Zaświadczenie o braku żydowskich i romskich genów

Opublikowano: 25.06.2012 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 558

Uniwersytet im. Loranda Eotvosa w Budapeszcie wypowiedział umowę najmu instytutowi diagnostycznemu Nagy Gen Diagnostic & Research, który we wrześniu 2010 roku, na podstawie badania genów deputowanego ze skrajnie prawicowego opozycyjnego ugrupowania Jobbik, wydał zaświadczenie, że “nie posiada on genów żydowskich ani romskich”, poinformowała „Gazeta Wyborcza“.

7 czerwca Rada Naukowa Uniwersytetu im. Loranda Eotvosa oświadczyła, że “badanie genetyczne, mające na celu wykluczenie przodków żydowskich lub romskich, jest niezgodne z zasadami etyki i uczelnia odrzuca wykorzystywanie wyników badań naukowych do promowania dyskryminacji i nienawiści rasowej”.

Jozsef Mandl, przewodniczący węgierskiej Rady Medycznych Badań Naukowych, która jest organem doradczym rządu w zakresie polityki zdrowotnej, wystąpił do prokuratury o wszczęcie postępowania w tej sprawie, sugerując, że “wydane zaświadczenie jest nieetyczne, nieprofesjonalne i niezgodne z procedurą badawczą”.

Instytut Nagy Gen od 2007 roku wynajmował pomieszczenia w budapeszteńskim uniwersytecie. Teraz nikt nie odpowiada tam na telefony i e-maile. Instytut nie chce ujawnić nazwiska deputowanego, którego geny zbadano. Instytut wydał tylko krótkie oświadczenie, że “nie może odmówić nikomu przeprowadzenia jakichkolwiek testów genetycznych”.

Źródło: PL Delfi


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. adambiernacki 25.06.2012 11:41

    Oj taki ynstytut miał by tutaj dużo roboty.

  2. papillon 25.06.2012 13:11

    A po cóż geny, nie lepszy rożen. Tyle jest głodnych psów, szaszłykami nie pogardzą.

  3. strahul 25.06.2012 19:33

    musze to badanie dodac do wymogow rekrutacyjnych procz cv i zyciorysu w naszej firmie >_< szydera ale chetnie widzial bym to w naszym rzadzie

  4. LeeFu 25.06.2012 20:11

    Jesli nie kryli by nazwisk to nikt by tego nie wymagal…Tak sa ukrytymi falszywymi wezami..Pz

  5. norbo 26.06.2012 02:36

    @xxx31

    jesteś pewny swojego wyniku?

  6. adambiernacki 26.06.2012 10:02

    Jacyś “nałukowcy” znaleźli gen biedy i wielu Polaków go ma:-) Ogólnie rzecz biorąc według oficjalnej propagandy, jeśli jesteś biedny to, dlatego, że masz gen biedoty i już:-) Ludzie mający bidagen odznaczają się frajerską, uczciwością i empatią:-)

  7. rebelia 26.06.2012 10:18

    W samym sprawdzeniu sobie genów nie ma jeszcze nic złego. Równie dobrze “nieetyczne” było by sporządzanie drzewa genealogicznego swojej rodziny.
    A ten deputowany zapewne zrobił to w celu PR. Bo politykom głównie zależy na PR, a nie na wyborcach.

  8. pasanger8 30.06.2012 17:40

    To jakby się komuś wydawało ,że obecni brunatni nie tęsknią do polityki Adolfa H. bardzo znanego antykomunisty.Przez niektórych w Polsce niezbyt poważanego gdyż swego czasu zabił kilka milionów Polaków.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.