Kiepska praca nie popłaca

Opublikowano: 08.12.2016 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1039

Jak pokazuje Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) autorstwa GUS, od marca do września liczba biernych zawodowo zwiększyła się o 150 tys. Osoby te jako powód niepodejmowania pracy podają „obowiązki rodzinne związane z prowadzeniem domu”. Oznacza to, że świadczenie 500+ sprawiło, że kobiety zatrudnione na kiepskich warunkach zdecydowały się czasowo zrezygnować z pracy, gdyż nawet tak niewysokie świadczenie jest konkurencyjne wobec mizernej płacy.

Z zatrudnienia, zwłaszcza na umowach pozakodeksowych, rezygnują szczególnie kobiety wykonujące najcięższe i najsłabiej płatne prace. Okazuje się, że stanowiska tego typu wynagradzane są na tyle słabo, że już dodatkowe 500 zł miesięcznie staje się, po odjęciu kosztów dojazdu do pracy czy opieki nad dziećmi, konkurencyjne wobec niewysokiej wypłaty.

„To decyzje indywidualne: ktoś wylicza dochody, jakie dostaje, nie pracując, i porównuje je z tymi za pracę. Odejmuje koszty np. opieki nad dziećmi, czasu poświęconego dla domu, dojazdów do biura czy zakładu. To wybór między zaletami pracy i z drugiej strony czasu wolnego i konsumpcji. 500+ zmieniło ten rachunek” – mówi Iga Magda z Instytutu Badań Strukturalnych.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

36 komentarzy

  1. nemoein 08.12.2016 11:34

    Głosujący na PiS (i na PO, SLD, Now., PSL także dla równowagi) to albo osoby na stanowiskach bojące stracić się posady, albo osoby myślące mniej intensywnie! Jeśli pracuje mniej osób to wytworzy się mniej bogactwa, jeśli wytworzy się mniej bogactwa, a będzie nadal tyle samo osób na które owe bogactwo będzie trzeba podzielić to co się stanie? A no będziemy biedniejsi! To wynika wprost z definicji ! Socjalizm to intelektualna zachęta dla ćwierć inteligenta! Czyli dla was którzy daliście się przekupić swoimi własnymi pieniędzmi…

  2. nemoein 08.12.2016 11:40

    Druga z definicji mówi: “Jeśli coś się premiuje, to tego jest więcej” Jeśli premiujemy osoby mające dzieci, to faktycznie jest ich więcej, jeśli premiujemy osoby bezrobotne np. zasiłkiem to tych jest więcej, jeśli premiujemy osoby starsze (poniekąd słusznie) to tych też jest więcej (w porównaniu do osób młodych)
    Odwrotnie także to działa “Jeśli coś się każe to tego jest mniej” Jeśli każe się ludzi pracujących ogromnymi podatkami to część z nich przestanie pracować i przejdzie do jednej z grup “uprzywilejowanych” np. bezrobotnych
    Jeśli każemy wszystkich ludzi to ich także jest mniej!
    To są absolutne podstawy ekonomi!
    Jak widać po wprowadzeniu 500+ rząd to rozumie – tylko przy okazji dodaje odwrotne rzeczy aby przekupić wyborców !

  3. emigrant001 08.12.2016 11:53

    Niewolnictwo na świecie już zniesiono. Może czas w polsce zrobić podobnie.

  4. robi1906 08.12.2016 12:13

    emigrant001
    Niewolnictwo na świecie istnieje i się rozwija.
    Polecam Ci reportaże “Wykluczeni” z Brazylii (możesz poczytać też w pdf-ie),

    A zachód co wymyślił?,
    w Anglii lichwa wpadła na pomysł zatrudnienia na godziny,
    wstajesz rano, czytasz gazetę żeby znalezć ofertę i zapylasz na drugi koniec Londynu żeby popracować godzinę czasu,
    jak zaplanować życie?, przecież wydatki masz stałe,
    musisz zjeść, musisz opłacić czynsz a jeszcze jak masz rodzinę?,
    przecież to jest jakiś koszmar.

  5. MichalR 08.12.2016 13:40

    Podoba mi się idea 500+ i podoba mi się ten jeden skutek. Jak przeliczam, że trzeba zapłacić za przedszkole, paliwo, czasem opiekunkę, a w dodatku kobieta traci 8h dziennie, a może zająć się wychowaniem kilkorga dzieci, to chyba lepiej jak do tej słabo płatnej pracy nie pójdzie.

    Uważam jednak że 500 zł na każde dziecko to jest za dużo, bo sprawia, że ludzie mogą uważać wręcz że w rodzinie może nie pracować nikt, a i tak sobie jakoś poradzą “z dzieci”. gdyby ten zasiłek został zmniejszony do 300zł na dziecko to nikomu taki pomysł do głowy by chyba nawet nie przyszedł, a pomoc i tak byłaby znaczna.

    Wracając jednak do głównego tematu znam przypadki gdzie kobiety zamiast iść do pracy za najniższą krajową szukają umów zlecenie, aby przez parę dni w miesiącu złapać pensję równą najniższej krajowej, ale będąc niemal cały miesiąc w domu. W takim wypadku to 500+ daje tylko to minimalne zabezpieczenie, które przecież w żaden sposób człowieka nie uwiązuje.

    Uważam jednak że 500+ powinno być dla wszystkich bez żadnych widełek. Niechby odgórnie było powiedziane 0zł za pierwsze dziecko 800zł za drugie, 700zł za trzecie 500zł za czwarte i kolejne. Bez jakiejkolwiek weryfikacji polegającej na przeliczaniu dochodów… Niech dostaną nawet Ci którzy to 500+ finansują, czyli przedsiębiorcy, lekarze i inni wypracowujący wysokie podatki…

  6. emigrant001 08.12.2016 14:01

    @robi1906
    odbierasz sarkazm zbyt dosłownie. Mieszkałem w Londynie pół roku i jak na moje poczucie estetyki widziałem za dużo. Jeśli tam mieszkasz przeprowadź się szybko. Mimo że o pracę łatwo to wystarcza tylko na rachunki. Przeskocz ten poziom wegetacji i znajdź pracę w mniejszym mieście, gdzie zaczną Cię doceniać za to co robisz. Londyn to miejsce na prekariat i jeśli słyszysz, że ktoś zarabia 20 funtów/godz to tylko zlecenie. Ile teraz kosztuje travelka 25?

  7. Konter 08.12.2016 17:39

    @MichalR A skąd na to pieniądze weźmiesz? heh…

  8. Wędrowny 08.12.2016 19:04

    @nemoein
    Jak się wytworzy więcej bogactwa, to po prostu bogaci wezmą więcej w kieszeń (w Polsce).

  9. pikpok 08.12.2016 19:13

    “Pracodawcy” się stresują bo im niewolnicy się buntują. Swego czasu naszych biznesmenów wyśmiano w Bułgarii i Rumunii, a i Ukraińcy zaraz wyjadą płacić wyższe podatki na zachodzie i północy Europy.

