Poradnik dla muzułmanek zbyt obsceniczny

Opublikowano: 09.11.2011 | Kategorie: Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 734

Władze Malezji wydały zakaz dla poradnika seksualnego dla muzułmanek, wydanego przez Klub Posłusznych Żon, związany z radykalna sektą islamską Al-Arquam.

Poradnik o dziwacznym i prowokacyjnym tytule: „Seks po Islamsku, czyli zwalczać Żydów, by przywrócić światu seks w wersji islamskiej” jest zdaniem ministerstwa spraw wewnętrznych Malezji „zbyt obsceniczny”. Zawiera on m.in. szczegółowe opisy pozycji seksualnych oraz propaguje poligamię i seks grupowy. Według resortu to „pornografia”, a ta jest w Malezji zakazana. Za sprzedaż bądź posiadanie liczącej 115 stron książeczki przewidziano karę grzywny w wysokości 5 tys. ringgitów (ok. 1,6 tys. dolarów), a w przypadku przedrukowania poradnika – do trzech lat więzienia. Według nieoficjalnych doniesień poradnik rozszedł się już w kilkuset egzemplarzach.

„Allah dał mężczyźnie możliwość uprawiania seksu ze wszystkimi swoimi żonami równocześnie. Jedna żona daje mu tylko 10 proc. tego, czego potrzebuje w sferze intymnej. Dlatego żon powinien mieć więcej. A one powinny spełniać każde jego życzenie” – głosi poradnik. Wydał go Klub Posłusznych Żon (OBW), organizacja do której należy obecnie nieco ponad tysiąc kobiet związanych z zakazaną w Malezji radykalną islamska sektą Al-Arquam, której duchowny przywódca Asaari Muhammad praktykuje poligamie i ma kilka żon. Według malezyjskiego dziennika „Berita Harian” muzułmanie są przerażeni treścią książeczki. „Islam porusza temat seksu w sposób cywilizowany i delikatny. Nie ma w nim miejsca na obsceniczne opisy” – cytuje gazeta słowa wpływowego muftiego stanu Kelantan Datuka Shukri Mohamada.

To nie pierwszy raz, że Klub Posłusznych Żon wywołał kontrowersje. Wice-przewodnicząca organizacji Dr Rohaya Mohamad nawoływała wcześniej muzułmanki, aby „zachowywały się jak wysokiej klasy prostytutki” w towarzystwie swoich mężów i spełniały każde ich seksualne zachcianki. Jej zdaniem to „jedyny sposób na udane małżeństwo”. – Inaczej mąż będzie was zdradzał – ostrzegała. Jej rady wywołały niesmak wśród obrończyń praw kobiet. – To prosta droga do przemocy i gwałtu małżeńskiego. Nie możemy cofać się do epoki kamienia łupanego, gdy mężczyzna ciągnął kobietę za włosy jak zdobycz – protestowała Ivy Josiah, przewodnicząca Women’s Aid Organisation w stolicy Malezji, Kuala Lumpur.

Autor: Aleksandra Rybińska
Na podstawie: Gazeta Polska Codziennie
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.