Schronisko odmówiło przyjęcia darów

Opublikowano: 01.01.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 432

Jak informuje internetowe wydanie Dziennika Łódzkiego, borykające się z ciągłymi problemami finansowymi łódzkie schronisko dla zwierząt przy ulicy Marmurowej odmówiło przyjęcia kilkudziesięciu kilogramów suchej karmy dla zwierząt i kilkudziesięciu koców zebranych przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 58 w Łodzi w ramach corocznej akcji „Gwiazdka dla Ciapka”. Władze schroniska tłumaczyły się, że nie mają samochodu, by przyjechać po dary, które trafiły ostatecznie do podobnej placówki w Pabianicach.

Jak pisze Dziennik Łódzki, uczniowie przez kilka dni kupowali i przynosili opakowania suchej karmy dla zwierząt, kocyki i inne dary. Wypełnili nimi cztery stulitrowe kartony.

– ”Gwiazdkę dla Ciapka” zorganizowaliśmy w szkole przed Bożym Narodzeniem po raz drugi – mówi Małgorzata Misiarczyk, nauczycielka z SP nr 58. – Przed rokiem wszystko udało się znakomicie. Odbierając dary, pracownik łódzkiego schroniska opowiedział pięknie dzieciom o szacunku dla zwierząt, przywiózł też pieska.

Uczniowie byli wtedy zachwyceni, dlatego po roku jeszcze raz postanowili zorganizować zbiórkę. Jednak gdy tuż przed świętami Misiarczyk zadzwoniła do schroniska w sprawie ”Gwiazdki dla Ciapka”, spotkało ją spore rozczarowanie.

– Gdy opowiedziałam o efektach akcji, usłyszałam: A dlaczego sami tego nie przewieziecie? Trzykrotnie dzwoniłam na ul. Marmurową i za każdym razem słyszałam to samo – mówi Misiarczyk.

Bogumiła Skowrońska-Warecka, dyrektorka łódzkiego schroniska, ostro reaguje na opowieść nauczycielki. – Czy mam może całować po nogach tę kobietę, że zebrała z dziećmi kocyki? – pyta dyrektorka. – Schronisko ma jeden służbowy samochód i ma pozostać w gotowości, gdyby potrącone zwierzę dogorywało pod tramwajem, a nie zbierać dary. Jeśli szkoła byłaby po drodze kierowcy, wracającego z interwencji, być może mógłby podjechać po karmę.

Misiarczyk w środę zadzwoniła do schroniska w Pabianicach, a już wczoraj jego pracownik zajechał pod szkołę autem. – Przy naszej biedzie trudno byłoby nie przyjąć daru – mówi Andrzej Luboński, kierownik schroniska w Pabianicach. – Podziwiam dzieci i bardzo im dziękuję.

Źródło: Czarny Sztandar


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.