  10. Szaman 09.12.2016 09:53

    W końcu hienom coś uciera nosa 😀 o ile Pisorów wywaliłbym z rządu na zbity to 500+ jest jedyną rzeczą którą w tym kraju jak na razie zrobili w miarę dobrze. Jeszcze kilka lat i dzięki temu może w Polsce zacznie być normalniej. Już pracodawcy szukają ze świecą pracowników a to dopiero początek bo Polak po latach ciemiężenia i wmawiania mu że jest gorszy zaczyna leczyć się z tego kompleksu i się szanować. To pociągnie za sobą lawinę w której coraz więcej osób kończąc edukację będzie stawiać pracodawcy wymagania zapłaty za ich pracę a nie jedynie niewolniczej jałmużny na przetrwanie. A dzieci tych rodziców którzy uczą się szacunku do siebie dziś, za parę lat nauczą tego szacunku nieuczciwych pracodawców, i albo ci drudzy się zmienią albo to oni zaczną pracować dla przyszłych pokoleń 😛

  11. nemoein 09.12.2016 10:57

    Ci co uważacie że 500 + jest dobre – jesteście jak wyżej zauważyłem (osobami myślącymi mniej intensywnie) albo sukiinsynami na stanowiskach państwowych (prawdopodobnie tymi pierwszymi). Wytłumaczę czemu:
    1. Rząd nie ma swoich pieniędzy, tylko ma moje, Twoje i innych ludzi pieniądze
    2. To nie prawda, że zabiorą najbogatszym, ci najbogatsi podniosą ceny usług, bułeczek, lodów, butów itp. więc zapłacą za to i tak osoby najbiedniejsze!
    3. Jak braknie pieniędzy na finansowanie 500+ to pożyczą od banków, co potem będą musiały spłacać WASZE dzieci i wnuki w ilości większej niż pobrały (bo zamiast oszczędzać i inwestować wszystko “przejecie”
    4. Do tego czasu wiele osób mocno zasilających budżet wyjedzie z kraju – w tym ja – jestem prosperującą stosunkowo dobrze zarabiającą osobą, ale rząd karze mnie co miesiąc ponad 50% podatkami, więc wyjadę do Anglii gdzie zarobię więcej, a rząd zabierze mi mniej, wole opłacać ich niż Socjalistyczny ustrój w Polsce – im szybciej ten ustrój upadnie tym lepiej i dla i mnie i dla was!
    5. Przypominam komunistycznym osobom myślącym mniej intensywnie, że jeśli pracują nawet za najniższą krajową to i tak dostają do ręki jakieś 40% zarobionych pieniędzy – zarabiasz 2000 zł brutto – koszt pracodawcy to ponad 2400 zł (z podatkiem) z tego na rękę masz około 1400 zł, potem niemal w każdym kupionym produkcie masz 23% Vat (czasem więcej, czasem mniej, czasem akcyza) łącznie wychodzi że zostaje ci 1100 zł (po zapłaceniu wszystkich podatków) a koszt pracy to 1300 zł ! łącznie oddajesz około 60% pieniędzy państwu właśnie po to aby części z was oddał 500 zł !
    *Osoba myśląca mniej intensywnie to znaczy nie potrafiąca wyciągać długoterminowych wniosków, często też będąca poniżej średniego IQ – w skrajnych przypadkach idiioci i niżej!
    Jeśli nie potraficie wychować nawet swoich dzieci na wystarczająco wysokim poziomie by gardzić 500+ to jakim prawem wpieprzacie się w politykę? i oceniacie program jako “korzystny”
    Jedyna korzystna rzecz jaką zrobił PiS to nie wpuszczanie uchodźców do Polski, reszta to same porażki, a największą jest właśnie 500+ i nie powsadzanie do więzień beneficjentów poprzedniego ustroju czyli polityków PO i PSL

  12. lboo 09.12.2016 11:24

    @nemoein: Nazywanie innych idiotami dlatego że myślą inaczej niż Ty świadczy o Tobie, a nie o wyzywanych. Jak świadczy to możesz sobie wyobrazić na przykładzie. Co byś pomyślał o osobie która Twoje poglądy nazywa idiotyzmem. A jak każdy człowiek na pewno w wielu kwestiach się mylisz.

    “Rząd nie ma swoich pieniędzy, tylko ma moje, Twoje i innych ludzi pieniądze”

    Przykro mi, ale to już nie są Twoje pieniądze, bo sam im je oddałeś. Są to pieniądze teoretycznie wspólne, a wielu przypadkach praktycznie już nawet nie wspólne. Jeśli uważasz że są Twoje to im je odbierz.
    Zresztą są to tak samo Twoje pieniądze a nie państwa, jak pieniędzmi pracownika są te które wygenerował u swojego pracodawcy ale nie zostały mu wypłacone w postaci wynagrodzenia.

    “Jeśli nie potraficie wychować nawet swoich dzieci na wystarczająca wysokim poziomie by gardzić 500+ to jakim prawem wpieprzacie się w politykę?”

    Twoja frustracja zeżre Ci kiedyś życie i zdrowie i nie pomoże Ci Twoja ponadprzeciętna inteligencja i wiedza. Z doświadczenia powiem Ci że ludzie którzy zmagają się z problemami w życiu, np finansowymi często intuicyjnie trafniej oceniają otaczającą nas rzeczywistość niż osoby napompowane wiedzą teoretyczną.
    Żeby oszczędzić Ci czasu od razu napiszę że nie korzystam z 500+ i na zarobki też nie narzekam. I urzędnikiem też nie jestem.

  13. Szaman 09.12.2016 12:19

    4. Do tego czasu wiele osób mocno zasilających budżet wyjedzie z kraju – w tym ja – jestem prosperującą stosunkowo dobrze zarabiającą osobą, ale rząd karze mnie co miesiąc ponad 50% podatkami, więc wyjadę do Anglii gdzie zarobię więcej, a rząd zabierze mi mniej, wole opłacać ich niż Socjalistyczny ustrój w Polsce

    XDXD a to się uśmiałem 😛 Anglia ma o wiele bardziej socjalistyczny ustrój niż polska wiem bo byłem i pracowałem, z re3sztą czemu niby się tak tam imigranci pchają drzwiami i oknami? 😛

    Natomiast polska do nie dawna nie miała żadnych niemal zapomóg dla ludzi w świetle pozostałych krajów unii europejskiej. Teraz ktoś wprowadził JEDNĄ(!!) zapomogę i nagle jesteśmy najbardziej socjalistycznym krajem.. Błagam!

    Tobą człowieku kieruje jakaś chora zawiść do ludzi którzy dostają coś od państwa tak jak byś sam chciał dostać a nie mógł 😛

    “5. Przypominam komunistycznym osobom myślącym mniej intensywnie, że jeśli pracują nawet za najniższą krajową to i tak dostają do ręki jakieś 40% zarobionych pieniędzy – zarabiasz 2000 zł brutto – koszt pracodawcy to ponad 2400 zł (z podatkiem) z tego na rękę masz około 1400 zł, potem niemal w każdym kupionym produkcie masz 23% Vat (czasem więcej, czasem mniej, czasem akcyza) łącznie wychodzi że zostaje ci 1100 zł (po zapłaceniu wszystkich podatków) a koszt pracy to 1300 zł ! łącznie oddajesz około 60% pieniędzy państwu właśnie po to aby części z was oddał 500 zł !”

    jako tam niej myśląca “komunistyczna” osoba chciałbym zauważyć że nie ogarniasz podstaw matematyki 😛 skoro oddaję 2400 +300 w Vacie ale będąc rodzicem dostaję 500 to łącznie płacę już tylko 2200 zł czyli mój podatek zmalał.

    I można się kłócić czy to musi iść taką pokrętną drogą przez państwo ale tylko zidiociała niemyśląca “kapitalistyczna” osoba tego nie dostrzega:P

    Natomiast innych korzyści taka zidiociała kapitalistyczna jednostka też nie wyciągnie bo godzą właśnie w interesy takich kapitalistycznych bez mózgów którzy z jednej strony narzekają na podatki i mówią jakie to straszne złodziejstwo wobec obywateli ale sami nie widzą żadnych przeszkód żeby uprawiać takie samo złodziejstwo wobec swoich pracowników.

