Liczba wyświetleń: 777
Szwedzki rząd obiecał przeznaczyć pieniądze na podniesienie bezpieczeństwa synagog w Szwecji. Decyzja ta jest wynikiem zarzutów społeczności żydowskiej, według której rząd nie zapewnia jej dostatecznej ochrony. Jak oświadczył minister integracji, Erik Ullenhag, na ten cel przeznaczone zostanie 4 miliony koron (622 000 dolarów amerykańskich). Minister powiedział, że antysemickie uwagi i złe traktowanie mniejszości bazujące na rasistowskich przekonaniach nie mogą być akceptowane w demokratycznym państwie.
Szwecja, podobnie jak inne kraje co jakiś czas jest krytykowana przez organizacje żydowskie za to, że „nie robi wystarczająco dużo, by przeciwdziałać antysemityzmowi”. Wiąże się to z przekazywaniem na jego zwalczanie znacznych sum pieniędzy. W grudniu 2010 roku Centrum Wiesenthala ostrzegało mieszkających w Szwecji Żydów, by unikali podróży na południe kraju. Dyrektor Centrum Stosunków Międzynarodowych dr Shimon Samuels powiedział, że ostrzeżenia takie są wydawane ze względu na słowne zaczepki wobec Żydów i „przypadki molestowania”.
Licząca, według oficjalnych statystyk, 20 tysięcy osób społeczność żydowska w Szwecji co jakiś czas zgłasza obawy związane z bezpieczeństwem swoich członków. Do skarg żydowskich organizacji przyłączyła się Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, która nakazała Szwecji „robić więcej w walce z antysemityzmem”.
Jak wyjaśnił minister Ullenhag, pieniądze będą przeznaczone na zwiększenie policyjnych patroli w okolicach synagog, nie wyklucza również, że szwedzki rząd sfinansuje monitoring żydowskich miejsc kultu, jeśli zażyczą sobie tego sami zainteresowani.
Źródło: Autonom
Poznaj plan rządu!
Żydowskie rządania nie skończą sie nigdy! No chyba wtedy, gdy NWO wygra ostatecznie i wszyscy będzie na pasku Chazarów.
Ciekawe dlaczego ludzie na calym swiecie nie lubia zydow? Ciekawe dlaczego zydzi na calym swiecie boja sie innych? Dlaczego boja sie przyznac ze sa zydami? Gdzies musi byc przeciez jakas przyczyna tego zjawiska. Czy ktos zna moze odpowiedz na to pytanie?
@siwydym
Część poczucia zagrożenia pochodzi z wojny (przekazywane w rodzinie, w wychowaniu – wiele rodzin żydowskich ma zakodowane w głowach że nic nie jest pewne), część z wydarzeń powojennych takich jak rok 68 w Polsce itp, wojny z Arabami i wieczne zagrożenie istnienia państwa Izrael i związana z tym propaganda. No i oczywiście zagrożeni przez całą resztę żydowscy ziomkowie dymający za pomocą lichwy cały świat w tyłek oraz ich koledzy dymający w tyłek pokrzywdzonych i winnych holokaustu “odzyskując” ich majątek. To ci ostatni najbardziej krzyczą o antysemityzmie i powodują poczucie zagrożenia, bo tylko tak uchronią się przed gniewem oszukiwanych.
Czy to dla takich rządowych deklaracji żydzi malują swastyki na swoich drzwiach, bezczeszczą kirkuty, dewastują synagogi? My paranoicy od teorii spiskowych wiemy, niestety szeregowy wyborca internetów nie czyta.
@dfg. Dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam.