Wojska USA są w Indiach

Opublikowano: 13.03.2012 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 551

Dowiedzieliśmy się już, że amerykańskie wojska naziemne weszły do Jemenu, ale co z Indiami? Zależy, kogo spytasz.

Szef dowodzenia regionem Pacyfiku, admirał Robert Willard ogłosił, że amerykańskie siły specjalne zostały rozlokowane w Indiach jak również w Nepalu, Bangladeszu, Sri Lance i Malediwach, jako wysiłek w walce z frakcją Lashkar-e Taiba walczącą głównie w Kaszmirze.

Choć Willard bardzo jasno wyraził się na temat rozlokowania zespołów w Indiach, Ambasada USA i Indyjskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyły tym słowom, twierdząc, że w Indiach nie działają jakiekolwiek wojska USA.

Ta informacja już wznieciła politycznej fale w Indiach, gdzie opozycyjna partia komunistyczna pyta dlaczego nikt nie konsultował tego typu operacji z parlamentem.

Oświadczenie Ministerstwa Spraw wewnętrznych USA, że Ameryka nigdy nie dążyła do tego aby zatwierdzić jakiekolwiek rozmieszczenie wojsk w Indiach wydaje się trudne do uwierzenia.

Wraz z rozlokowaniem jednostek w Jemenie i oficjalnym przyznaniem się do misji w mediach, USA w coraz większym stopniu nieoficjalnie rozlokowuje wojsko, jeśli nie w sposób “tajny” to przynajmniej bez podania informacji na ten temat do publicznej wiadomości.

Opracowanie: Jason Ditz
Źródło oryginalne: antiwar.com
Źródło polskie: Prison Planet


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. maleczka 13.03.2012 13:50

    zandarm swiata dwoi sie i troi ale to juz chyba nic nie pomoze 😉

  2. roztargniony 13.03.2012 22:13

    Owszem, ale nie od innych ludzi.

  3. Rozbi 13.03.2012 22:43

    Mam nadzieje że się mylę – ale patrząc na informacje dotyczące rozlokowywania wojsk U.S.A to widać wyraźnie że otaczają Iran oraz koncentrują się na granicach z Rosją i Chinami. Mam nadzieje że to tylko manewry ostrzegawcze żeby zniechęcić te państwa to interwencji w przypadku ataku na Iran – a niestety chyba się zgodzimy że atak na Iran będzie nieukninony…

    Pozostaje mieć nadzieje że 2012 nie będzie początkiem III wojny światowej.

  4. INVESTOR 13.03.2012 22:49

    Jedna z zasad dyplomacji U.S.S.A. mówi iż “każdy sojusznik i wróg nadal pozostaje przeciwnikiem”. Jankesi ze swoim brakiem znajomości geografii i obyczajów innych kultur próbują siłą narzucić “jedyną słuszną drogę” wszystkim na około. Hipokryzja skrywana za maską z powierzchownym uśmiechem oraz fanatyczne czczenie pieniądza spowodowały,że zabawki atomowe w rękach niespełna rozumu 2 latka to wybuchowa mieszanka. To Banksterzy i korporacje są pierwotną przyczyną głodu i wojen na świecie! A zachowania jankesów to tylko wrzód na dupie który utrudnia siadanie. Bo jak nazwać wojnę z terroryzmem kiedy wiadomo, że CIA sponsorowała Al-Kaidę a teraz nawet wyśle im broń do syrii. NWO nie ma moralności, skrupułów, narodowości, a jej członkowie to ofiary prania mózgu i psychopaci w garniturach.

  5. jaro 14.03.2012 09:28

    ~Rozbi, ta wojna wybuchła w 2001 roku. Ta bardziej “tradycyjna” forma nazywana jest “misją”, pokojową lub stabilizacyjną. W 2008 roku otwarto nowy front, niespotykany do tej pory, na światowych giełdach, potocznie nazwany “kryzysem”. Tam bronią są “derywaty”, “subprime” i tym podobna swołocz. Od ponad 10 lat pionki zajmują swoje miejsca na szachownicy i urabiają opinię publiczną, myślę że czas “tradycyjnych” działań nadchodzi.

  6. Prometeo 17.03.2012 03:29

    owszem jest też wojna na parkietach KGHM łyknoł trojana w formie gratki czy na odwrót ?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.