    Bo kapitalizm od komunizmu różni się tylko tym że w komunizmie okrada nas państwo a w kapitalizmie okradają nas korporacje i banki. W socjalizmie państwo zabiera a potem oddaje w postaci zapomogi a na wolnym rynku nikt nic nie zabiera ale też niczego nie daje lekką ręką więc żeby zdobyć głupi kawałek chleba musisz się srogo napracować bo konkurencja na rynku jest sroga i zawsze znajdzie się jakiś Ukrainiec który zrobi ci coś za połowę ceny a twój majątek zamiast rosnąc pozostanie na tym samym poziomie. Bilans jest taki sam ;]

    I jedyną przewagę jaką w socjalnych zapomogach widzę ja i dlaczego je promuję to ta nie przeliczana na pieniądze polegająca na innym ustosunkowaniu się do siebie ludzi i innych relacjach społecznych powstających w tych 2 rożnych systemach. w kapitalizmie mamy prawo dżungli a w socjalizmie politykę wspierania biedniejszych i słabszych jednostek i właśnie dlatego promuję tą 2 opcję bo sprawia że ludzie wciąż pozostają ludźmi a nie skaczącymi sobie do gardeł wilkami. Ponadto socjal rozwiązuje problem z rozdysponowaniem pracy, bo o ile w warszawach i innych łatwo znaleźć pracę jak się chce to mieszkańcy biedniejszych regionów takiego wyboru NIE mają nawet jak są zaradni i sprytni a z reszta o całej masie innych plusów takiego socjalu już nie raz tu pisałem wiec nie che mi się przytaczać po raz enty,

  14. robi1906 09.12.2016 12:41

    lboo,
    nemoein w sumie logicznie kombinuje,
    ale wyciąga wnioski z fałszywych przesłanek.

    500+, i podatki nie są problemem.

    Problemem jest to, że obalenie PRL, było skokiem na kasę,
    zamienienie państwa polskiego z wytwórcy w odbiorcę.
    Zniszczenie i doprowadzenie do ruiny dochodowych przedsiębiorstw.

    Jeśli państwo nie ma dochodowych przedsiębiorstw ani nic nie eksportuje,
    to skąd ma wziąść pieniądze na utrzymanie państwa?,
    to proste, z długu i z golenia swoich obywateli.

    A skoro państwo polskie nic nie produkuje (i stąd braki budżetowe nie do załatania), to mamy ciągle podnoszone opłaty i podatki.

  15. lboo 09.12.2016 12:55

    @robi1906: Jesteśmy częścią globalnego sytemu gospodarczo finansowego. I nie ma sensu porównywanie tego co jest u nas z tym co jest w bogatszych krajach, bez zrozumienia globalnej perspektywy.

    My jako kraj jesteśmy rezerwuarem taniej siły roboczej i dlatego jest jak jest. Bogatsze kraje kontrolują biedniejsze kraje poprzez finanse, patenty, zaplecze ideologiczne. Mają inną funkcję stąd tez inny poziom życia.

    Można ich porównać do managerów, podczas gdy my jesteśmy robolami. To naturalne że managerowie dostają lepsze wynagrodzenia, natomiast gdyby wszyscy byli managerami to ani robole, ani managerowie by nic nie zarobili.

    A to co piszesz to oczywiście prawda, natomiast są to tylko mechanizmy które pozwalają wymusić na nas odgrywanie roli jaką nam zaplanowano.

  16. nemoein 09.12.2016 13:32

    @Iboo
    “Co byś pomyślał o osobie która Twoje poglądy nazywa idiotyzmem” Prawdę mówiąc dopóki ta osoba jest ciemną masą, nieszczególnie to na mnie wpływa, znam swoją wartość intelektualną, jeśli podana osoba ma porównywalną wiedzę bądź inteligencję do mnie to chętnie podyskutuje, niestety w stosunku do zdecydowanej większości dzieli nasz przepaść intelektualna, zatem dyskusja z nimi jest jak gra z gołębiem w szachy: Rozwali wszystkie figury, nasra na planszę i odleci myśląc że wygrał. Co reszty masz w sumie rację, także nie korzystam z 500+, ale i żadnego socjalu! Uważam, że dorosłemu mężczyźnie jest wstyd przyjąć coś na co sam nie zapracował i tego się trzymam.
    @robi1906 w większości się zgadzam, natomiast myślę że ucisk państwa ma decydującą rolę, zarówno w rozwoju krótkoterminowym jak i długo terminowym – im większy ucisk państwa tym mniejsza zachęta do prowadzenia biznesu i tym ten ewentualny biznes się wolniej rozwija, tracą na tym wszyscy prócz wąskiej elity beneficjentów.
    znów @Iboo
    “I nie ma sensu porównywanie tego co jest u nas z tym co jest w bogatszych krajach”
    Racja to co mówisz nazywa się powszchenie bogactwem czyli łopatologicznie ile dóbr możemy kupić za przeciętną wypłatę – W
    a jeśli powiem Ci że jest możliwość aby w ciągu 5-7 lat stać się krajem gdzie średnie wynagrodzenie będzie wyższe niż w Europie Zachodniej i to nie są żadne cuda? Takie coś już kiedyś miało miejsce!
    Najlepszym przykładem są Niemcy – Po drugiej wojnie światowej kompletnie zniszczony i zrujnowany kraj, znacznie biedniejszy niż zwycięska Anglia, ale co się stało, akurat w Anglii rządzili socjaliści, w Niemczech rządził Ludwik Erhard i co się stało? Dzięki wprowadzeniu silnego i jasnego prawa, w miarę wolnego rynku Niemcy przegoniły Anglię!
    Drugi przykład: Chile za rządów Salwadora Allende były w stanie ruiny gospodarczej: na półkach nie było nawet octu. Przyszedł gen. August Pinochet – i po dwóch latach Chile stały się najbogatszym krajem Ameryki Południowej.
    Trzeci: Chiny za komunisty Mao Zedonga były w kompletnej ruinie. Stal wytapiano tam w… dymarkach. Tak – tak jak 4000 lat temu. Wielki Przewodniczący Mao uważał to za tani i postępowy sposób… Przyszedł Deng Xiaoping – i dziś ChRL jest potęgą, wzrost na poziomie 10-15% rocznie! Za kilka lat średnie zarobki będą wyższe niż w Europie Zachodniej
    To są autentyczne przypadki! Nie potrzeba co do tego jakieś wyższej wiedzy, wystarczy skopiować pomysł wolnego-rynku i go wprowadzić

  17. lboo 09.12.2016 13:46

    @nemoein: “Prawdę mówiąc dopóki ta osoba jest ciemną masą, nieszczególnie to na mnie wpływa”

    Masz rację, dalsza dyskusja nie ma sensu 😉

  18. Szaman 09.12.2016 15:21

    @nemoein: „Prawdę mówiąc dopóki ta osoba jest ciemną masą, nieszczególnie to na mnie wpływa”

    Bogowie co za buc…

  19. nemoein 09.12.2016 15:50

    Różnica jest zasadnicza – ja traktuje ludzi sprawiedliwie – a wy równo – uważam że osoba ciężko pracująca ma mieć lepiej niż lekko pracująca albo nie pracująca wcale ma mieć bardzo źle, uważam że ludzie są różni! mądrzejsi i głupsi i także należą im się adekwatne przywileje – różnice są piękne, równość to komunizm i socjalizm. Nazywaj mnie bucem jeśli chcesz, ale jeśli ktoś nie wie jak rządzić swoim domem, że musi brać 500 + bez patrzenia w przyszłość to jakim prawem wie co jest dobre dla narodu? Przecież to jest absurd, absurd demokracji, że pijaczek z pod budki z winem może tyle samo co doktor ekonomi, różnicą jest także, że tych pijaczków jest więcej!
    Nazewnictwo to mała sprawa, większą są konkluzję i argumenty przytoczone, może do nich przejdziemy?

