Liczba wyświetleń: 952
Bumerang – to słowo klucz.
Bumerangiem jest temat, który ponownie wrócił na pierwsze strony gazet, pierwsze newsy, pierwsze komentarze – nie ukrywam także się do tego dołączam.
Bumerangiem są komentarze po wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Zadaję sobie często pytanie: Jak długo jeszcze będę żył w kraju, w którym tak bezceremonialnie mieszana jest sfera sacrum i profanum ? I szczerze mówiąc nie mam pojęcia, kiedy znajdę odpowiedź, ponieważ wsłuchując się w komentarze dotyczące tej kwestii, nic i nikt mnie nie przekonuje.
Nie przekonuje mnie strona “kościelna”, która podniosła wielkie larum po wyroku, że oto teraz rozpoczyna się schyłek chrześcijaństwa – ba w Radiu Maria słyszałem takie stwierdzenia jak: “inkwizycja chrześcijaństwa”, “rozpoczyna się polowanie na chrześcijan”, “chrześcijanie będą prześladowani” etc.
Nie przekonują mnie argumenty osób przeciwnych wyrokowi Trybunału, którzy mówią o tym, że krzyże to nasza tradycja. To historia państwa polskiego, które bez udziału Kościoła nie miałoby swojej tożsamości, a w końcu niepodległości – więc, podnosząc te argumenty, nie rozumieją powodów dla których krzyże miałyby zniknąć ze szkół, przedszkoli, urzędów, czy wreszcie z sali sejmowej. Patrząc na tą kwestię z tego punku widzenia: dlaczego nie umieszczamy innych symboli religijnych wyznań, które przecież są czczone w naszym kraju, a nie jest ich przecież tak mało (ostatnio Kuba Wojewódzki i Michał Figurski prowadzili w swoim stylu audycję radiową, w której poruszali ten temat – słusznie skomentowali problem niemożności umieszczenia w klasie szkolnej w jednym z miast – obok krzyża – symbolu Pustułki, jednego z wyznań). Przecież wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, więc albo zakazujemy WSZYSTKIM, albo zezwalamy WSZYSTKIM!!!
Nie będę się rozpisywał o tym, że miejsce na symbole kultu religijnego mają swoje miejsca, a każdy z nas może we własnym domu umieszczać to co sobie życzy.
Jednocześnie chciałbym nadmienić osobom najgorliwiej wierzącym, że krzyż jako symbol wiary chrześcijańskiej jest – patrząc na historię wiary – od niedawna uznawany jako najważniejszy, wcześniej to był znak ryby.
Nie przekonują mnie również argumenty “lewej strony” sporu, przede wszystkim polityków, nie żeby były nieracjonalne, czy zbyt przesadne – niestety Ci ludzie mieli już swój czas na ustawowe uregulowania stosunków państwa z kościołem, a wykrzykiwanie w tym gorącym okresie debaty na ten temat, jest czystą demagogią i zwykłym populizmem.
Jako obywatel, uczeń, student, petent chciałbym: oglądać salę sejmową bez jakichkolwiek symboli religijnych jako obywatel państwa świeckiego, chodzić do szkoły i na uniwersytet świecki, załatwiać sprawy w urzędach bez obowiązku robienia znaku krzyża przed wejściem.
Wierzę gorąco w to, że pomimo silnych emocji towarzyszących dyskusji na ten temat, uda nam się – obywatelom – dojść do konsensusu i każda ze stron będzie zadowolona z rozwiązania, a to co sacrum i to co profanum znajdzie swoje właściwe miejsce.
Autor: Sebastian Klimsiak
Źródło: iThink
Poznaj plan rządu!
I tu właśnie wychodzi nasza polska rogata dusza – najpierw przed 1990 rokiem wszyscy leżeli krzyżem w kościele, a teraz najlepiej by ten kościół ukrzyżowali.Jak coś jest zakazane to do tego ciągniemy, a jak coś jest nakazane to od tego uciekamy. Pewnie jest w tym coś dobrego ,ale za cholere nie wiem co ?Po co wpadać ze skrajności w skrajność ? Komunistom przez 45 lat nie udało się tego osiągnąć nawet w minimalnym procencie , a wystarczyło tylko zmuszać żeby chodzić do kościoła.Coś mi się zdaje, że ktoś dokładnie wie jak można nami Polakami manipulować i tu wcale nie chodzi o te krzyże ,bo to jest tylko temat zastępczy .
