnażali. Wiadomo iż dzieci z rodzin dużo dzietnych są lepiej przystosowane do życia w społeczeństwie, więc problemów nie powinno być więcej. Natomiast nie należy w jaki kolwiek sposób zachęcać ludzi moralnie by się rozmnażali. Jeśli dalej będziemy uprawiać bla bla bla i biadolić to czeka nas zagłada która może nadejść w każdej chwili bo rząd Pana Tuska nie zrobił nic by powstrzymać zadłużanie się spowodowane manią wielkości PISu a rzeczywisty stan finansów państwa nie jest znany ile jeszcze zdoła wytrzymać.

  12. Katarzyna TG 28.01.2024 17:39

    > I proszę nie powoływać się na inne kraje bo po skończeniu zimnej wojny w 1989 roku poziom życia obniżył się we wszystkich krajach zachodnich.

    Przecież dokładnie to samo napisałam :)) Tu nie chodzi o to by zachęcać tylko o to by systemowo nie zniechęcać. “Trochę” to nadal za mało a właściwie duuuużo za mało. Cóż Pan Tusk pewnie widzi rozwiązanie w sprowadzeniu “inżynierów” ale to nie jest żadne rozwiązanie na dłuższą metę.

  13. Katana 28.01.2024 18:38

    Jeśli państwo płaci to znaczy, że kupuje. Ewentualnie przekupuje…
    I jak w takich warunkach się rozmnażać? Kto by chciał sprzedać dziecko?
    To taki towar, jak samochód?
    A ja myślałem, że dzieci biorą się z miłości…

  14. niecowiedzacy 28.01.2024 21:44

    Katana przeczytaj sobie komentarz w nr 6. Skoro nie ma innego sposobu by zwiększyć populację Polski do 60 milionów tak byśmy przestali bać się sąsiadów i żyli w spokoju, to tak trzeba płacić za posiadanie dzieći. Nie znaczy to jednak iż państwo będzie ingerować w taką rodzinę więcej niż w małą rodzinę. Ano nie masz racji bo w biedzie nawet robienie dzieci tak nie smakuje jak reszta rodziny słucha jak rodzice robią siostrzyczkę czy braciszka a w luksusie to nawet w łazience można oddawać się rozkoszy robienia następnego słodkiego bobasa. Skąd wziąłeś jakiś pomysł o sprzedawaniu dzieci. A w biedzie to robi się dzieci przypadkowo bo na kondony czy spiralę mamony brak. No i wbij sobie do główki iż taki sposób powiększania populacji będzie kosztować znacznie mniej niż sprowadzanie ludzi obcych kulturowo i o innych poglądach oraz wierze. Sami ze sobą nie możemy się dogadać bo społeczeństwo jest podzielone po 50 %. Zaprezentuj choć jeden kraj w europie który dobrze wyszedł na sprowadzaniu taniej siły roboczej. Pamiętajcie świat nie cierpi słabych i prędzej czy później zostaną wyeliminowani. Takie nastały czasy a właściwie zawsze takie były iż kto nie potrafi się przystosować wypada z gry. Nurtuje mnie jeszcze czy mamy szansę zdążyć przed katastrofą uprawiając: bla bla bla przez 34 lata albo po staremu: Jednos dookoła Panie pierdoła.

  15. Katana 29.01.2024 11:49

    niecowiedzacy
    Niczego sobie nie będę wbijać… “do główki”.
    Nic nie mówiłem o sprowadzaniu taniej siły roboczej… Ani o innych względnych, tymczasowych rozwiązaniach.

    //Pamiętajcie świat nie cierpi słabych i prędzej czy później zostaną wyeliminowani.//
    Co tu pamiętać jak to nieprawda… Twierdzisz tu, że życie w miłości oznacza słabość a życie pieniądzem siłę?
    Ci Twoi “silni” nie poradzą sobie w ogóle z niczym po tym jak dotkną ich masowe skutki swoich działań…
    Już teraz odciąć im internet a wielu jeszcze telewizję i leżą, i kwiczą.
    Przetrwają tylko niezależni, niezindustrializowani.