  20. Szaman 10.12.2016 06:53

    Ty oceniasz ludzi wg jednej miary i tą miarą jest majętność. Dla ciebie ciężka praca = dobra płaca bo masz mózg wyprany kapitalistycznymi bredniami. Nie dociera do ciebie że wciąż są regiony w Polsce gdzie ludzie pracują ciężej od ciebie a mimo to dostają 5 zł za godzinę a to za sprawą właśnie takich bucy jak ty którym wydaje się że postradali wszystkie rozumy i np niszczą lokalną gospodarkę czy też uważają że są lepsi więc mają prawo wyzyskiwać innych i to chociażby dlatego, że przez taką swoją głupotę bandy przemądrzalców i buców fundują innym ludziom taki los, winni są im za to jakąś rekompensatę.

    Twoją największą tępotą jest bowiem niemożność zrozumienia że mnóstwo tych twoich”głupszych” ma więcej pieniędzy niż ty i wpływają również na twój los oraz okradają nie tylko innych ale i ciebie a ciężar ich pracy polega na codziennym parzeniu kawy kiedy miliony mądrzejszych od ciebie ludzi walczą i zmagają się każdego dnia z debilnymi przepisami, ciągani są po sądach, szukają sposobu jak wyleczyć swoje chore po szczepionkach dzieci których nie byli w stanie nie zaszczepić bo zostali do tego zmuszeni pod groźbą wysokiej grzywny nastającej na kilka ich wypłat czy też nie mogą znaleźć pracy ponieważ debilny system zatrudnienia wpisał ich na czarną listę pracowników ponieważ odmówili wykonania niezgodnych iż ich sumieniem praktyk lub też nie zgadzali się na nadgodziny albo mają jakieś inne perypetie życiowe które nie pozwalają im zarobkować godnie. Nie mówiąc już o kobietach czy też ojcach wychowujących samotnie dzieci bo ich mąż/żona zmarł w wypadku albo na coś się pochorował od tej ciężkiej harówki i o setkach tysięcy innych ludzi którzy nie są w stanie prze swoją sytuację zarobić na utrzymanie i wychowanie swoich dzieci ale ty buc bezmózgi powiesz im że nie należy im się żadne wsparcie bo przecież sobie na nie nie zapracowali.

    Po prostu ręce opadają.
    Przebijasz poziomem swojej głupoty nawet Komorowskiego z tekstem nie wiedzie ci się? weź kredyt zmień pracę…

  21. robi1906 10.12.2016 11:51

    Szaman
    nemoein, pisze to co pisze, bo został tak wydeukowany, chociaż i to jest jego winą,
    że patrzy tylko ze swojej perspektywy, a nie patrzy szerzej,
    chociażby na dobro wspólne i tym podobne,
    a jest tylko ja i ja,
    ja jestem przedsiebiorcą to i każdy może.
    A to jest oszustwo w które uwierzył.

    Ilu znamy neurochirurów?,
    “ja” nie znam żadnego, znam kilku elektryków, kilku hydraulików i tym podobne i zadam Ci “nemoein” takie pytanie,
    dlaczego w Polsce nie rodzą się sami neurochirurdzy,
    odpowiem już za Ciebie, bo to jest niemożliwe.

    Nie ma jednej miary na wszystkich ludzi i to samo jest z przędsiebiorcami.
    Przecież w telewizji nie powiedzą
    “każdego Polaka chcemy obrabować z tego co ma i doprowadzić go do nędzy”,
    tylko wymyślają różne preteksty, dlaczego Polska biednieje w oczach,
    i winą według nich są podatki i socjal,
    a to jest g.. prawda.

    Pierwszy sługus lichwy, niejaki Balcerowicz zlikwidował PGR-y,
    w jednym dniu setki tysięcy ludzi straciło podstawy egzystencji,
    i co mieli do powiedzenia te żydowskie larwy?, “bierzcie sprawy w swoje ręce”,
    a przecież każdy kto ma rozum powinien wiedzieć o tym że nie każdy nadaje się do “byznesu”,
    dlatego nawet ja wiem o tym że przy likwidacji tych “piegierów”, powinny być ramy pomocy w wejściu np, do przejścia w system spółdzielczy, i tym podobne,
    a tu mamy co?,
    żydowskiego sługusa który siedzi w luksusowej motorówce i spycha nieszczęśników nie umiejących pływać w głęboką wodę i rzuca im na odchodne
    “nie umiecie pływać?, to się uczcie”,
    i nic dziwnego że się potopili,

    a Balcerowicz?,
    żyje na państwowym, “ON” nie musi niczego umieć ani prowadzić “byznesu”,
    jemu lichwa solidnie płaci.

    Na razie skończę, jak dyskusja co mam nadzieję się rozkręci,
    gdzie dopiszę o innych “wałkach” w stylu, jak Polaków wykończyć.

  22. Szaman 10.12.2016 13:13

    Przepraszam za argumenty ad persona ale mnie poniosło ponieważ po prostu ręce opadają jak się człowiek z taką ignorancją styka.

  23. robi1906 10.12.2016 15:22

    Szaman
    nie masz za co przepraszać, kiedy widzi się nędzę to nie tylko trzeba,
    ale należy protestować.

    Wezmy teraz przykład PKO, odtrąbiono niebywały sukces za 10 miliardów złotych odkupiono to, co złodzieje zabrali prawie darmo, jak Bank Śląski i PZU.

    Ze strony oficjalnej PKO, https://www.pekao.com.pl/o_banku/historia/
    cytat
    “Prywatyzacja Pekao S.A. rozpoczęła się w 1998 roku, gdy Skarb Państwa sprzedał w ofercie publicznej 15% akcji Banku. Debiut udany: 55 złotych za akcję, tj. o ponad 22% więcej niż cena emisyjna i o 28,5% więcej niż cena z dyskontem, po jakiej nabyli akcje inwestorzy indywidualni.
    W połowie 1998 roku akcjonariuszem Banku został Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który objął nową emisję akcji wartości 100 mln dol. tj. 5,29%kapitału”.
    troszkę skróciłem, ale wiadomo oco chodzi.

    Już widzimy w pierwszym rzucie że cena była zaniżona,
    dlatego mamy ten nagły skok o ponad 20 procent, ale dalej jeszcze lepiej,
    bo 20 lat temu 5 procent tej firmy (to znaczy to co posiadała) był warte 100 milionów dolarów,
    pomnóżmy to przez złotówkę powiedzmy po 5 złotych bez żadnych groszy,
    żeby było łatwiej policzyć,
    co nam daje 500 milionów złotych, czyli 0,5 miliarda.
    W tym roku odkupiono 30 procent akcji za 10 miliardów złotych z haczkiem.

    Dla tych co nie potrafią liczyć, powiem krótko, okradziono nas dwa razy,
    po raz pierwszy 20 lat temu zaniżając ceny, a teraz robi się to samo zawyżając ceny.

    Zyd, żydowi oka nie wykole,
    napisałem to wiele razy i napiszę jeszcze zapewne nie raz,
    dlatego, Kaczyński nie zrobi nic złego Kwaśnieskiemu ani tej HGW, za przewałki na Polakach,
    znając życie spotykają się na cotygodniowe “niedzielne” obiadki (tak jak Michnik z Urbanem), i sie śmieją z frajerów.

  24. Czejna 10.12.2016 15:58

    nemoein podal przyklad powojennych Niemiec i reorganizacji gospodarki za ministrowania Ludwika Wilhelma Erharda, ktory uwazany jest za ojca, i tu uwaga:
    spolecznej gospodarki rynkowej. Ten wyraz- spolecznej, stoi mu przeciez koscia w gardle. Czegos tutaj nie rozumiem, ale zyczylbym sobie takiego przekierowania gospodarki w naszym kraju. Chociaz pewnie po latach mozna stworzyc cos jeszcze bardziej doskonalego, harmonicznego, a nie cofac sie do niewolnictwa.

