Liczba wyświetleń: 1857
Około dwustu „antyfaszystów” wzięło udział w demonstracji solidarności z Izraelem w Berlinie. Zgromadzeni pod izraelskimi, tęczowymi i czerwonymi flagami członkowie Antify, protestowali przeciwko obchodom Al-Quds – Międzynarodowego Dnia Solidarności z Palestyńczykami.
Dzień Al-Quds został ustanowiony w 1979 roku przez Ajatollaha Chomeiniego, jako wyraz międzynarodowego wsparcia dla sprawy palestyńskiej. Członkowie Antify argumentowali poparcie polityki Izraela sprzeciwem wobec homofobii, antysemityzmu i antysyjonizmu (sic!).
Nie jest to pierwszy przypadek wsparcia syjonizmu przez Antifę. Berlińska Antifa wielokrotnie uczestniczyła w demonstracjach pod izraelskimi i amerykańskimi flagami, wyrażając tym samym sympatię dla syjonistycznego terroru, a także imperializmu i globalizacji.
Na podstawie: de.indymedia.org, inf. wł.
Źródło: Autonom
TAGI: Antifa, Izrael i Palestyna, Niemcy, Palestyńczycy, Protesty, Syjonizm
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Notkę przeczytałem z niedowierzaniem, więc sprawdziłem u źródła. Akcja antify odbyła się pod hasłem “przeciw każdemu ekstremizmowi” – a chodziło o sprzeciw przeciwko obchodom dnia Al-Quds day (skrajna prawica jest też w krajach arabskich)
http://de.wikipedia.org/wiki/Al-Quds-Tag
@ FreeG
zamiast rdrózniania nazizmu i faszyzmu, wolę szufladki pt. nacjonalizm i patriotyzm
Jak wszyscy wiedzą Autonomiczni Nacjonaliści i Anarchiści lubią się i kochają nawzajem.Miłość tę demonstrują urządzając co jakiś czas większe czy mniejsze ustawki i piorąc się (żeby tylko) po pyskach.
To chyba szczyt hipokryzji i zarazem ziidioicenia “antyfaszystów”
Antifa jest coraz bardziej żałosna. Wstyd aby niosą ludziom lewicy…
nie od dzis wiadomo ze tzw autonomiczni nacjonalisci maja problem z czytaniem ze zrozumieniem, a potrafia tylko krasc cudze symbole 😛
O kradzieży transparentów nie wspominając.
zarówno “narodowcy” jak i “antyfaszyści” to banda ludzi o tym samym poziomie emocjonalnym i intelektualnym różniących się między sobą głupotami które de facto nie mają żadnego wpływu na ich życie…
Banda konfidentow prorezymowych ukrywajaca sie pod plaszczykiem anarchistow. Jak mozna protestowac przeciwko “antysemityzmowi” potepiajac dzien solidarnosci z Paletystynczykami bedacymi narodem semickim?
Falsz lewactwa nie zna granic, moze go tylko tlumaczyc przewrotna natura ich przywodcow, czesto pochodzenia semickiego(zydowskiego) z rodzin lewicowych. Jak praktycznie calosc lewej sceny w Polsce-wdziecznie znana jako tzw. zydokomuna czyli kolaboranci sowieccy wtopieni w rezym komunistyczny(czerwona arystokracja).
Polecam dobry film w temacie syjonizmu, dotyczy Polski:
http://www.youtube.com/watch?v=SyQdd_V-UCQ
Według mnie, cała ta antifa, to nic innego jak najzwyklejsza bojówka, której celem jest nagłaśnianie żydowskich poglądów i patronaż tychże interesów w Europie. Z mojego punktu widzenia członkowie antify to banda pozerów. Kolesie przyjeżdżają do Polski w najważniejsze dla Nas Polaków święto państwowe (11 listopad) bić się z policją w ramach protestów przeciwko faszyzmowi. To tak, jakby Polacy w okresie bożonarodzeniowym mięli wybrać się tłumnie do Brukseli i robić tam zadymy w ramach walki z przemocą na stadionach.
Niby jest to antyfaszystowska organizacja, tepiąca wszystko co się wiąże z faszyzmem, a to na faszyźmie Hitler budował podwaliny pod wizję swojej tysiącletniej rzezszy. Co więcej współcześni żydzi robią Palestyńczykom to samo, co im niegdyś robiła nazistowska machina śmierci, tyle, że dziś nie stosuje się komór gazowych. Masowe wysiedlenia rdzennych mieszkańców Palestyny, roszczenie sobie pretensji do ziem, do których nie ma się prawa, eskalacja przemocy względem wszystkich Palestyńczyków i skazanie ich na głód, pragnienie, ubóstwo, choroby i odcięcie ich od świata oraz kreowanie na terrorystów, bo walczą o swoja ojczyznę i nie stoi za nimi USA jest czymś niewiarygodnie podobnym do prześladowań na tle etnicznym, co mozna nawet nazwać martyrologia narodu palestyńskiego.
Obrzydzenie mnie bierze jak widzę, jak te pochlastane naplety w pejsach bujające się pod jakąś zrujnowaną ścianą jak ćpuny po kleju, kreują się w oczach świata na ofiary i tym samym eksterminację swojego narodu w czasie II wojny nazywają odrębnym hasłem zarezerwowanym tylko dla nich (holocaust), gdy równolegle z nimi w obozach koncentracyjnych uśmiercano przedstawicieli innych narodów: Polaków, Czechów, Słowaków, Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Francuzów, obywateli państw Benelux’u i innych. Co by się nie działo im jest wszystko wolno, bo zostali strasznie poszkodowani, a inni ucierpieli zupełnie przez przypadek. Już niewiele Palestyny zostało im do zagarnięcia, więc pchają się do Iranu licząc, że pójdzie tam z nimi USA i nakręci na tą eskapadę resztę krajów NATO.
Kiedyś sprawiedliwości stanie się zadość i cuchnący potem oraz cebulą tel-awiw zamieni się w przepiękne pole, na którym wykwitną grzyby. Wspaniałe obłoki po eksplozjach bomb atomowych. I żeby mi ktoś potem nie pisał, że jestem antysemitą, bo ja lubię żydów. Szczególnie tych, którzy chrzęszczą mi pod stopami na żwirowni w KL Auschwitz.