Mi się wydaje, iż to własnie 45 lat komuny i jej walki z kościołem pchneło ludzi jeszcze mocniej w objęcia kk. A przynależność do kościoła stała się, w pewnym sensie symbolem oporu wobec systemu Dosyć często spotykam się ze stwierdzeniem, że ateista=komuch 🙂
Co dowodzi tego, iż tego typu regulacje skutek mogą mieć jedynie odwrotny od zamierzonego
Orgon pleciesz bzdury do potęgi. Takimi ludźmi jak Ty, miałabym ochotę potrząsnąć i o ścianę. Bez obrazy, ale siejesz propagandę jak ten Wildtstein i nie masz nawet minimum wiedzy. O jakiej walce z Kościołem mówisz??? W czasach PRL, w kościołach było więcej wiernych niż teraz. Komuniści nie bronili ludziom chodzić do kościołów. Jeszcze sami chodzili po kryjomu. A to że był rozdział religii od państwa, nie powinno nikogo dziwić. Obecnie prawie cała Europa jest laicka. I jeszcze socjalistyczny rząd polski dawał dotacje na Kościół. Tak, rząd PRL układał się z Kościołem. Mieli przywileje, powstawały nowe kościoły, a księża łatwo dostawali paszporty. Dużo księży wyjeżdżało sobie za granicę. Wyjeżdżali do Włoch, na naukę języków obcych jak chcieli być misjonarzami. Tak, na naukę języków posyłano księży za granicę. Znałam takiego pallotyna, który wyjechał na rok do Belgii na naukę francuskiego, bo chciał zostać misjonarzem. Pallotyni w czasach PRL, opływali w luksusy. Mieli swoje biznesy, oraz świetnie prosperujące wydawnictwa. Tak ich prześladowano. Jaruzelski dobrze powiedział w TV, że Wojtyła został papieżem dzięki ówczesnym władzom. Bo bez zgody PRL-owskich władz , żaden duchowny nie mógł wtedy zostać wysokim urzędnikiem kościelnym. Wojtyła tylko dzięki władzy ludowej został arcybiskupem. A gdyby nie był arcybiskupem, nie mógłby być ani kardynałem, ani papieżem. Logiczne. Natomiast ten lament Kościoła z powodu PRL-owskich prześladowań, wynika tylko z tego, że w czasach Polski Ludowej nie mogli kraść. I tu jest pies pogrzebany. Musieli siedzieć cicho, pokornie, a religii musieli uczyć w kościołach, co jest dla nich kiepskim biznesem.
Taa ,a Popiełuszkę to zabili przez pomyłkę ?
oczywiście, że przez pomyłkę – w interesie komuchów nie było wyprodukowanie męczennika…
Pani Stello:
Ciśnienie spadnie, puls będzie mniejszy u wszystkich tych, którzy przestaną bezgranicznie ufać “faktom i mitom”.
Pisze Pani: “potrząsnąć i o ścianę”, a później: “bez obrazy nie masz minimum wiedzy” etc…. Kim Pani jest, że obraża ludzi inaczej myślących niż Pani? Z wielką pewnością formułuje Pani swoje tezy! Czyż nie lepiej sobie pomyśleć, że tylko najwięksi mędrcy i najwięksi głupcy nigdy nie zmieniają zdania? No chyba, że faktycznie jest Pani żeńskim Mędrcem?
przypomnieć bym chciał że instytucja kościoła tylko korzysta z symboliki krzyża i dorobku chrześcijaństwa do których jako chrześcijanie mamy prawo wszyscy
może być i przykre że co nie którzy „wierni” chcą się tych symboli pozbywać choć każdy chce gdzieś przynależeć w sensie jakiejś większej społeczności czy rodziny z drugiej strony też i podejrzewam że nikt Bogu się jakoś specjalnie nie przypodoba ani ściąganiem ani wieszaniem krzyży mało tego myślę że dyby w tej sprawie chciał powiedzieć tak by wszyscy mogli usłyszeć mogło by to być coś w sensie- nie pasuje-to nie wieszajcie – łaski bez
nie według krzyża i jego akceptacji sąd tam w górze będzie rozpatrywany
a tymczasem wychodzi że co niektórzy łachę robią że krzyż ktoś gdzieś powiesił- Bogu łaski się nie robi a jest to tylko skromny symbol przecież nikt nie zna innego symbolu
ja tam na przykład uważam że skoro już wiszą powinny tam zostać inne sprawa gdyby ich tam nie było a uzdrawianie polski jej świeckości czy laicyzmu poprzez manifestowanie obecnością bądź nie krzyży w szkole jest śmieszne
po za tym nie powinno się stosować praktyk obraźliwych wobec większości wiernych typu dam lizaka dziecku po to by go zabrać za chwilę
dziś nawet naukowcy nie zaprzeczają Boga istnienia np. mówiąc Boska cząstka przy okazji zderzacza hadronów w CERN
nikt nie ma wątpliwości że Jego siła nadała postać całego wszechświata nadając właściwości każdej cząsteczce magnetyzm elektryczność masę grawitacje-bez tej siły cząsteczki zawarte we wszechświecie można by było zmieścić w 1 cm kwadratowym gdyż są takie odstępy między atomami a one same są tak małe
to nasza kwestia jak wierzymy i wyznajemy Boga krzyż jest tylko naszym drobnym gestem pamięci kierowanej w wierze ku Bogu wypracowanym po przez zdarzenia historyczne i powinniśmy się cieszyć że ktoś nam taki symbol przekazał
atak kościoła poprzez krzyż jest tak samo śmieszny jak odebranie PIS godła czy schowanie policjantowi odznaki
po raz kolejny udowadnia się jak poprzez PR można Polakowi odebrać wszystko co się chce łącznie z symbolami a może potem nawet i wiarą, kulturą czy przynależnością gdziekolwiek wystarczy zadziałać w/g schematu na ambicje ewentualnie w ostateczności powiedzieć eee- wydaje mi się Polak że nie potrafisz…. co ja nie potrafię…..? oto i skutki
a co z prawami tych których ściągnięcia oburzy i poczują się w Polsce jak w przedsionku kraju np. satanistycznego
akceptować zdanie kilku ludzi by większość obrazić?
kolejna sprawa inteligentne umysły min. z p. stellą na czele co tak na prawdę za tą zasłoną dymną się dzieje…
bo na pierwszy rzut oka jak dla mnie to działalność krok po kroku w kierunku stworzenia człowieka masa
ale… mogę się mylić i ktoś za plecami coś łupie
( bez tej siły cząsteczki zawarte we wszechświecie można by było zmieścić w 1 cm kwadratowym)
1 cm sześciennym- przepraszam za błąd-znając szczęście znajdzie się ktoś kto wytknie ten szczegół
Przede wszystkim jak ktoś głosi jawne bzdury które mijają się z prawdą, to należy nim potrząsnąć żeby się ocknął. Mnie osobiście robi się już niedobrze od tej antykomunistycznej propagandy. Bo dokąd to można słuchać. Ludziom naprawdę padło na rozum z nienawiści do komunistów. Popiełuszkę zamordowano za POLITYKĘ, a nie za wiarę. Gdyby Popiełuszko oddawał to co cesarskiego cesarzowi, a co bożego Bogu jak przykazał Jezus, nie zamordowano by go. Ja nigdy Popiełuszki nie słyszałam, bo nie chodziłam do jego kościoła. Ale moja koleżanka chodziła i słuchała go. I raz mi powiedziała, że mówił tak ostre rzeczy, że miała ochotę schować się pod ławkę ze strachu. Popiełuszko sam wywołał wilka z lasu. A komunizm by upadł i bez niego. Nie musiał się tak starać. Jestem pewna na 100% że gdyby w Polsce były pełne sklepy kiełbasy i zagranicznych towarów tak jak teraz, może nawet nie byłoby Solidarności, a Popiełuszko by żył. Bo o co walczono? Czego chciano? Pełnych sklepów i kiełbasy. Taka jest prawda. A w “demokracji” może nie aresztują za politykę? Nie ma zabójstw politycznych? Ciekawa jestem gdyby tak znalazł sie teraz jakiś człowiek, który by publicznie atakował obie prawice i Kościół jeszcze, wyciągając wszystkie ich brudy, nie zainteresowałaby się nim prokuratura? A może nawet by go sprzątnęli? Kto wie?