  25. Szaman 10.12.2016 20:06

    hehe a to dobre faktycznie nie zwróciłem uwagi.

    “Społeczna gospodarka rynkowa – forma gospodarki, która rozwinęła się w Niemczech Zachodnich po II wojnie światowej i w założeniu stanowi połączenie gospodarki rynkowej i dużego zabezpieczenia socjalnego pracowników. Według tej koncepcji polityka gospodarcza powinna służyć realizacji celów o charakterze ogólnospołecznym oraz zagwarantować zabezpieczenia socjalne, tak aby zmniejszyć ryzyko utraty środków do życia przez obywateli. Bezpośrednim celem społecznej gospodarki rynkowej jest zapewnienie pełnego zatrudnienia, wspieranie regionalnej mobilności siły roboczej (walka z bezrobociem strukturalnym), ochrona pracy przez regulacje stosunku pracy między pracodawcą a pracownikiem, poprawa na rzecz sprawiedliwego podziału dochodu narodowego, przy jednoczesnej dbałości o wzrost wydajności w gospodarce.”

    W rzeczy samej… żadnego socjalu 😛

    hehehe dalsza część założeńjest jeszcze lepsza :

    ednymi z wielu instrumentów, jakim posługuje się państwo w tej gospodarce są: ustalanie płacy minimalnej, stosunkowo wysokich podatków przy zapewnieniu całościowej ochrony socjalnej (ubezpieczenie społeczne, zwrot kosztów leczenia itd.), niskich cen na artykuły pierwszej potrzeby (polityka subwencji wobec producenta), wspieranie kupowania przez pracowników udziałów w przedsiębiorstwach, w których pracują, a także rozwijanie szkolnictwa publicznego na wysokim poziomie. Jak to często ujmują zwolennicy społecznej gospodarki rynkowej, celem jest to, aby „na bazie gospodarki konkurencyjnej powiązać wolną inicjatywę z – zabezpieczonym już przez osiągnięcie gospodarki rynkowej – postępem socjalnym”.

    tak jakby wszystko to przeciwko czemu protestujesz pod tym wątkiem nemoeinie 😛

  26. Maximov 11.12.2016 00:47

    Podstawowym problemem jest rozjazd pomiędzy podażą a popytem pracy (szczególnie na ścianie wschodniej), co przekłada się bezpośrednio na zarobki.
    Podaż jest niska ze względu na wysokie podatki.
    Taka sytuacja zatruwa stosunki pomiędzy pracownikami a pracodawcami, którzy pozwalają się rozgrywać przeciwko sobie.
    Oczywistym jest, że bogactwo bierze się z pracy i zbytnie rozdawnictwo socjalne będzie do niej zniechęcać.
    Z drugiej strony zbytni wyzysk prowadzi do niepokojów społecznych, co w ogólnym rozrachunku szkodzi wszystkim.
    Cała sztuka w znalezieniu złotego środka – aby socjalizm oraz kapitalizm nas nie zdemoralizował.

    Co do poglądów @nemoeina na temat wagi głosu w naszej demokracji to ma rację.
    Nie każdy powinien mieć prawo wyborcze z automatu.
    Moim zdaniem nabycie praw wyborczych powinien poprzedzać egzamin.
    Odsieje to niezainteresowanych oraz zbyt głupich, aby mieć wpływ na losy kraju.
    Ci, co zdadzą, będą znacznie bardziej odporni na propagandę i będą podejmować bardziej racjonalne decyzje.

  27. Szaman 11.12.2016 07:31

    @Maximov
    “Moim zdaniem nabycie praw wyborczych powinien poprzedzać egzamin.
    Odsieje to niezainteresowanych oraz zbyt głupich, aby mieć wpływ na losy kraju.
    Ci, co zdadzą, będą znacznie bardziej odporni na propagandę i będą podejmować bardziej racjonalne decyzje.”

    I ciekawe jak byś zadbał o to aby taki egzamin był wolny od manipulacji i korupcji. kto decydowałby o tym kto zdał ? Bo dajmy na to za rządów pisu taki egzamin mógłby zawierać pytania propisowskie a ostateczną decyzję kto został dopuszczony do udzielenia głosu, mieli by urzędnicy aktualnie rządzącej partii. i co miałby sprawdzać? aktualną wiedzę nt partii? a może to czy jesteś pro kapitalistyczny czy anty albo też poprawność polityczna twoich myśli ? 😛

    Znalazł się kolejny który się za mądrzejszego uważa a tej podstawowej rzeczy nie rozumie że to właśnie podziały doprowadziły w tym kraju do takiej a nie innej sytuacji!!
    Podziały które sprawiają że społeczeństwo polskie nie potrafi się dogadać na ŻADNYM polu, że rożne grupy interesów zamiast szukać wspólnego dialogu, robią sobie 2 marsze niepodległości, 2 protesty przeciwko CETA w których zamiast walczyć z ceta tak naprawdę walczą ze sobą, gdzie powstają jakieś kody i inne kłody na drodze do jakiejkolwiek zmiany, a banki i korp0oracje radośnie rozkradają sobie kraj do reszty, trzymając w garści naszych niby “demokratycznie” wybranych polityków.

    A ty jesteś po prostu kolejnym bucem który dzieli to społeczeństwo na lepszych i gorszych ze względu na jakieś swoje widzimisię. Jak by tobie było dane oceniać kto jest inteligentny a kto nie co samo przez się już świadczy o tym jaki z ciebie ignorant bo każdy człowiek ma wiele rodzajów inteligencji. Jeden widzi coś lepiej od strony technicznej, drugi od politycznej 3 od ekonomicznej a 4ty od strony społecznej i nie tobie jest dane oceniać kto powinien się zaliczać do uprzywilejowanej grupy.

    A taki system o jakim mówisz to istniał całkiem niedawno z resztą przed 89 😛 Dopiero jak przynależałeś do partii to miałeś jakiekolwiek prawo głosu ale żeby do niej przynależeć to musiałeś zdać “egzamin” z bycia dobrym obywatelem który polegał na inwigilowaniu twoich poczynań. Jak nie mieli do ciebie zastrzeżeń to cie przyjęli ale oczywiście to nie był koniec bo jak już należałeś do partii i wypowiadałeś się nie tak jak partia chciała to twój głos miał mniejszą wagę lub nie miał jej wcale.

    Ja nie widzę różnicy między tym co było a twoim egzaminem 😛 Tak jak wtedy pewna grupa była uprzywilejowana do “podejmowania decyzji” a inna nie.

    Innymi słowy promujesz to z czego dopiero co się wyzwoliliśmy.

  28. Fenix 11.12.2016 09:44

    @MichalR 08.12.2016 13:40 zdecydują się w końcu ?”Uważam jednak że 500 zł na każde dziecko to jest za dużo, bo sprawia, że ludzie mogą uważać wręcz że w rodzinie może nie pracować nikt”? W rodzinie samo się robi, nikt o nic nie dba ?
    I tytuł; Kiepska praca nie popłaca !
    Dziecko się samo wychowuje ? Samo karmi ubiera samo sobie gotuje i sprząta , chodzi na zakupy itd.. itp..
    “Uważam jednak że 500+ powinno być dla wszystkich bez żadnych widełek.”
    Ja uważam ze 500+ powinno być dla matki która zajmuje się domem i dziećmi , i każdego dziecka które trzeba wychować . I dla ciebie gdy zostajesz bezrobotnym 500+ . Gdy zarabiasz 1400 na rękę u pracodawcy , dla niego 500+ i dla ciebie 500+. 500 +dodatkiem dla każdej osoby, której nigdy nie tracisz jako podstawy do życia, kredyt odnawialny na życie. W Polsce jest nas np. 35milonów dla każdego 500+kredytem odnawialnym, od narodzin po kres życia dajemy sobie ! Co dajesz sobie prawem , do ciebie wraca prawem.

