“Zielona wyspa” powraca

Opublikowano: 12.01.2014 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 666

“Biorąc pod uwagę wszystkie wskaźniki makroekonomiczne, to należy przyznać, że w samej Europie wyprzedzamy tylko Rumunię i Bułgarię. Generalnie to będziemy młodzi, zdrowi i bogaci, jednak za 30 lat, jak wszystko dobrze pójdzie” – mówi Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK, oceniając ostatnie zapowiedzi premiera Donalda Tuska.

STEFCZYK.INFO: Podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk powiedział, że polski sukces gospodarczy musi przełożyć się na polskie rodziny. Ale jaki sukces gospodarczy?

JANUSZ SZEWCZAK: Okazało się, że po siedmiu latach rządzenia premier zorientował się, że gospodarka powinna działać na rzecz zwykłych ludzi i polskich rodzin. Muszę przyznać, że jest to epokowe osiągnięcie polskiego premiera, zważywszy, że konferencja z jego udziałem była w konwencji: zielona wyspa powraca. Do Polski powraca również optymizm, ponieważ Donald Tusk stwierdził, że spada bezrobocie, które w grudniu zamiast 13,8 proc. wyniosła 13.4 – tak jakby robiło to jakąkolwiek różnicę…

– Czy optymizm premiera ma jakieś pokrycie w faktach?

– Nie pierwszy raz Donald Tusk ‘robi w konia’ opinię publiczną. Z przedstawionych propozycji, wyraźnie wynika, że premier obiecuje wydatek 6 mln z budżetu na książki dla 6-latków, których rodzice w znaczącej części nie chcą puścić do szkoły, ale jednocześnie zabierze z tego samego budżetu 650 mln zł z tytułu oskładkowania umów zlecenie. To będzie oznaczało znacznie mniejsze pieniądze dla polskich rodzin. Dodatkowo według rządu rok 2014, ma być rokiem nowego porządku, w którym nastąpi odpowiedź na nurtujące pytania: jak żyć? W tym przypadku premier uznał, że państwo powinno być obecne w rozwiązywaniu problemów społecznych. Nie boję się przyznać, że to stwierdzenie, zasługuje na nagrodę Nobla z dziedziny ekonomii. Państwo musi być obecne w procesach społecznych – wiemy to od kilkuset lat.

– Jak Pan ocenia pomysł walki z umowami śmieciowymi?

– Zapowiedzi premiera sprowadzają się do podwyższenia obciążeń fiskalnych, ponieważ suma wydatków wynosi 650 mln plus wszystko co wpłynie do budżetu. Jednak dotyczyć będzie niewielkiej grupy ludzi, bowiem tylko 100 tys. osób z blisko 800 tys. zainteresowanych. Premier usiłując odpowiedzieć nam na pytanie jak żyć, sam nie odpowiedział, co będzie z oskładkowaniem i składkami osób najlepiej zarabiających w Polsce? Jak wiemy takie osoby po dwóch miesiącach każdego roku kończą płacić składki ze względu na wysokość zarobków.

– Jak Pan ocenia pomysły ministra finansów, który zapowiada stworzenie portalu podatkowego i obiecuje możliwość wypełnienia PIT-ów w centrach handlowych?

– Minister Szczurek szybko nauczył się mówić propagandowe bajki. Porusza rzeczy drugorzędne, które są kompletnie bez znaczenia w obecnej sytuacji Polski. Znaczenie jednak ma fakt, że BGK wyda blisko 5 mld zł na mieszkania socjalne, co na pewno wesprze niektórych deweloperów z dużych miast i znacząco zakłóci prawa rynkowe z zakresu najmu. Dodatkowo istnieje obawa, że część tych środków może zostać zmarnotrawiona przez nieuczciwe rozliczenia. Moją uwagę zwróciła również wypowiedź ministra Szczurka, który powiedział, że już w styczniu sfinansowane zostanie 50 proc. potrzeb finansowych państwa, co jest absolutnym rekordem szybkości. To tylko świadczy o dramatycznym stanie finansów publicznych.