    PS: Czytałem komentarz nr 6. Oczywiście można przysiąść i szukać względnych rozwiązań. Te jednak nie są żadnymi rozwiązaniami jeśli nie myśli się przy tym o rozwiązaniu ostatecznym… Powiedzmy, na początek, że takim jest samoobserwacja. Zamiast bezrozumnego gapienia się na zewnątrz, na innych.

    I już nie zważając na Twój sposób wypowiedzi mówię: Przepraszam. Mam depresję jak na to wszystko patrzę… Jeszcze mnie nie opuścił nawyk naprawiania świata.

  16. Katarzyna TG 29.01.2024 12:17

    Słabość nie leży po naszej stronie, to nie u nas wysadzają się w pociągach, strzelają z kałachów na ulicach czy po redakcjach. My jeszcze mamy tą przewagę że jesteśmy społeczeństwem w miarę jednolitym kulturowo .. i pewnie dlatego tak bardzo nam wmuszają “inżynierów”.

    A co do podziałów – kiedy tu nie było podziałów? Były, zawsze były ..

  17. Katana 29.01.2024 12:31

    Eliminacja?

    (16) Bo ja nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka. (17) W niej bowiem objawia się sprawiedliwość Boża, która od wiary wychodzi i ku wierze prowadzi, jak jest napisane: a sprawiedliwy z wiary żyć będzie. (18) Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. (19) To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. (20) Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. (21) Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. (22) Podając się za mądrych stali się głupimi. (23) I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. (24) Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. (25) Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. (26) Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. (27) Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. (28) A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi. (29) Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; (30) potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe – pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, (31) bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. (32) Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią.

  18. niecowiedzacy 29.01.2024 22:48

    Miało być o dzieciach które są potrzebne nie tylko rodzinie ale społeczeństwu i państwu. Bowiem bez państwa ludzie potrafią przetrwać ale bez ludzi nie będzie państwa. Jeśli zastąpimy ich ludzmi nie Polakami to nie będzie już Polska. Koniec nie będę pisać bla bla bla.

  19. Katana 29.01.2024 23:03

    Jest o nich. Od podstaw – jak trzeba (widocznie). Przecież pytałem czy chcesz przysiąść. Mogę rozważyć Twoje pomysły na poprawę sytuacji ludzi. Mogę wymyślić wiele innych.
    Jednak to wymaga kompleksowych, holistycznych zmian.

  20. Denisrozrabiaka 30.01.2024 00:24

    @katana, ładny cytat

  21. Katana 30.01.2024 00:56

    Jeśli się Tobie podoba to dobrze. Pomoże Ci to.

  22. niecowiedzacy 30.01.2024 00:56

    Katana czas bla bla bla już dawno minął, potencjalne dzieci dorosną dopiero za 19 lat ale najpierw trzeba je spłodzić. Wcale nie jestem pewien czy na jakiekolwiek zmany wystarczy czasu bo nowa ekipa rządząca nie przerwała radosnych zakupów złomu dla wojska, budowy Centralnego Portu Lotniczego i 163 elektrowni jądrowych. Te sumy można było by przeznaczyć na wypłatę na koszty utrzymania dodatkowych dzieci w kwocie na 1 dziecko 4000 zł miesięcznie. Za najdalej 3 lata można rozpocząć w Polsce produkcję rodzimego sprzętu dla armii Polskiej jakiego nie posiada żadna armia na świecie. Jeśli liczba Polaków osiągnęła by poziom 60 milionów to nie musieli byśmy bać się sąsiadów. Ty żyjesz w inym świecie a ja w innym jedyną sprawną częścią mojego ciała jest mózg. Ale intelekt w Solidarnej Polsce to niebezpieczny twór i dlatego od początku podjęto z nim walkę. Ja od trzydziestu lat żyję w skrajnej nędzy w tej chwili mam 1400 zł miesięcznie a leki w tym miesiącu kosztowały już 750 zł, na jedzenie i różne opłaty teoretycznie zostało 750 zł a w praktyce 50 zł. Wymagam pomocy teraz, zaraz. Życia nie da się odłożyć i czekać na kompleksowe , holistyczne zmiany. Tym mnie karmiono już 34 lata. Grozi mi zagłada, a takich lludzi jest bardzo dużo w Polsce. Życzę bardzo owocnego wymyślania.