  29. Fenix 11.12.2016 10:18

    By stało się prawem ,musisz dzielić władzę z innymi i siłą jedności to prawo stanowisz.

  30. Maximov 12.12.2016 00:15

    @Szaman
    Litości!
    Takiego steku bzdur dawno nie czytałem. Ale po kolei…

    “I ciekawe jak byś zadbał o to aby taki egzamin był wolny od manipulacji i korupcji. kto decydowałby o tym kto zdał ? Bo dajmy na to…”
    Egzamin byłby z absolutnych podstaw prawa, znajomości funkcjonowania państwa, sytuacji międzynarodowej, coś jak WOS w pigułce.
    Nic trudnego, każdy rozgarnięty lub zdeterminowany bez problemu zda taki egzamin.
    Ale Ty pewnie uważasz, że np. kobiety bladego pojęcia nie mające o polityce głosujące na przystojniejszego kandydata to OK…
    Ludzie decydując o losach swojego kraju MUSZĄ mieć co najmniej podstawową wiedzę.
    Dlatego mamy takie bagno, gdyż politycy robią co chcą i praktycznie nie ponoszą za to konsekwencji, gdyż niewyedukowanymi ludźmi manipuluje się najłatwiej.
    Łatwo ich dzielić i napuszczać jednych na drugich a tego,podobno, nie chcesz…

    “Znalazł się kolejny który się za mądrzejszego uważa…”, A ty jesteś po prostu kolejnym bucem który…”
    Czy ja Ciebie obrażam?
    Kultury trochę, tu nie Onet.
    Podaj rozsądne argumenty to być może dojdziemy do czegoś konstruktywnego.

    “…bo każdy człowiek ma wiele rodzajów inteligencji…”
    Co ma inteligencja do posiadanej wiedzy poza tym, że pozwala ją szybciej przyswajać i ew. wyciągać wnioski?
    Wiesz – zdajesz egzamin, nie wiesz – sorry, doucz się i spróbuj ponownie.
    To jest naprawdę proste.

    “A taki system o jakim mówisz to istniał całkiem niedawno z resztą przed 89 😛 Dopiero jak przynależałeś do partii…”
    Tu mnie rozwaliłeś, PZPR decydowała w Polsce…
    No, może na jakimś lokalnym szczeblu ale wyżej?
    Argument źle dobrany i nie chce mi się bardziej na ten temat rozwodzić.

    Ja proponuję pójście w stronę demokracji bezpośredniej, gdzie świadomi obywatele będą podejmować w miarę racjonalne decyzje (w końcu idealni to my nie jesteśmy… 😉
    Porównując do tego, co mamy obecnie to będzie prawdziwy skok cywilizacyjny.

    Skracając:
    – jestem za prawem do posiadania broni, świeckim państwem, które nie wtrąca się w życie ludzi,
    – minimalnym socjalem (bogatsi ludzie SAMI będą wspierać biedniejszych bezpośrednio lub poprzez przeróżne organizacje),
    – powrotem do przemysłu narodowego z wojskowym włącznie (wróg korporacji),
    – powrotem do własnej (emitowanej przez rząd) waluty, co stawia mnie z automatu przeciwko światowej banksterce.

    Jeśli chcesz polemizować z taką wizją państwa to chętnie podyskutuję.

  31. Szaman 12.12.2016 07:24

    “Egzamin byłby z absolutnych podstaw prawa, znajomości funkcjonowania państwa, sytuacji międzynarodowej, coś jak WOS w pigułce.”
    I co myślisz że tu nie ma miejsca na manipulację? XD

    Z resztą ludzie w tym kraju i tak już są zniechęceni do polityki przez to że czują iż nie mają wpływu na nią, ni wspominając o tym że większość jest tak zapracowana że niema czasu się nią po prostu zajmować. Twoje propozycje tylko obniżyły by frekwencję porządnych obywateli oraz zatraciły by już wszelkie szanse na zmianę czegokolwiek w rządzie, ponieważ do głosu dorwały by się głównie osoby które mają w tym interes np kupieni wyborcy czy też świnie oderwane od koryta.

    Pomijając fakt że NIE muszę znać się na samochodach żeby wiedzieć którego nie chcę i czego oczekuję. Tak samo jest z głosowaniem.

    Co ma inteligencja do posiadanej wiedzy poza tym, że pozwala ją szybciej przyswajać i ew. wyciągać wnioski?

    Bardzo wiele. Nie każdy musi mieć zdolności do zapamiętywania faktów politycznych zważywszy że tak jak pisałem to jakie pytania z zakresu tak szerokiej dziedziny jak wos znalazły by się na takim wątpliwym egzaminie to doskonałe pole do utrudnienia pewnym grupom głosowania.

    Wiesz – zdajesz egzamin, nie wiesz – sorry, doucz się i spróbuj ponownie.
    To jest naprawdę proste.

    taaaa w teorii. w praktyce musisz powołać kolejny instytut, komisję egzaminacyjną wielkości komisji wyborczej, znaleźć jakieś placówki w których to się będzie odbywać, oraz załatwić obywatelom kurs przed egzaminem bo skoro mają przez coś takiego przechodzić to muszą wiedzieć jaki to niby zakres wiedzy nasza wspaniałą władza poznała za “podstawowy” 😛

    Bo jakoś wątpię czy w skład tych pytań wchodzić będą pytania o wykaz ostatnich niespełnionych obietnic partii rządzącej oraz innych partii w sejmie, wiedzy kto dostaje w łapę od banków czy też korporacji albo też pytania o to kto ile % kapitału narodowego roztrwonił a wybacz drogi rozmówco ale jak dla mei takie informacje są właśnie podstawą do tego aby głosować dobrze.

    W końcu nie wiem czy ruszyłeś makówką i zastanowiłeś się ile to wszystko by kosztowało. także błagam to ja ciebie skończ waćpan głupstw dalszych oszczędź.

    Tu mnie rozwaliłeś, PZPR decydowała w Polsce…
    No, może na jakimś lokalnym szczeblu ale wyżej?
    Błagam i kto tu jest nieukiem bez podstaowowej wiedzy z polityki 😛 jak dla mnie się już nie łapiesz na głosowanie wg twoich własnych kryteriów 😛

    Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (PZPR) – polska partia komunistyczna[1][3][4] założona w grudniu 1948, na skutek połączenia Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Partii Socjalistycznej, po przeprowadzeniu czystek w ich szeregach. Określana również jako realno-socjalistyczna i leninowska[5]. Sprawowała rządy w Polsce w latach 1948–1989.

    Może i była podporządkowana Rosjanom ale to właśnie było przedłużenie ramienia partii KPZR uformowane przez nich tak aby rządzić polską w interesie Rosji więc sprawowała realna władzę tyle że… no właśnie… nie naszą. Dlatego też każdy członek był inwigilowany, bo nie można było dopuścić żeby jakiś niepowołany wolnomyśliciel się do niej dostał i rozwalił ją od środka;]

    “Ja proponuję pójście w stronę demokracji bezpośredniej, gdzie świadomi obywatele będą podejmować w miarę racjonalne decyzje (w końcu idealni to my nie jesteśmy… 😉
    Porównując do tego, co mamy obecnie to będzie prawdziwy skok cywilizacyjny.”

    No i dobrze ale twój pomysł z egzaminem to droga w zupełnie przeciwnym kierunku. Jak chcesz demokracji bezpośredniej to daj ludziom prawo do wiążącego referendum które nie może być zignorowane a gwarantuję ci że świadomośc poityczna wzrośnie.

