Liczba wyświetleń: 614
Federalny sąd apelacyjny w Waszyngtonie zdecydował, że rząd USA w sposób zgodny z prawem utajnił ponad 50 zdjęć Osamy bin Ladena wykonanych po zabiciu go przez komandosów amerykańskich w Pakistanie 2 maja 2011 roku.
Rząd nie musi ujawniać tych fotografii – orzekł sąd.
Decyzja trzyosobowego składu była jednomyślna i podtrzymała orzeczenie sądu niższej instancji wydane w kwietniu 2012 roku. Sąd odrzucił tym samym wniosek o opublikowanie zdjęć złożony przez konserwatywną organizację Judicial Watch.
52 zdjęcia dokumentują akcję sił specjalnych i pokazują m.in. martwego założyciela Al-Kaidy. Administracja prezydenta Baracka Obamy, która odmawia udostępnienia fotografii, utrzymuje, że mogą one podsycić gniew islamistów i skłonić ich do kolejnych ataków przeciwko USA.
Według Judicial Watch rząd nie udowodnił, iż opublikowanie zdjęć groziłoby nowym atakiem terrorystycznym, i sugeruje, że CIA, która kierowała akcją komandosów w pakistańskim Abbottabadzie, mogła naruszyć prawo, kiedy ukryła zdjęcia.
Autor: Marek Nowicki
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl
A kto by chciał ujawniac zdjęcia mistyfikacji?
Osama Bin Laden to niezły pomysł na kasę.
Nie istnieją żadne wiarygodne dowody, że człowiek znany jako bin Laden był wśród żywych po 2007 roku (to ponoć najbardziej prawdopodobna data jego śmierci).
http://johngaltspeakin.wordpress.com/2013/04/21/czy-11-wrzesnia-usprawiedliwil-wojne-w-afganistanie/
Takich zdjęć nie ma. Ciało wyrzucili do wody no tak, przecież żeby nie prowokować ataków terrorystycznych 😀 W takie rzeczy to mogą wierzyć widzowie tefałenu i innych teleogłupiaczy.
Jakiego Bin Ladena?