  23. Katana 30.01.2024 01:11

    //Za najdalej 3 lata można rozpocząć w Polsce produkcję rodzimego sprzętu dla armii Polskiej jakiego nie posiada żadna armia na świecie. Jeśli liczba Polaków osiągnęła by poziom 60 milionów to nie musieli byśmy bać się sąsiadów.//

    Twój plan zakłada raczej silną indoktrynację… tych dzieci.
    Boisz się sąsiadów? Czy nie dlatego, że każą Ci się bać?
    Zawsze jest ktoś silniejszy a i temu może się “noga powinąć”.

    Spłodzisz dzieci to uciekną gdzie większy dobrobyt… Jedną dziurę zatkasz palcem to druga powstanie jak we wiadrze zardzewiałym. Myślisz, że wszystkich skłonisz do armii? Chyba przeceniasz (promowany) hurapatriotyzm. Ludzie widzą, że nie te czasy by słodko pierdzieć w BGS’y (Bojowe Gacie Sportowe)…

  24. Katana 30.01.2024 01:23

    //czas bla bla bla już dawno minął//
    “Lepiej trzy razy stracić niż raz się wpie..ić
    Więc rozkminiaj dobrze
    Towarzyszu niedoli” ZIP Skład.

    Lepiej trzy razy zmierzyć a raz zbudować niż odwrotnie.
    Rosjanie mają jakoś tak znaczące powiedzenie, czy przysłowie…

    Francja poddała się bez walki i jak na tym wyszła po II wojnie? To nie silna armia gwarantuje przetrwanie.
    A Niemcy? Tacy byli silni, zwarci i gotowi… (by tłuc braci Słowian)

    Nie po to też Zachód traktuje do tej pory wschodnich Europejczyków jak bydło czy w najlepszym przypadku niewolników by nie byli na mięso armatnie przeznaczeni…
    Czekali na zrównanie wypłat i wielu dalej pewnie czeka… I inne takie… pokazywanie im palcem.

  25. niecowiedzacy 30.01.2024 02:16

    Katana 60 milionów ludzi oznacza iż będziemy mieć silną gospodarkę na swiatowym poziomie. Właśnie za takie poglądy zostałem pobity i jestem prześladowany przez wszystkie ugrupowania. Jestem projektantem architektóry zewnętrznej i wewnętrznej w większości sprzętu bojowego. Helicopter bojowy z roku 1998, jedna z licznych wersji Lekki myśliwiec Eskortowy gdyby zmierzyła się z amerykańskim helicopterem bojowym Apache 64 Long Bow uzurpującym sobie prawo nr 1 to z 8 szt. na raz atakujących mój, pozostały by tylko drzazgi. Pewna osoba orzekła iż to maszyna do zabijania z piekła rodem. Pozostały sprzęt jest taki sam a część nie posiada odpowiedników nawet w teoorii. Gdybyśmy to wszystko produkowali to mieli byśmy najlepszy przemysł zbrojeniowy na świecie. Część rozwiązań dało by się zastosować w cywilnych rozwiązaniach. Trzeba tylko chcieć ale właśnie dlatego nie podobam się żadnej władzy po 1989 roku. Bardzo proszę nie domyślaj się co mam na myśli, możesz się zapytać. Co do armii to ilość musi iść w jakość i bardzo dobrą organizację bo możliwości sprzętu są wręcz ogromne np. czołg może rozwinąć prędkość do 110 km na godzinę. Tylko że tego sprzętu nie da się zmieszać z istniejącym, na przykład czołg na kołach o masie do boju 40 ton rozwija prędkość do 130 km na godzinę i ma o 50 % silniejszą armatę od kalibru 120 mm L55. I nie ma być żadnych wojsk pieszych a jedynym przypadkiem opuszczenia pojazdu bojowego jest komenda z wozu. Specjalne buty i hełm zakłada się w ciągu 20 sekund po ciemku. Tak wyposażeni nie potrzebowali byśmy ani NATO ani Uni Europejskiej. Ale co z moją receptą jak żyć za 1400 zł miesięcznie.