    Ludzie po prostu maja tendencje do olewania tych obszarów życia na które czują że nie mają wpływu. W Polsce możesz podpisywać petycje, brać udział w referendach oraz wyborach a i tak czujesz że straciłeś czas którego każdy i tak ma mało, nie dziw się więc że zamiast poczytać o polityce, kowalski woli poczytać anegdotki, bo one dają mu realny większy wpływ na jego życie np gdy może zabłysnąć przed kolegami 😛

    i na koniec ja też jestem za większościa tych rzeczy ale jeśli myślisz że bogatsi będą wspierali biednych to jesteś naiwny. W Ameryce funkcjonował taki system jak mówisz i wszelkie doniesienia udowadniają że się nie sprawdza…

    Mamy dziś inne czasy, człowiek nie potrzebuje pracować tyle co kiedyś i nie ma też tyle pracy bo w większości rzeczy zastępują nas maszyny także jeżeli chodzi o socjal to musi iśc w kierunku bezwarunkowego dochodu podstawowego bo tylko tak rozwiążesz realnie problem z korporacjami wyzyskiem, spekulacjami giełdowymi i niewolnictwem..

    Z reszta ludzie z zapewnionymi podstawowymi środkami do życia maja więcej czasu i część z nich poszerzy na pewno swoją świadomość polityczną jak tylko będzie mogla. Najlepszym przykładem jest z resztą mój znajomy który zawsze się interesowną politykom ale teraz jest po prostu zawsze nie na bieżąco bo przez pracę (często z nadgodzinami) i obowiązki domowe nie ma czasu na śledzenie wydarzeń. Gdyby miał dochód podstawowy to jego pracodawca zobaczył by zapewne środkowy palec w momencie gdyby próbował go zmusić do nadgodzin.

  32. Maximov 12.12.2016 09:03

    @Szaman
    Co do objawów to się zgadzamy – zapracowani ludzie nie mają czasu na politykę.
    Moim zdaniem jednak cenzus wyborczy oparty o wiedzę, jest lepszym rozwiązaniem.
    Ty naprawdę myślisz, że ci wszyscy zwolennicy partii politycznych naprawdę rozumieją jak działa ten system?
    Dzięki tej wiedzy wzrośnie ich świadomość i zamiast być stadem baranów zaczną zadawać niewygodne pytania politykom oraz ich po prostu rozliczać.
    Moje propozycje w końcu by pozwoliły na to, aby rozsądne i mądre głosy nie utonęły w morzu zmanipulowanych ignorantów.
    Głos porządnych obywateli w końcu byłby bardziej słyszalny.

    “Pomijając fakt że NIE muszę znać się na samochodach żeby wiedzieć którego nie chcę i czego oczekuję. Tak samo jest z głosowaniem.”
    Twój samochód tylko TY prowadzisz i nikomu nic do tego.
    Jak podejmiesz złą decyzję przy wyprzedzaniu to zginiesz (najczęściej) tylko Ty.
    Z państwem jest zupełnie inaczej, gdyż głosy idiotów mają taką samą wagę jak głosy ludzi rozumnych a mają wpływ na WSZYSTKICH ludzi w kraju.
    Jeśli w referendum większość zadecyduje za wypowiedzeniem wojny np. Rosji to podporządkujesz się takiej decyzji wiedząc, że wyborcy zostali oszukani i omamieni propagandą?
    Kto podjąłby lepszą decyzję: ogół czy świadomi konsekwencji wyborcy?

    Zakładasz, że takie egzaminy byłyby od razu zmanipulowane i zawłaszczone przez różne grupy trzymające władzę.
    Rozumiem to, gdyż widzę co się dzieje obecnie dookoła jednak moje rozwiązanie to cel, do którego powinniśmy dążyć.
    Nie mam dobrego zdania o systemie naszej edukacji.
    Uczymy się (upraszczam) mnóstwa niepotrzebnych rzeczy, które później nie przydają się w życiu prawie nigdy.
    Za to o gospodarce, podatkach, zarządzaniu swoimi finansami prawie nic.
    Widziałeś ostatnio reklamę telewizyjna “Biało-czerwoni biorą paragony”?
    To, że trzeba upowszechniać tak podstawową wiedzę wśród obywateli jest po prostu dramatem.
    Takie rzeczy to powinny być wbijane do głowy na poziomie gimnazjum i szkoły średniej.

    Co do PZPR…
    “Może i była podporządkowana Rosjanom ale…”
    No i o to mi chodziło.
    Technicznie PZPR rządziło ale nie byliśmy suwerenni.
    Każda ważniejsza decyzja musiała być “klepnięta” przez Wielkiego Brata.

    “i na koniec ja też jestem za większościa tych rzeczy ale jeśli myślisz że bogatsi będą wspierali biednych to jesteś naiwny. W Ameryce funkcjonował taki system jak mówisz i wszelkie doniesienia udowadniają że się nie sprawdza…”
    Nie wiem skąd taki wniosek.
    Jeśli zapomniałeś to mamy XXI wiek i poczytaj chociażby o crowfundingu.
    Działa? Działa.
    Jak według Ciebie działa większość fundacji charytatywnych (nie chodzi mi bynajmniej o Polsaty itp.)?
    Zawsze też można rozwinąć ten 1 % z podatków.
    Poza tym, część ludzi jest dobrych i chętnie pomoże, tylko muszą mieć czas i środki.

    Co do BDP to mam mieszane uczucia.
    Z jednej strony zgadzam się z Twoimi przemyśleniami.
    Automatyzacja przemysłu postępuje i nie będzie się dało “zapewnić” pracy wszystkim ludziom.
    Z drugiej obawiam się, że zabije to wszelką chęć do pracy i spowoduje to ogólną destabilizację.
    Widać to obecnie np. w UK, gdzie można żyć z “socjalu” nic, lub niewiele, wnosząc do społeczeństwa.
    Moim zdaniem BDP teraz nie ma racji bytu i rozwali gospodarkę.
    Przecież zgodnie z Twoimi przekonaniami WSZYSCY mogą zagłosować za bardzo wysokim BDP. Przecież będzie fajnie bo będą mieli dużo pieniędzy.
    A że w krótkim czasie rozwali to gospodarkę…
    Głos rozsądku utonie w morzu chciejstwa i braku prostej wiedzy ekonomicznej… a skutki poniosą wszyscy.
    Kończąc, BDP to zbyt trudny temat na chwilę obecną.
    Być może jakieś stopniowe dochodzenie do tego?

  33. Fenix 12.12.2016 09:44

    @Maximov Pytanie ,chcesz rządzić czy być rządzonym ? To co chcesz dla siebie ,daj innym.
    Z prostego robisz trudny ” Kończąc, BDP to zbyt trudny temat na chwilę obecną.
    Być może jakieś stopniowe dochodzenie do tego? ” Kiedy za ile ?
    BDP do utworzenia na obecną chwilę !
    Trudny temat to wojny zakończenie dla utrzymania pokoju !
    Z wywołaniem wojny nie ma problemu, ofiara zawsze się znajdzie.

  34. Szaman 12.12.2016 12:12

    “Ty naprawdę myślisz, że ci wszyscy zwolennicy partii politycznych naprawdę rozumieją jak działa ten system?”
    Oczywiście że nie ale nigdy nie osiągniesz takiego stanu rzeczy żeby wszyscy byli oświeceni. Istotą egzystencji jest to że spotykają się różne jednostki na różnym poziomie świadomości.