W PRL Kościół miał się świetnie. Oczywiście nie było to eldorado jak teraz, ale Polska płynęła dla nich mlekiem i miodem. Znałam bardzo dobrze to środowisko i nie z Faktów i Mitów, tylko z mojego doświadczenia. Należałam do różnych kółek i organizacji kościelnych. Widziałam jak żyje kler. Wielu ludzi mieszkało w domach bez żadnych wygód, a oni opływali we wszystko. Pieniądze przychodziły im ze wszystkich stron. Nawet z zagranicy. W Polsce też ludzie byli hojni. Budowali kościoły, nowe domy parafialne. Miałam znajomych którzy przyjaźnili się z matką Teresą z Kalkuty. Sprowadzono do Polski jej zakonnice “siostry Miłosierdzia”. Były tylko cztery zakonnice i dostały cały dom wolnostojący. Byłam tam i widziałam. A potem już tylko inkasowały pieniądze które ludzie dawali. Sama im dałam i nawet sporo, bo głupio mi było nie dać, skoro byłam zaproszona. Kościół katolicki zawsze wiedział jak się układać z władzą, żeby spaść na cztery łapy.
popiełuszko to sprawa medialna tak jak 11 września w stanach był pretekstem też do jakichś działań
miał być symbol to i jest
nie można winić komunistów w całości co zrobił ktoś indywidualnie i na polecenie kogoś w jakimś celu bo kiedyś się może coś przykrego dla polski okazać faktycznie np. że pion władzy istnieje jeden i to od lat np 60 tych do tego powiązany z systemem bankowym- może to być od czasu np. pożyczenia przez polskę kasy z zachodu w którym uczestniczą faktycznie znane medialnie osobistości a resztę histori trzeba było dopisać sztucznie by miało to ręce i nogi.
to może być bardziej porąbane niż wszystkim się wydaje
Pani Stello, a co w sprawie Mędrców? Czy oni są, czy nie? Co Pani o tym sądzi?
Ja z góry powiem, że uznaję kilku starożytnych i jednego współczesnego. Zaznaczam, że to moje uznanie.
Hipoteza, że Popiełuszko to “inside job” zakłada, że środowisko styropianowe poświęciło jednego ze swoich krzykaczy bałamucąc esbeków, którzy mieli go zamordować. Nie wiem, czy są historycy badający ten wątek…
Gdyby komuchy chciały zdjąć Popiełuszkę, to zrobiłyby to w białych rękawiczkach. Co to za problem zginąć w wypadku drogowym, popełnić samobójstwo, lub zaginąć w niewyjaśnionych okolicznościach nie pozostawiając żadnego śladu. Dlatego hipotezy zakładające polityczny mord na zlecenie władz centralnych są śmieszne… lecz mimo to dominują w pracach badaczy historii…
a w kwestii “komuchofobii”, którą wyciera się mordę przy każdej okazji to rysio powie, że słusznie Stella zauważa, choć nie wprost, że rzygać się już chce od tego ciągłego słuchania jęków o komunie i komuchach…
Już teraz wiem. “Byłam tam i widziałam” (tak pisze Sttella) okazuje się, ze Stella to przyjaciółka 4 przyjaciółek Matki Teresy z Kalkuty. Ale jaja! Różne jaja w swoim życiu przerabiałam, nawet te nieprawdopodobne, ale nie odważyłabym się powoływać na Matkę Teresę. Stella skompromitowałaś się, spadaj lub zmień Nick jesteś skończona niestety, pa pa
@pocachontas
“to może być bardziej porąbane niż wszystkim się wydaje”
…i dam głowę, że jest 🙂
Jak się dobrze zastanowić, to rzeczywiście Popiełuszkę mogli poświęcić dla sprawy, żeby walka o wolność nabrała większego sensu. Potrzebny był taki męczennik. Gdyby przełożeni Popiełuszki chcieli mu zabronić tych niebezpiecznych kazań, to by to zrobili. Przecież on był tylko zwykłym księdzem i podlegał proboszczowi. Ale skoro tego nie zrobili, to znaczy że mieli cel. A może nawet Popiełuszko był nakręcany przez biskupów. A kto to wie? Wewnątrz Kościoła katolickiego zawsze działo się i dzieje wszystko co możliwe. Kościół grzeszy wszystkimi siedmioma grzechami głównymi.