  26. Denisrozrabiaka 30.01.2024 02:43

    *Architektury włącz słownik

  27. Katana 30.01.2024 13:16

    niecowiedzacy
    Wierzę, że masz duże doświadczenie życiowe i do tego ścisły, specjalizujący się umysł. Bardzo dobrze…
    Cóż mogę rzec? U mnie się też specjalnie nie przelewa to jednak zdaje się, że Twoja sytuacja pod tym względem jest sporo cięższa. Co z relacjami… bo nie wiem co tu i teraz poradzić(?) A teraz jest tak, że samemu trzeba prosić o pomoc… dosłownie. W dosłowny sposób bo ludzie nie wrażliwi są.
    A w kwestii Twojej pasji to tak czasem bywa, że szalony naukowiec za darmo odkryje swe dzieło przed światem gdy nikt nie chce przyjąć… Nie wiem czy się domyślasz o czym mówię.
    Może by trochę publicznie pochwalić się swoją wiedzą na blogu jakimś przechodząc w tryb jawny. Nieanonimowy.
    I nauczycielski.
    Za mało wiem…

  28. Katana 30.01.2024 14:16

    To jest właśnie dylemat jak zainteresować szerszy krąg osób wiedzą specjalistyczną, blokowaną przez węższe kręgi.
    Jak nawet specjalizacja w uniwersalizmie ich nie interesuje…
    Trzeba by chyba te swoje umiejętności rozszerzyć w ten sposób by były strawne i ciekawe dla ogółu na rzecz wyspecjalizowania (w pewnym sensie). Można też równolegle… Najlepiej by tak było.
    Blog na portalu czy samodzielna strona internetowa? Może kogoś zaciekawi i o sponsorów małych czy większych będzie łatwiej?

  29. rici 30.01.2024 14:21

    niecowiedzacy; przestalem ci wierzyc, moze masz wiedze na tematy wojskwe, ale, raz piszesz ze mieszkasz poza Polska i czytasz tylko po polsku te wiadomosci na Wolnych Mediach,
    dwa, jak piszesz pamietasz czasy lat 60-tych gdy byles juz dorosly, czyli masz okolo 80 lat,
    trzy, pracujac nawet kilkanascie lat w PRL-u na dobrym stanowisku powinienes miec wiecej emerytury.
    Ja mam przepracowane w Polsce 24 lata i mam 4 tys. emerytury.
    Przegladnij sobie swoje wczesniejsze komentarze.