    “Dzięki tej wiedzy wzrośnie ich świadomość i zamiast być stadem baranów zaczną zadawać niewygodne pytania politykom oraz ich po prostu rozliczać.”
    Proszę cię. rozejrzyj się. jest mnóstwo osób które zadaje niewygodne pytania politykom i próbuje ich rozliczyć. Problemem jest jednak brak możliwości do tego żeby ich do tej odpowiedzialności pociągnąć.
    PO nie zrealizowało ŻADNEJ obietnicy wyborczej przez 8 lat i zrujnowało ten kraj i co? czy ktokolwiek kogokolwiek rozliczył z tego? Doszło nawet do takich absurdów że jedne z polityków po publicznie w telewizji przyznał się że oszukali wyborców i co ? nic. Dziennikarce szczęka opadła…

    “Moje propozycje w końcu by pozwoliły na to, aby rozsądne i mądre głosy nie utonęły w morzu zmanipulowanych ignorantów.”

    Albo w ogóle nie miały by prawa głosu. JA zawsze powtarzam że jak jest jakie kolwiek prawo i regulacja prawo to można je przekabacić jak jest swawola to prędzej czy później zadziała ewolucja:P

    To jest jak z koszeniem ogródka jak go stale nie pilnujesz to prędzej czy później ci zarośnie bo skoszony trawnik to sztuczny ład niezgodny z prawem natury. Jak chcesz mieć koszenie z głowy to musisz sobie posadzić taką odmianę trawy która po prostu nie rośnie wyższa i przy tym jest dominująca na danym obszarze.
    Innymi słowy musisz się pogodzić z naturą i żeby osiągnąć zamierzony efekt musisz wykorzystać to co oferuje a nie tworzyć sztuczny ład.

    Tak samo jest z prawem. Przepis który oferujesz jest sztucznym ładem bo ludzie nie lubią jak ich się traktuje jako głupszych nawet jeśli tacy są. Prędzej czy później ludzie którzy nie będą mieli prawa głosu się zbuntują i narobią jeszcze więcej chaosu a być może nawet i przejmą tą twoją władzę którą może i nawet wybiorą mądrze dopuszczeni do głosowania ludzie i znowu będziemy mieć matołów w rządzie.

    Natomiast społeczeństwo któremu pozwolisz poprowadzić swój samochód dając referendum wiążące i nawet sobie samemu zaszkodzić, mądrzeje tak jak dziecko które popełnia błędy. Ponieważ taka właśnie jest naturalna kolej rzeczy że wszystko się uczy na błędach nie tylko dzieci ale i rodziny, grupy, organizacje, firmy a także całe narody i całe gatunki. To jest więc prawo zgodne z naturalnym porządkiem i nie będziesz musiał walczyć żeby je utrzymać w ładzie i chronić go przed korupcją.

    To właśnie wprowadzanie cenzusu wyborczego i przepisów chroniących nas przed popełnianiem błędów, sprawia że rośnie społeczeństwo głupców. Bo jak nie masz okazji popełnić błędu to nie masz okazji się nauczyć.

    “Technicznie PZPR rządziło ale nie byliśmy suwerenni.
    Każda ważniejsza decyzja musiała być „klepnięta” przez Wielkiego Brata.”
    Tak ale członkowie PZPR mieli też wpływ na wielkiego brata.

    “Jeśli zapomniałeś to mamy XXI wiek i poczytaj chociażby o crowfundingu.
    Działa? Działa.
    Jak według Ciebie działa większość fundacji charytatywnych (nie chodzi mi bynajmniej o Polsaty itp.)?
    Zawsze też można rozwinąć ten 1 % z podatków.
    Poza tym, część ludzi jest dobrych i chętnie pomoże, tylko muszą mieć czas i środki.”

    Nawet tak wielkie i znane fundacje jak wośp, swoimi działaniami rozwiązują zaledwie 1% krajowych problemów a wg stron oceniających ich wydajność tj % ilość pieniędzy zebranych w stosunku do pieniędzy wydanych na pomoc gdzie wośp akurat oceniono na ponad 90% kiedy większość fundacji amerykańskich plasuje się na poziomie 70-80% i podejrzewam że wiele z nich nie rozwiązuje też najbardziej palących problemów . https://www.charitywatch.org/top-rated-charities

    Ponadto pomoc fundacji to pomoc często jednorazowa, mimo szczerych chęci.

    Natomiast takie 500+ trafia do wszystkich obywateli którzy maja dzieci stale i nie przerwanie. Nie wiem ile to dokładnie % ludności ale podejrzewam że przebija każdą fundację.

    “Z drugiej obawiam się, że zabije to wszelką chęć do pracy i spowoduje to ogólną destabilizację.
    Widać to obecnie np. w UK, gdzie można żyć z „socjalu” nic, lub niewiele, wnosząc do społeczeństwa.”

    To są obawy bezpodstawne ponieważ kraje z wysokim socjalem maja największy odsetek aktywizacji zawodowej. A jak swoje obawy opierasz o to co się stało w Anglii Niemczech czy też Francji ale musisz wziąć też pod uwagę że główną częścią społeczeństwa która siedzi na socjalu i nic nie robi są imigranci zarobkowi którzy po prostu nie chcą pracować w obcym kraju ale byli zmuszeni sytuacją żeby szukać dla siebie miejsca po za granicami swojego kraju.

    Tacy ludzie po prostu nie czuja się związani z nieswoim krajem i nie chcą działać dla dobra obcego narodu z którym często nawet nie umieją znaleźć nici porozumienia albo nie znają języka i jest on barierą dla zdobycia jakiegoś lepszego stanowiska (a jak wiadomo każdy się szanuje i nikt nie chce na zmywak) ani nie czują się jego częścią. dodatkowo nie wiedzą często nawet czy zostaną w nim na stałe więc jak im daja socjal to wolą siedzieć tam na socjalu niż zapierniczać na zmywaku za stawkę góra 2 razy większą.

    Potwierdzenia tej reguły nie znajdziesz jednak wśród Anglików.

    Co do Bdp to też uważam ze to wcale nie jest trudny temat. Każde pieniądze dane zwykłym ludziom wrócą do ciebie w podatkach. Jak jak to widzę i dlaczego pisałem o tym już pod innymi tematami. Także żeby nie przedłużać tego i tak długiego komentarza na tym zakończę.

  35. Maximov 12.12.2016 14:01

    @Szaman
    Krótko, bo nie mam czasu:
    “Oczywiście że nie ale nigdy nie osiągniesz takiego stanu rzeczy żeby wszyscy byli oświeceni. ”
    Ale można zwiększyć proporcje z 5% do np. 50%. Prawda, że byłoby lepiej?

    “Proszę cię. rozejrzyj się. jest mnóstwo osób które zadaje niewygodne pytania politykom i próbuje ich rozliczyć…”
    Ja to wiem, Ty to wiesz, i co? Trzeba próbować zmienić ten stan rzeczy, np. wspierając Demokrację Bezpośrednią czy Kukiza.
    Partie polityczne niszczą nasz kraj i pozwalają go łupić obcym bankom i koncernom.
    Na to nie ma naszej zgody, nieprawdaż?

    Co do ładu to można założyć, że każdy jest sztuczny ale jakiś mieć trzeba.
    Mój wydaje się bardziej rozsądny, niż Twój.

    Co do socjalu uważam, że im niej tym lepiej.
    Pracujesz – masz na życie. Nie pracujesz… sorry.
    Wspierać należy ludzi, którzy nie są zdolni do pracy z przyczyn wyższych.
    Utrzymywanie mnóstwa nierobów drenuje tylko kieszenie uczciwie zarabiających, a wiem co mówię, gdyż moja żona ma ciągły kontakt z “patolką”.
    To, co tam się dzieje to dramat, gdzie dzieci są głównym źródłem utrzymania niepracujących rodziców.
    To wręcz generuje nowe patologie, gdyż dzieci z takich domów raczej na porządnych obywateli nie wyrosną.
    Podawanie za przykład krajów zachodnich nie jest fortunne.
    Inna kultura, inny poziom zamożności społeczeństwa a wrzucanie do tego imigrantów dodatkowo zaciemnia obraz.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.