Referendum ws. usunięcia uznania roli kobiety z konstytucji

Opublikowano: 07.03.2024 | Kategorie: Polityka, Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1481

W piątek – w Międzynarodowy Dzień Kobiet – w Irlandii odbędzie się referendum w sprawie usunięcia z konstytucji odniesień do wkładu, jaki kobieta wnosi do gospodarki poprzez swą pracę w domu.

Po latach nacisków rząd zgodził się na przeprowadzenie dwóch referendów, przy czym drugie ma na celu rozszerzenie konstytucyjnej definicji rodziny z „opartej na małżeństwie” na „trwałe związki”.

Artykuł 41 ust. 2 irlandzkiej konstytucji z 1937 r. brzmi: „Państwo uznaje, że kobieta swoją pracą w domu udziela państwu wsparcia, bez którego nie można osiągnąć dobra wspólnego. Dlatego państwo powinno dążyć do tego, aby matki nie były zmuszane koniecznością ekonomiczną do pracy zawodowej, kosztem zaniedbywania obowiązków domowych”.

Rząd twierdzi, że jest to „seksistowski” i „przestarzały” język, który powinien zostać usunięty. Zostałoby ono zastąpione słowami: „Państwo uznaje, że sprawowanie opieki przez członków rodziny nad sobą na mocy istniejących między nimi więzi daje społeczeństwu wsparcie, bez którego nie można osiągnąć dobra wspólnego, i dołoży wszelkich starań, aby wspierać takie postanowienie”.

Krajowa Rada Kobiet prowadzi kampanię na rzecz „tak”, twierdząc, że „w konstytucji nie ma miejsca na seksistowski, stereotypowy język i reprezentujący czasy, gdy kobiety były traktowane jak obywatelki drugiej kategorii”, a miejsce kobiety nie jest w domu, lecz tam, gdzie chce”.

Tymczasem zwolenniczki głosowania na „nie” starają się podkreślić, że wbrew powszechnemu przekonaniu konstytucja tak naprawdę nie mówi, że „miejsce kobiety jest w domu”, lecz jedynie uznaje i docenia pracę, którą kobiety w nim wykonują.

Brenda Power, prawniczka i członkini grupy Lawyers For No tłumaczy, że ​​to, co konstytucja mówi, to że „praca kobiet w domu jest fantastyczna… i nie można się z tym spierać”. „Stwierdza jedynie, że żadna kobieta nie powinna być zmuszana do pracy poza domem, jeśli woli być w domu ze swoimi dziećmi. „W zeszłym tygodniu przeprowadzono ankietę, w której 70% kobiet, które obecnie pracują poza domem, odpowiedziało: »tak, gdybym miała taką możliwość, zostałabym w domu«”. „I to jest przedstawiane jako przestarzałe i poniżające? Nie uważam, że praca, którą kobiety wykonują w domu, jest poniżająca, a rzeczywistość jest taka, że ​​to kobiety i tak nadal ją wykonują” – dodaje.

Wynik obu referendów będzie znany w sobotę.

Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. rozrabiaka 07.03.2024 16:31

    “….rodziny z „opartej na małżeństwie” na „trwałe związki”.

    Dla kobiet:
    – przysięga małżeńska powinna brzmieć ” – i nie opuszczę cię w zdrowiu , ani do póki ci się wiedzie”

    Dla mężczyzn ” i nie opuszczę cię, w zdrowiu ani do póki nie poznam mlodszej”

    Razem: ” tak nam dopomóż – cud”

    Wniosek: zdrowie jest najważniejsze hehe

  2. emigrant001 07.03.2024 20:27

    Wyzwolone, tęczowe i radosne strong feministki nie zauważą, że jak zagłosuja “nie” to państwo coś im dorzuci za siedzenie w domu po pracy a jak zagłosują “tak” to nic nie dostaną i będą jeszcze bardziej wyzwolone z dobra wspólnego, czyli pieniędzy podatników:)
    Wreszcie będą bardziej bezpłciowe i bardziej nowoczesne:)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.