Gabriella, nie rozumiem o co Ci chodzi? Kościół to otwarta instytucja. I chyba można mieć tam znajomości. Nie? Kiedyś faktycznie, miałam ich dużo. I znałam ludzi którzy utrzymywali kontakty z Kalkutą. Zajmowali się wysyłaniem paczek z lekami i ubraniami dla matki Teresy. Jeździli do niej też i pracowali gratis w tych hospicjach dla trędowatych. Kiedyś ludzie byli bardziej naiwni. I ja również. Wierzyliśmy że rzeczywiście Kościół jest “święty”. Bo faktycznie było więcej pokory w Kościele. Ale później przeszłam moją ewolucję i zobaczyłam że nie to złoto, co się świeci.
dobra te teoria Pokachontasa, podoba mi się 🙂
stello- instytucja kościoła
kościół to my którzy się zbieramy by się modlić
z tą teorią to tak jakoś ze dwa lata temu mnie oświeciło że za bardzo medialne i nie bardzo się trzyma kupy
potem trafiłem do takich miejsc pracy że nie było czasu się zastanawiać myśleć
od lutego tego roku bardziej poświęciłem czas na wnikanie w tematy więc kolejne schematy w/g konia trojańskiego tylko mnie bardziej uświęcały w tym przekonaniu że nam matrix zaserwowano
11 września to b. powarzna sprawa- ale temat jak w ekonomi im więcej oszukanych widzów gapiów tym oszustwo jest zgrabniejsze ma się to z psychologi bo oglądasz się na innych skoro oni nie reagują a zwłaszcza autorytety więc zaczynasz uważać siebie za przewrażliwionego po za tym poszedł byś ale nie wykonasz pierwszego kroku sęk w tym że tak wszyscy uważają więc władza wiedząc to bo 5 z psychologi specjaliści tam mają zakłada że można kreować opinie i oszukiwać na zasadzie nawet że jeśli złapią cie za ręke na kradzieży mów że to nie twoja ręka oby tylko zachować minimalne pozory byśmy nie poczuli się otwarcie obrażeni za traktowanie za totalnych idiotów więc takie teatrzyki co jakiś czas odchodzą.
jaruzalski otwarcie przyznał że gdyby nie pozwolono na zmiany w polsce to by ich nie było że do nich polska była przygotowywana-pozostają kwestie:
co przedstawiciele władzy polskiej kreującej się lub już jako jakiegoś być może nieoficjalnego pionu władzy obiecali ruskim za nieingerowanie więc jaki był zakres współpracy a może i jest
co z wydarzeń typowo medialnych było zaplanowanym działaniem -popiełuszko, wybór polaka na papierza, stocznie solidarność i wałęsa a może wszystko tylko przy innym stole
całkiem możliwe że ktoś uznał że mało ważne kto jest wykreowany na przedstawiciela państwa jeśli wykonuje program z góry założony a wszystko może być spięte modelem angielskiego banku oczywiście w wydaniu nbp
tłumaczyło by to w większości pojawianie się zupełnie z nikąd parti na krutko przed wyborami która dochodzi do władzy
mało tego jeśli zauważyliście to czołowi politycy a nawet ci z ligi środkowej to stali gracze od lat-czasem tylko się przefarbują i pracują dalej najczęściej wywodzą się ze świata przemysłowego skąd mamy i czasem absurdalne prawa czy decyzje.
ja dziś przestałem wierzyć że co kolwiek mogę-niegłosuje bo to bezsens nie gram w totka bo też się dowiedziałem że może być ustawiane w/g np.3 losowań- które jest najbardziej opłacelne te leci w tv, wiadomościom w mediach przyglądam się przez kilka pryzmatów a jeden z nich to co się osiągnie poprzez taką publikacje- mogę pare postów napisać co najwyzej i to też serwując ogulne informacje i lekko stonowane w nadzieji że nikogo to nie rozzłości bo dziś nigdzie człowiek nie jest bezpieczny ani w sieci ani w domu
nie wiele mam do stracenia ale gdybym za głośno i za często krzyczał mógłbym przypadkiem niby popełnić jakieś przestąpstwo i móc trafić do celi z jakimiś koleśiami a gdybym nie daj Boże miał jakieś kluczowe dowody mogło by zajść podejrzenie pedofili w sieci a nawet taki człowiek zdesperowany może popełnić samobujstwo w celi- tak to działa
a po co mi to.
najgorszym naszym wrogiem dziś to mylne poczucie że jesteśmy bezpieczni, anonimowi w sieci że mamy w końcu upragnioną demokracje i wolność słowa
jeśli krzyczysz- wiedz że cie słyszą a zazwyczaj krzyczy jeden na stu więc wiedzą jak zaprowadzić ład i porządek
więc możemy co? grać w teatrzyku 🙂 pozdrawiam- oklaski
@pocachontas
Nie da rady. Tego nie da się czytać bez kropek i przecinków! Spokojnie usiądź i popraw ten tekst. Może przeczytamy.
:-))))) nie musisz sie trudzić
pozdrawiam