– Premier Tusk mówił również o roku rodziny, obiecując tym samym wprowadzenie karty dla rodzin wielodzietnych. Jak Pan ocenia ten pomysł?

– Część rodzin na pewno skorzysta na wprowadzonych zmianach, jednak z całą pewnością nie będzie to zjawisko powszechne. Słynna karta rodziny, która ma promować wielodzietne małżeństwa jest całkowitą fikcją. Dziś blisko 30 proc. rodzin posiadających trójkę lub więcej dzieci – żyje w nędzy lub ubóstwie. Żaden z przedstawionych przez premiera pomysłów nie gwarantuje poprawy losu tych ludzi.

– Skąd wziął się pomysł na wejść Polski do G-20?

– Jest to typowy pomysł propagandowo – PR-owski. Polska już dawno przestała gonić silniejsze gospodarczo kraje. Sytuacja w Polsce ciągle się pogarsza, nasz wzrost gospodarczy wynosi 1,4 – 1,5 proc., i dawno już nie było wzrostu na poziomie 5-6 proc. Biorąc pod uwagę wszystkie wskaźniki makroekonomiczne, to należy przyznać, że w samej Europie wyprzedzamy tylko Rumunię i Bułgarię. Generalnie to będziemy młodzi, zdrowi i bogaci, jednak za 30 lat, jak wszystko dobrze pójdzie. A co do wieku, to wystarczy przypomnieć słowa premiera, który chwali się młodością swoich ministrów, zatrudnia się w resortach 21-letnich doradców, więc idąc tym tropem, niebawem 6-latki też znajdą zatrudnienie w rządzie.

Rozmawiał: Łukasz Żygadło
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. wolnyumysl 12.01.2014 19:36

    …….” premier zorientował się, że gospodarka powinna działać na rzecz zwykłych ludzi i polskich rodzin.”…Czadzi przed wyborami.Jeszcze nic nie zrobił,co obiecał ale zrobił,co nie obiecywał.Tzn.zrobił to co może obiecał komuś ale nie Polakom,bo “Polska to nie normalność”. Mam na myśli żywotne sprawy dla Polaków.

  2. fx27 12.01.2014 20:55

    Zielona bo pokryta pleśnią.

  3. ARTUR 12.01.2014 21:00

    A ja chciałbym dorzucić też swój kamyk do ogródka , pozorne działania zgodnie z prawem też wykańczają obywateli a zwłaszcza emerytów i rencistów którym SKOK Stefczyk tak chętnie udziela kredytów . Emerytka której na infolinii obiecywano , że kasa zrestrukturyzuje słabo spłacany kredyt została bezwzględnie skierowana do komornika aby ściągnął 2 000 zł pożyczki , oczywiście koszty dodatkowe wyniosły 1500 zł . To już nawet nie jest ” po świńsku ” bo ubliżyłbym świni . Naciąganie na szybki zwrot gotówki przy opowieściach że kredyt będzie zrestrukturyzowany całkowicie powinno ” kasę stefczyka ” wyeliminować z rynku gdyż takie postępowanie już podchodzi pod lichwę , wytłumaczyłem jej że nawet w Prowidencie byłoby taniej

  4. Beatka 12.01.2014 22:48

    Bezrobocie spada bo ludziom kończą się zasiłki i nie idą już podbijać kart wizyt…

  5. 8pasanger 13.01.2014 05:01

    Liberałowie od Balcerowicza ,Tuska,Hausnera ,Kaczyńskiego i Gilowskiej już pokazali co umieją.Rozwalać ten kraj i brać w łapę od zagranicznych koncernów ewentualnie przyjąć posadę w banku jak Bielecki czy Waltzowa.Do niczego innego się nie nadają.
    Czas na nowe rozwiązania.
    https://m.facebook.com/groups/771725336187939?view=info&ref=bookmark&__user=100000422191273

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.