  30. niecowiedzacy 30.01.2024 16:23

    Rici Przeczytałem wszystkie swoje komentarze pod tym artykułem i nigdzie nie znalazłem nic co sugeruje iż mieszkam za granicą. Dlatego czytam Wolne Media iż można czasami przeczytać coś ciekawego a i sam coś trochę nabazgrolę. Nie czytam inych mediów Polskich bo: kłamią w żywe oczy, gdyż wiem z różnych źródeł i życia iż jest inaczej. Publikować też mi się odechciało bo rzekomo poważny miesięcznik wojskowy, robiąc ze mną wywiad zasugerował mi: iż zgodzi się Pan ze mną iż nie wie czym wojsko dysponuje i co ma na tapecie nowego. A ja sobie myślę iż to wyżsi dowódcy nie wiedzą czym dysponują i co kupują nowego dla armii a to tylko złom którego utylizacja pochłonie miliardy. Drugi zaś wtóruje: Wiadomo iż USA ma wszystko najlepsze. Tylko jakoś nie mogli wygrać z Afgańcami bo klęska większa niż w Wietnamie pod Dien Bien Fu i Sajgonie. Tak więc tylko tu mogę choć trochę się wypowiedzieć choć nie ma tu tematu-tagu Wojsko Obronność. Tak mam około 80 tki. Pracowałem w PRLu i miałem średnią krajową 101 % ale na skutek wypadku spowodowanego nie przeze mnie straty osiągnęły 180 tysięcy zł, wówczas Samochód FIAT 1300 kosztował 130 tysięcy zł. By ukryć te straty wyłączono mnie z wypadku a potem nie udało się mnie w pełni rehabilitować. Dostałem dobra rentę inwalidzką i jakoś się żyło. Nadeszła Solidarność i durne reformy Pana Lecha Wałęsy a któryś z doradców wpadł na genialny pomysł by powiązać rentę inwalidzką z latami pracy. Okazało się iż kto nie przepracował więcej niż 20 lat nie ma prawa do dodatku, zafundowano mi więc nędzę. Mimo zakazu jakiej kolwiek pracy otworzyłem prywatny interes i jakoś funkcjonowałem, zaliczyłem też epizod i zostałem mężem zaufania w Solidarności. Pod wpływem nowych danych sprzętu zachodniego dla wojska odnowiłem swoje marzenia i trochę planów i napisałem do Pana Wałęsy iż istnieje możliwość produkcji sprzętu dla armi który częściowo nie posiada odpowiedników. No i otrzymałem podsłuch na telefonie, żadnych listów oprócz administracyjnych. Potem kontaktowałem się z MON które potraktowało mnie bardzo wrogo i do tej pory mam problemy. No i wegetuję za 1400 zł miesięcznie.

  31. niecowiedzacy 30.01.2024 17:24

    Denisrozrabiaka słownik mam i działa dobrze ale wina leży po stronie Wolnych Mediów. Czasami przekręcają wyrazy lub dodają znaki czy litery lub złe cyfry dopiero po zatwierdzeniu komentarza ale Pan Admin nie może nic na to poradzić. Dodatkowo zwłaszcza jak łączę się z linkami zewnętrznymi to wyskakuje niebieski ekran śmierci a spece od kompów nie znają takich kodów jakie mi się wyświetlają. Admin pisał iż są włamy z Singapuru ale ja myślę iż to tylko przekierowania .

  32. rici 30.01.2024 17:57

    niecowiedzacy; w innych komentarzach nie pod tym artykulem sugerowales ze juz bardzo dlugo nie mieszkasz w Polsce.
    Z tego co pamietam to FIAT 1300 kosztowal 130 tys zl w polowie lat 70-tych, czyli dlugo nie popracowales.

  33. niecowiedzacy 30.01.2024 18:26

    rici Podaj konkretnie w jakich komentarzach pod jakim artykułem. Bo inaczej pomyślę iż chcesz mnie po prosu udupić. Zgadza się mam bardzo krótki staż pracy ale na początku były nie małe pieniądze bo nawet starczały na coroczne wycieczki i wyjazdy z synem na wakacje bo wszystkie leki były darmowe, wystarczało te 101 % średniej krajowej . Jak utworzono Zielonogórskie Porozumienie Lekarzy to zaczęto 80 latkom wypisywać darmową wiagrę 60 szt na miesiąc co rozwaliło budżet służby zdrowia i umożliwiło powstanie mafi apteczno lekarskiej bo na telefon można było kupić wiagrę bez żadnej recepty z dostawą do domu. Potem leki darmowe zlikwidowano gdyż uznano że problem leczenia to prywatna sprawa obywatela i niech każdy myśli o sobie. No i wprowadzono dodatek za wysługę lat a ja nie dostałem nic i zaczęły się kłopoty.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.